Putin ujawnił nowe rodzaje broni, które są odpowiedzią na agresję USA

Kategorie: 

Źródło: Dreamstime.com

Władimir Putin wygłosił w Moskwie coroczne przemówienie przed parlamentem. W pierwszej części orędzia, prezydent skupił się na problemach wewnętrznych państwa, lecz największą uwagę świata przykuła część druga, w której ujawnił zaawansowane technologie zbrojeniowe i zwrócił się do Stanów Zjednoczonych.

 

W środę Putin ogłosił, że Rosja opracowała szereg systemów zbrojeniowych, które sprawiają, że wszelkie próby osłabienia rosyjskich możliwości odstraszania nuklearnego przez USA ostatecznie spełzły na niczym. Nowe rodzaje broni pozwalają także zignorować obecne i przyszłe systemy antybalistyczne.

 

Władimir Putin wezwał Stany Zjednoczone, aby zaczęły traktować Rosję jak równego partnera, a nie z pozycji dominującej potęgi militarnej, która umniejsza jej bezpieczeństwo. Przywódca Rosji twierdzi, że odejście przez Amerykanów od traktatu ABM w 2002 roku, który ogranicza rozwój, testowanie i rozmieszczanie systemów antybalistycznych doprowadziło do otoczenia Rosji i osłabienia jej zdolności odstraszania nuklearnego. Dlatego nowe technologie mają być odpowiedzią na ekspansję militarną USA.

Podczas orędzia ujawniono możliwości nowej międzykontynentalnej rakiety balistycznej RS-28 Sarmat (Szatan 2), która potrafi dotrzeć do Stanów Zjednoczonych przez biegun południowy i uniknąć tarcze antyrakietowe rozmieszczone na Alasce. Pocisk ten można wyposażyć w nie jedną, lecz kilka głowic nuklearnych.

Putin przedstawił również nową rakietę manewrującą, napędzaną pokładowym zminiaturyzowanym reaktorem jądrowym, która może wykonywać lot na niskim pułapie i unikać wykrycia. Pocisk posiada praktycznie nieograniczony zasięg. Można go odpalić z terytorium Rosji, a rakieta pokona oceany i uderzy w wyznaczony cel, np. w elementy tarczy antyrakietowej. Putin powiedział, że testy tej technologii odbyły się pod koniec 2017 roku.

Kolejna zaprezentowana broń to szybkie drony podwodne wyposażone w reaktory jądrowe, które mogą pozostawać głęboko pod powierzchnią wody przez bardzo długi czas. Znane są pod kryptonimem Status-6. Maszyny te mogą uderzyć w lotniskowce i inne okręty wojenne przeciwnika lub w przybrzeżną infrastrukturę wojskową.

Ponadto, rosyjski przywódca ujawnił dwie wersje pocisków hipersonicznych. Pierwsza z nich jest odpalana z pokładu samolotu. "Kinzhal" rozwija prędkość do 10 Mach, tj. 12000 km/h, posiada zasięg 2 tysięcy km i można ją wyposażyć w ładunek jądrowy. Technologia aktualnie przechodzi przez testy bojowe. Druga broń to pocisk Avangard odpalany z kosmosu. Putin powiadomił, że od testów przeprowadzanych w 2004 roku dokonano znaczącego postępu. Avangard rozwija prędkość ponad 20 Mach, tj. co najmniej 24400 km/h i jest w fazie masowej produkcji.

Ostatnia technologia, którą ujawniono w trakcie przemówienia to funkcjonalny laser bojowy. Specyfikacja tego systemu nie jest znana, lecz dowiedzieliśmy się, że Rosja zaczęła rozmieszczać nową broń w zeszłym roku. System przypomina amerykańską wersję broni laserowej i prawdopodobnie spełnia rolę systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego.

Władimir Putin zaznaczył, że oczekuje od Stanów Zjednoczonych dialogu, a nowe rodzaje broni nie powstałyby gdyby Amerykanie nie próbowali osłabiać Rosji militarnie, gospodarczo i na arenie międzynarodowej. Dwugodzinne orędzie jest bardzo szeroko komentowane i analizowane przez zachodnie media i ekspertów. Jednak w przeważającej większości mówi się o "chwaleniu" nowym uzbrojeniem, a nawet oskarżaniem o prowokowanie do wyścigu zbrojeń i straszeniem wojną nuklearną. Jego przekaz został przyjęty w tradycyjnie negatywny sposób. Nie da się ukryć, że przemówienie prezydenta Rosji ma miejsce tuż przed wyborami prezydenckimi. Putin zasygnalizował, że jego zwycięstwo będzie oznaczało bezpieczeństwo państwa i dbanie o interesy poza jego granicami.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Akamai

Wróćmy jeszcze do ustawy o

Wróćmy jeszcze do ustawy o IPN.

Oto sporny fragment ustawy:

 „Art. 55a. 1. Kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność  za popełnione przez III Rzeszę  Niemiecką  zbrodnie nazistowskie […] podlega grzywnie lub karze […]”

Aby można było kogoś ukarać muszą być więc spełnione jednocześnie dwie przesłanki. Musi ktoś publicznie kłamać w tej sprawie.

Ale jest jeszcze inny zapis:

„Art. 55a. 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w ust. 1 i 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej lub naukowej.

Oznacza to, że artysta i naukowiec może publicznie kłamać w tej sprawie i żadna kara mu za to nie grozi.

Ambasador Azari powiedziała w Oświęcimiu, że rząd chce tą ustawą ustanowić "kary dla świadectw ocalałych z Zagłady”.

W którym miejscu ustawa zakazuje mówienia czy też pisania o Holokauście i cierpieniu Żydów w czasie II wojny światowej ?

Bo ja takiego zapisu nie widzę.

A może chodzi o to, żeby dziennikarze także mogli w tej sprawie publicznie kłamać ?

Bo takim pseudonaukowcom jak Tomasz Gross ustawa tego nie zakazuje.

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Fakty określają historycy na

Fakty określają historycy na podstawie dokumentów znajdujących się w różnych archiwachm jak też osób prywatnych. Sąd rozstrzyga ich wiarygodność na podstawie pieczęci i podpisów - wzorcach, przy pomocy biegłych. Problem w tym, że wejście ustawy i karanie kłamców wyciągnie na wierzch, że jedynymi mordercami żydów byli sami żydzi... Więc ustawa zawsze dla parchów będzie zła, o ile w niej znajdzie sie podtekst sądowy.

Portret użytkownika Akamai

Ja tutaj bronię tezy, że ta

Ja tutaj bronię tezy, że ta ustawa nie zagraża tym, którzy publicznie głoszą prawdę o Holocauście i nazistowskich zbrodniach. 

A nie tego czy stosując tę ustawę będzie można wszystkich kłamców skazać.

To czy coś jest wbrew faktom czy nie ustala sąd.

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika Akamai

No to mamy kolejnego

No to mamy kolejnego konstytucjonalistę Maxa Kolonkę.

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.

Art. 54. Zasada wolności poglądów 

  1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

Nie znaczy to jednak: " mówta co chceta ! ”

Pan Kolonko stara się zarobić na życie i dla wielu Polaków stał się wyrocznią.

Ale to nie znaczy, że zawsze ma rację.

Ta ustawa jest zgodna z Konstytucją i międzynarodowym prawem.

Bardziej dociekliwych odsyłam do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 września 2015 r., sygn. akt K 28/13 

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika pangolin

jedno określenie przychodzi

jedno określenie przychodzi mi na myśl o przenikliwości wglądu Maxsa w naturę króliczej nory kolonkoskopia a nora zdaje się nie mieć dna i w każdym rozwidleniu świeci  czerwonymi oczyma jakiś królik z pyszczkiem umazanym krwią i łapkami 

Portret użytkownika piotrek

Władysław no pięknie dość

Władysław no pięknie dość popracowaliście nad nowościami! Ale czy Ty znasz mantry na bronie pozaziemskie np. na broń NARAYANA - JA ZNAM ! Działanie tej broni opisane jest w Mahabharacie , gdy ktoś specjalną mantrą ją przywoła ONA idzie jak mgła i odbiera iskrę z serca, które tylko dzięki niej bije. Każdy kto walczy i chce przetrwać mimo , że walczy musi szybko odłożyć broń i wyrzucić z serca natychmiast zawiść, nienawiść, agresję, niechęć do drugiego człowieka i dotknąć czołem Ziemi i w całkowietej wolności i braterstwie do świata czekać aż przez niego przejdzie ! Gdy NARAYANA natrafia opór w sercu i myslach odbiera Paramatmę ISKRĘ ŻYCIA. Władek kto tam u Was zdąży nacisnąć na cyngiel lub guzik. I po co to później będzie leażło na Ziemi i straszyło. NIe trzeba było lepiej daść dobrze zjeść ludziom w Rosji ! Tyle biedy aczkolwiek podobno macie 100 bardzo bogatych , wygladacie jak carska Rosja przed rewolucją ! Bój się Boga Władek !   

Portret użytkownika CzarnyOlo

Ta mantra to był sygnał

Ta mantra to był sygnał radiowy ON do generatorów o odpowiednich kombinacjach częstotliwości i natężenia dostosowanych do konkretnych zmian fizjologicznych zachodzących w organiźmie pod wpływem stresu i wyzwolonej agresji. W dzisiejszych czasach odtworzono już w zasadzie wszystkie bronie opisane w Mahabharacie.

 

 

Portret użytkownika dziadek ze wsi

Ciekawa wypowiedź. Szalona

Ciekawa wypowiedź. Szalona ale i tak ciekawa. To by było interesujące jakby ''bogowie'' wrócili i zaczęli naparzać się z kimś kto okupuje ich planetę. Dziwni wariaci twierdza że gadzina jahwe ukrywa się na terenie Polski. Niby śmieszna głupota, jednak coś w tym jest niepokojącego. Wklejam cytat za encyklopedią, kto nie wierzy to na końcu jest link do źródła. 

Niektórzy żydowscy historycy uważają że samo słowo „Polska”, w języku hebrajskim wymawiane Polania lub Polin było dla Żydów „dobrym omenem”. Działo się tak, ponieważ Polania można było rozbić na trzy słowa hebrajskie: po („tutaj”), lan („mieszka”), ya („Bóg”; dokładniej – początek tetragramu JHWH), a słowo Polin na dwa: Po („tutaj”), lin („odpocznij”). Wynikało z tego, że Polska jest dobrym miejscem dla Żydów. Od czasu panowania Zygmunta I Starego, aż do czasu Holokaustu Polska była centrum żydowskiego życia religijnego.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Żydów_w_Polsce

Strony

Skomentuj