Ostatnie działania Węgier stwarzają teoretycznie możliwość wyjścia tego kraju z Unii Europejskiej.

Informuje o tym RBC-Ukraina, powołując się na wypowiedź ministra czeskiego rządu do spraw europejskich Mikulasa Beka, wygłoszoną w wywiadzie dla iROZHLAS.

„W UE negocjacje są często trudne i mogą być prowadzone przez wiele krajów. A Węgry moim zdaniem przeszły długą drogę na skraj swego rodzaju przepaści i teraz muszą zdecydować, czy odejść od tej krawędzi, czy zaryzykować i skoczyć, czego konsekwencji nie chcę oceniać ” - powiedział urzędnik.

Zaznaczył, że teoretycznie możemy mówić o wyjściu Węgier z UE.

Jednocześnie Beck postrzega jako mały pozytywny znak, że Węgry zrezygnowały z żądania usunięcia trzech rosyjskich oligarchów z listy sankcyjnej.

Przypomnijmy, że Węgry wcześniej groziły zablokowaniem kontynuacji niektórych części unijnych sankcji wobec Rosji, jeśli trzech oligarchów, a mianowicie Aliszer Usmanow, Piotr Awena i Wiktor Rasznikow, nie zostaną usunięci z listy.

Tymczasem Unia Europejska planuje przedłużyć o sześć miesięcy restrykcje wobec Rosjan i rosyjskich organizacji. Dziś lista sankcji obejmuje 1217 osób fizycznych i 108 osób prawnych.