W powietrzu nad Alaską wykryto radioaktywny izotop uranu nieznanego pochodzenia

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Na wysokości siedmiu kilometrów pobliżu archipelagu Aleuty na Alasce, wykryto cząstki zawierającego pewną ilość wzbogaconego uranu. Izotop był obecny w atmosferycznym aerozolu w górnej części troposfery ziemskiej.

Obecność izotopu uranu, U-235, została potwierdzona przez grupę naukowców ze Stanów Zjednoczonych i Norwegii. Opublikowali oni wyniki swoich badań w czasopiśmie Journal of Environmental. W artykule podkreślają oni, że w ciągu dwudziestu lat obserwacji, badacze po raz pierwszy odkryli w atmosferze cząstki o wysokiej zawartości izotopu U-235. 

 

Analiza trajektorii wiatrowych i modeli dyspersji cząstek powietrza wskazuje, że masa cząstek, prawdopodobnie powstały w jednym z krajów azjatyckich: Chinach, Korei Północnej lub w Japonii. Naukowcy podkreślają, że cząstki zawierające izotop U-235 z pewnością nie pochodzą z naturalnego źródła. Jednak nie zdołano ustalić pochodzenie tych mas powietrza zawierających izotop uranu. 

Eksperci mają nadzieję, że ich praca naukowa zwróci uwagę społeczności międzynarodowej co może pomóc w ustaleniu źródła cząstek. Biorąc pod uwagę fakt, że chodzi o wzbogacony uran, prawie na pewno powstał on w wirówkach zlokalizowanych gdzieś w Azji. 

 

Oczywiście głównym podejrzanym jest reżim północnokoreański, ale nie można tez wykluczyć, że skażenie to pochodzi z uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima Daiichi, która przecież stosowała paliwo typu MOX powstające z izotopów radioaktywnych pozyskiwanych ze zdemontowanych głowic jądrowych.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika dziadek ze wsi

U-235                 

U-235                 

Pierwiastki promieniotwórcze ulegają rozpadowi w sposób przypadkowy. Przy tym prawdopodo­bieństwo rozpadu atomu jest stałe i nie zależy od koncentracji pierwiastka, ani od żadnych warun­ków zewnętrznych. Weźmy pod uwagę 1 gram uranu 235 (izotopu uranu o masie atomowej 235). Czas potrzebny do tego, by wskutek rozpadu pro­mieniotwórczego pozostało zaledwie 0,5 g nazy­wamy czasem połowicznego rozpadu, dla uranu 235 wynosi on 713 milionów lat. Z tego 0,5 grama po następnych 713 milionach lat pozostanie 0,25 grama i tak dalej. Dlatego właśnie na Ziemi wciąż jeszcze występuje uran. Jednak wiele z produktów rozpadu ma czasy połowicznego rozpadu liczone w dniach, godzinach, minutach a nawet sekundach.

Portret użytkownika xxxx

Za Idzpodprad.pl

Za Idzpodprad.pl

Dziennik „South China Morning Post” podał w środę, że chińscy naukowcy pracują nad modyfikacją broni atomowej, która zwiększy skażenie terenu po wybuchu.

Chińska Akademia Nauk prowadzi badania nad tantalem – rzadkim metalem, który użyty w bombie atomowej może sprawić, że na terenie wybuchu przez wiele miesięcy będzie utrzymywać się bardzo silne promieniowanie.

Skomentuj