Powrót naddźwiękowych lotów pasażerskich - Boom Supersonic i nowe horyzonty w lotnictwie

Kategorie: 

Źródło: materiały prasowe

Pasażerskie loty naddźwiękowe powracają po 20 latach przerwy. Prototyp naddźwiękowego samolotu XB-1 startupu Boom Supersonic odbył właśnie pierwszy lot testowy nad pustynią Mojave, zwiastując nową erę w lotnictwie pasażerskim.

 

 

Loty naddźwiękowe to marzenie wielu podróżnych, którzy cenią sobie szybkie przemieszczanie się. Po uziemieniu legendarnego Concorde'a w 2003 roku, ten segment lotnictwa pasażerskiego wydawał się skazany na zapomnienie. Jednak rozwój technologii i ambicje firm technologicznych sprawiają, że naddźwiękowa rewolucja w lotnictwie jest coraz bliżej.

 

Kluczową rolę odgrywa tutaj startup Boom Supersonic, który chce uruchomić Overture - pierwszy naddźwiękowy samolot komercyjny od czasów Concorde'a. Firma, założona równo dekadę temu, zawarła już umowy z liniami lotniczymi, takimi jak American i United, a także nawiązała partnerstwa produkcyjne i rozwojowe. Portfel zamówień sięga już 130 maszyn, co jest imponującym osiągnięciem, biorąc pod uwagę, że Overture jeszcze nie powstał.

 

W zeszły piątek w niebo wzbił się prototyp samolotu firmy, XB-1, będący zmniejszoną wersją testową. Maszyna odbyła krótki lot nad pustynią Mojave w Kalifornii, osiągając prędkość znacznie niższą od dźwięku. To i tak sukces, zważywszy na opóźnienia w pracach i problemy firmy, jak rezygnacja w 2022 roku z partnerstwa przez dostawcę silników Rolls-Royce.

 

Pełnowymiarowy Overture, będzie korzystać z czterech własnych silników firmy, nazwanych Symphony. Mają one dostarczać trzykrotnie więcej mocy niż te wykorzystywane w XB-1, a przy tym będą napędzane zrównoważonym paliwem lotniczym. Dzięki temu Overture ma osiągać prędkość 1,7 Macha, czyli prawie 2100 km/h - dwukrotnie więcej niż obecne samoloty pasażerskie. Pozwoli to na przelot z Nowego Jorku do Londynu w zaledwie 3,5 godziny.

 

Overture to jednak tylko jeden z wielu projektów naddźwiękowych następców Concorde'a. W tym roku w pierwszy lot testowy ma się udać eksperymentalny samolot X-59 w ramach programu Quesst. Kluczową innowacją jest tu możliwość naddźwiękowych lotów nad lądem, dotąd niemożliwych ze względu na hałas wytwarzany przez falę uderzeniową.

 

Powrót naddźwiękowych lotów pasażerskich nie jest prosty - kwestie hałasu, zużycia paliwa i opłacalności wciąż stanowią wyzwania. Jednak korzyści z drastycznego skrócenia czasu podróży są na tyle kuszące, że wiele firm i instytucji badawczych pracuje nad rozwiązaniem tych problemów. Wydaje się, że pasażerskie loty naddźwiękowe i hipersoniczne to już tylko kwestia czasu.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj