Kategorie:
W obliczu ostatnich poważnych zmian w tureckiej polityce, relacje tego państwa z Unią Europejską uległy pogorszeniu. Na początku roku, Unia "wywalczyła" umowę, która polega na wstrzymaniu masowego napływu uchodźców do państw europejskich. Nieudany zamach stanu i zwrot w kierunku Rosji sprawił, że Turcji prawdopodobnie przestało zależeć na członkostwie w UE ale ponowiono żądania w kwestii zniesienia wiz.
Należy przypomnieć, że Unia Europejska oferowała Turcji między innymi 6 miliardów euro i zniesienie wiz w zamian za uszczelnienie granic. Jakiś czas temu Erdogan żalił się, że jak dotąd otrzymał tylko 2 miliony euro. Dodał, że mieszkańcy jego państwa domagają się wprowadzenia kary śmierci dla zdrajców, którzy 15 lipca chcieli dokonać przewrotu wojskowego, a skoro "Turcja jest demokratyczna" to władza musi robić to czego chcą ludzie.
Unia Europejska, przynajmniej na dzień dzisiejszy, nie chce znosić wiz i wymienia dwa powody. Po pierwsze, politycy UE potępiają wprowadzenie kary śmierci. Po drugie, Turcja nie spełniła jeszcze wszystkich warunków, jakie zostały postawione kilka miesięcy temu. Wszystko wskazuje na to, że Turcja, przynajmniej w najbliższym czasie, nie ma praktycznie szans na wizy.
Jednak władze w Turcji, mimo wszystko, zaczęły domagać się aby Unia wywiązała się ze swoich obowiązków. W przeciwnym wypadku, fala muzułmańskich uchodźców, w tym także potencjalnych terrorystów, znów zacznie zalewać Europę. Grecja jako pierwsza odczuje skutki wznowionej inwazji. Rząd w Ankarze powiadomił, że Unia ma czas na podjęcie decyzji do końca sierpnia. Tymczasem europejscy politycy pracują nad planem awaryjnym. Może dojść nawet do sytuacji, w której Grecja zostanie przekształcona w gigantyczny obóz dla migrantów.
Warto pamiętać, że Erdogan nawiązał ostatnio dobre stosunki z Putinem. Jeśli Turcja faktycznie zaczęła współpracować z Rosją i ma zamiar oddalić się od USA a nawet wyjść z NATO, eksport tzw. uchodźców i terrorystów do Europy może posłużyć Putinowi do osłabienia naszego kontynentu. Z drugiej strony, islamizacja Europy trwała jeszcze gdy Turcja stała po stronie Stanów Zjednoczonych i współpracowała w wojnie przeciwko Syrii. Jak widać, bez względu na to czy Erdogan jest po stronie Rosji czy USA, Europa i tak jest na straconej pozycji.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
nn
Świat nie istnieje bez dobrych ludzi!
https://youtu.be/xQGwg92Wmg0
Zapraszam na www.PrawdaDlaPolaka.5v.pl
AMOR PATRIAE NOSTRA LEX
Strony