Kategorie:
Pamiętacie pojemniki ze skradzionym radioaktywnym kobaltem w Poznaniu o których wszystkie media tak nas informowały, raptem ucichły wszystkie informacje na ten temat. Aż tu nagle na lokalnej stronie epoznan pojawiła się w końcu informacja co z tymi pojemnikami jest, dziwi mnie tylko ta cisza medialna a problem nie zniknął wręcz przeciwnie pojemniki zostały otwarte.
Kopanina skażona radioaktywnym kobaltem? Policja twierdzi, że nikt nie może czuć się zagrożony. Mieszkańcy Kopaniny obawiają się jednak skażenia terenów w miejscu, gdzie odnaleziony został ów radioaktywny kobalt. Ich niepokój budzą też policjanci, którzy przez cały czas prowadzą w tym miejscu jakieś działania.
Niemal dwa tygodnie temu w okolicach ulicy Torfowej na Kopaninie odnalezione zostały pojemniki ze skradzionym radioaktywnym kobaltem. Promieniotwórczy pierwiastek z magazynów firmy z ul. Bułgarskiej zginął w marcu. W tej sprawie zatrzymanych zostało dwóch mężczyzn w wieku 47 i 30 lat, podejrzanym grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni mieli na prywatnym terenie, w garażu rozcinać pojemniki z kobaltem wyciągać pierwiastek, a ołów chcieli sprzedać na złomie.
Choć od odnalezienia pojemników minęło sporo czasu tuż obok garażu bez przerwy czuwają policjanci i pracuje zakład utylizacji odpadów radioaktywnych.Specjaliści zbierają całą warstwę podłoża i zabezpieczają ją do zniszczenia. Mieszkańcy Kopaniny obawiają się skażenia. Jednak policja zdaniem policji nie ma powodów do obaw.
Sytuacja jest już opanowana. Nikt nie może czuć się zagrożony. W tych miejscach liczniki Geigera nie wykazują już żadnego promieniowania – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Całość wraz z filmikiem znajduje się poniżej
Ocena:
Opublikował:
JPshemek
|
Komentarze
Zapraszam na www.PrawdaDlaPolaka.5v.pl
Skomentuj