Kategorie:
Szwedzka policja powiadomiła, że w piątek zatrzymano mężczyznę, który ma związek z wczorajszym zamachem w Sztokholmie. To 39-letni obywatel Uzbekistanu i jest obecnie głównym podejrzanym o porwanie ciężarówki, zabicie 4 osób i zranienie 15 kolejnych.
Sprawca ataku został zatrzymany w mieście Marsta, niedaleko Sztokholmu. Był już wcześniej znany policji i w trakcie aresztowania miał się przyznać do zamachu, lecz jego imię i nazwisko nie przedostało się do mediów. Służby wciąż nie są przekonane czy mężczyzna działał samodzielnie.
Ciężarówka została wczoraj skradziona i niedługo potem wykorzystana do ataku na przypadkowych ludzi na deptaku Drottninggatan w centrum szwedzkiej stolicy. Kierowca podobno umyślnie starał się przejeżdzać dzieci. Lokalne media podają, że ośmioro dzieci przebywa obecnie w szpitalu.
Dowiadujemy się również, że w opuszczonej przez Uzbeka ciężarówce, która wjechała w centrum handlowe, znajduje się podejrzane urządzenie. Policja obecnie bada pozostawiony na fotelu kierowcy przedmiot. Istnieje możliwość, że mamy do czynienia z bombą.
Coraz więcej wskazuje na to, że mamy do czynienia z kolejnym aktem islamskiego terroru. Można podejrzewać, że zamachowiec przybył do Szwecji jako uchodźca, czyli tak jak inni terroryści, którzy w ostatnich latach dokonywali zamachów w Europie Zachodniej.
Szwecja pozostaje obecnie najbardziej zislamizowanym państwem na naszym kontynencie i jednocześnie żyje tam najwięcej terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego, lecz to nie skłania władz do refleksji. Oświadczenie szwedzkiego premiera wskazuje, że kwestia przyjmowania uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu nie ulegnie zmianie.
"Wszyscy czujemy złość ze względu na to co się wydarzyło, ja też odczuwam gniew, ale musimy wykorzystać ten gniew do czegoś konstruktywnego i pójść na przód. Chcemy - i jestem przekonany, że Szwedzi również tego chcą - prowadzić normalne życie. Jesteśmy otwartą, demokratyczną społecznością i taką pozostaniemy" - powiedział premier Stefan Lofven.
W ostatnich tygodniach w Europie cały czas dochodzi do ataków ze strony agresywnych muzułmanów. Zislamizowane państwa, takie jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Szwecja czy Rosja, są narażone na kolejne zamachy, podczas gdy mieszkańcy Polski i Węgier, krajów wolnych od islamskiego terroryzmu i potępianych przez Unię Europejską, mogą czuć się bezpieczni.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Każdy ma z tego życia dokładnie tyle,ile SAM sobie weźmie.
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Skomentuj