Elon Musk ostro wypowiedział się przeciwko pracy zdalnej

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

W wywiadzie dla CNBC Elon Musk nazwał pracę zdalną „moralnie złą” i „bzdurą”, argumentując, że jest niesprawiedliwa w stosunku do osób z innych zawodów, które nie mogą pracować z domu. Miliarder zakazał pracy zdalnej na Twitterze i Tesli, przekonany, że pracownicy pracują lepiej, gdy są w biurze.

 

Musk wprowadził dla Tesli surową politykę obecności w biurze w czerwcu 2022 r., ostrzegając pracowników, że jeśli tego nie zrobią, stracą pracę. Pracownicy muszą spędzać w biurze co najmniej 40 godzin tygodniowo. Zakazał również pracy zdalnej na Twitterze po przejęciu firmy, mówiąc, że praca zdalna przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Jego zdaniem pracownicy lepiej pracują, gdy są obecni osobiście.

 

Przed pandemią Tesla była bardziej otwarta na pracę zdalną, powiedzieli pracownicy CNBC, ale w następstwie koronawirusa Musk zajął twarde stanowisko w sprawie pracy zdalnej, a także innych środków zapobiegawczych, takich jak noszenie masek. Jednocześnie firma nie miała wystarczająco dużo miejsca i środków, aby wielu swoich pracowników odesłać do biur w San Francisco.

 

Musk zauważył, że skoro ludzie dostarczający żywność i budujący domy nie mogą pracować z domu, tak samo powinni pracować pracownicy biurowi. Decyzję o pracy zdalnej nazwał „błędną”, a problem nazwał „kwestią moralną”.

 

„Jeśli chcesz pracować w Tesli, chcesz pracować w SpaceX, chcesz pracować na Twitterze, musisz codziennie przychodzić do biura” – podsumował.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika ba19

Ale pracodawcę nie interesuje

Ale pracodawcę nie interesuje co pracownik robi w domu w czasie pracy , jak robota jest zrobiona , ważne aby był dyspozycyjny dla niego w domu prze 24 godziny i to jest sedno pracy w domu, po za tym to pracownik ponosi koszty energetyczne , i inne przez to ze pracuje w domu , są to duże oszczędności dla pracodawcy , liczy sie tylko aby robota była zrobiona !

Portret użytkownika spokoluz

Jesteś dyspozycyjny 24h na

Jesteś dyspozycyjny 24h na dobę dla usrańców aby pisać comiesięczne raporty donosząc na Polaków do usrańca. Jesteś zwykłym agentem i to jeszcze sam powtierdziłeś swoim postem - żal .pl , że takich durnych tam przyjmują co sami się wysypują i to jeszcze na forum ROFL

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Portret użytkownika ba19

Ale ty  nie rozumiesz sedna

Ale ty  nie rozumiesz sedna naszej nazwy - Świadkowie Jehowy , nie rozumiesz czym jest Świadek i kim jest Jehowa :

Świadek reprezentuje Boga Biblii tu na Ziemi i ogłasza wolę swojego Boga Jehowy:

Izajasza 43: 10  „Wy jesteście moimi świadkami+ — brzmi wypowiedź Jehowy — moim sługą, którego wybrałem,+ abyście mnie poznali+ i wierzyli we mnie,+ i rozumieli, że ja jestem ten sam.+ Przede mną nie został utworzony żaden Bóg+ ani po mnie nie ma żadnego.+ 11  Ja, właśnie ja jestem Jehowa,+ a oprócz mnie nie ma wybawcy”.+ 12  „Ja oznajmiłem i wybawiłem, i sprawiłem, że to usłyszano,+ gdy nie było wśród was obcego boga.+ Wy zatem jesteście moimi świadkami+ — brzmi wypowiedź Jehowy — a ja jestem Bogiem.+

Jeremiasza 10; 10  Lecz Jehowa naprawdę jest Bogiem.+ Jest Bogiem żywym+ i Królem po czas niezmierzony.+ Z powodu jego oburzenia zakołysze się ziemia,+ a żaden z narodów nie ostoi się wobec jego potępienia.+ 11  Oto, co im powiecie: „Bogowie,+ którzy nie uczynili niebios i ziemi, znikną z ziemi+ i spod tych niebios”.

Jesteśmy świadkami zarówno Jehowy Boga jak i Jego syna Jezusa Chrystusa

Jana 17:  To znaczy życie wieczne:+ ich poznawanie+ ciebie, jedynego prawdziwego Boga,+ oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa.+

Jana 3: 16  „Albowiem Bóg tak bardzo umiłował+ świat, że dał swego jednorodzonego Syna,+ aby nikt, kto w niego wierzy,+ nie został zgładzony,+ lecz miał życie wieczne.+

My jesteśmy ochrzczeni zarówno w Imię Boga Biblii Jehowy jak i Jego syna Jezusa Chrystusa , i w imię mocy Bożej ducha świętego

Mateusza 28: 18  A Jezus podszedł i powiedział do nich, mówiąc: „Dano mi wszelką władzę+ w niebie i na ziemi. 19  Idźcie więc i czyńcie uczniów+ z ludzi ze wszystkich narodów,+ chrzcząc+ ich w imię Ojca+ i Syna,+ i ducha świętego,+ 20  ucząc+ ich przestrzegać+ wszystkiego, co wam nakazałem.+ A oto ja jestem z wami+ przez wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy”.+

Tak w skrócie !

Portret użytkownika Arya

@ba i znowu nawaliłeś

@ba i znowu nawaliłeś cytatami...

Możesz uważać, ze czegoś nie rozumiem i to jest nawet ok. Mógłbyś chcieć mi to wytłumaczyć (i nie tylko mnie, bo nie wiemy, kto jeszcze to przeczyta), ale zamiast sensownego tłumaczenia znowu walisz cytatami. Było tu wcześniej kilku ŚJ, ale żaden z nich nie walił tyle cytatów, bo byli świadomi, jak to działa. Może idź się trochę doszkolić u jakiegoś starszego zboru lub kogoś, kto stoi jeszcze wyżej  w hierarchii, bo to, co robisz, jest po prostu głupie i odnosi skutek przeciwny od tego, który oczekujesz. 

 

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Portret użytkownika wiktor wektor

Jak ktoś nie musi być

Jak ktoś nie musi być fizycznie w miejscu pracy to nie spala paliwa na dojazd, nie współtworzy tłoku na drogach a i sama firma zyskuje nie musząc np. ogrzewać i oświetlać pomieszczeń biurowych, nie mówiąc już o innych kosztach, czyli jest to korzystne dla całej społeczności - o co więc się "pieni" ten pan ? Sprawiedliwość społeczna nie istnieje i istnieć nie będzie tak jak nie ma i nigdy nie było równości między ludźmi. A co on ma na myśli mówiąc że: "pracownicy pracują lepiej gdy są obecni osobiście" ? Zapewne to że wtedy istnieje między nimi rywalizacja/współzawodnictwo czyli firma osiąga większy zysk.. ale chłopina nie pomyślał o tym, że świadczenie usług nie powinno się skupiać jedynie na zwiększaniu/utrzymaniu zysków bo głównym celem działalności biurowej jest świadczenie usług dla ludności. Brak współzawodnictwa i rywalizacji to eliminacja stresu a to daje wymierne korzyści w postaci polepszenia zarówno relacji jak i stanu zdrowia pracowników. Najwyższy czas odejść od modelu pracy opartym na kreowaniu chciwości, zastępując go systemem gdzie tworzy się tyle ile trzeba, wtedy kiedy trzeba. A przy okazji każda firma/przesiębiorstwo powinna być zainteresowana sprawiedliwszym podziałem dochodu między tych którzy go wytworzyli. Bo jak pokazuje okres "pandemii" 1% najbogatszych podwoiło w ten czas swój majątek a pozostałe 99% straciło. 

Portret użytkownika Arya

Musk mógł wyjść z założenia,

Musk mógł wyjść z założenia, że wykonując pracę zdalną, ludzie mają mniejszą motywację, i więcej rzeczy będzie ich rozpraszać (obie te rzeczy często okazują się prawdziwe). Idąc tym tropem, pomyślał, że ich produktywność będzie mniejsza, przez co firma zarobi mniej lub może nawet będzie stratna. Elonowi nie można odmówić inteligencji i być może brał pod uwagę to, co opisałeś, ale jak podsumował bilans zysków i strat to mu wyszło, jak wyszło. 

 A przy okazji każda firma/przesiębiorstwo powinna być zainteresowana sprawiedliwszym podziałem dochodu między tych którzy go wytworzyli. 

To twoja opinia. I ja się z nią zgadzam. Ale w tej kwestii zawsze będziemy mieć do czynienia tylko z czyjąś opinią, a nie faktami. Najwidoczniej Musk nie podziela tej opinii.  

 Bo jak pokazuje okres "pandemii" 1% najbogatszych podwoiło w ten czas swój majątek a pozostałe 99% straciło. 

Tego 1% to nie interesuje. Zastanawiałbym się tutaj jeszcze nad czymś innym. To, że 1% jest na plusie, mi nie przeszkadza (w sensie samego zarobku, w innych kontekstach może być inaczej), ale czy jest możliwe, by inni też byli na plusie lub czy chociaż nie wychodziliby na minus. 

 

 

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Portret użytkownika wiktor wektor

..czy jest możliwe, by inni

..czy jest możliwe, by inni też byli na plusie..?

Oczywiście że tak ale to wymaga wprowadzenia zasady moralnej o której wspomniałem czyli sprawiedliwości podziału dochodów w miejsce chciwości wobec zysków. No bo taki miliarder jeden z drugim gdy zamiast 100 mld.$  będzie miał 200 mld.$ to dla niego absolutnie to NIC nie zmieni, a gdyby owe dodatkowe 100 mld.$ podzielił między "swoich pracowników" (tak to nazwijmy) w formie podwyżki płac, dywidendy, premii itd. to wszyscy by na tym zyskali, także ON SAM bo zadowolone i majętne społeczeństwo to także lepsi konsumenci. Na co komu biedny pracownik w firmie którego nie stać na zakup przedmiotu który wytwarza ? Tak właśnie myślał H.Ford oferując swoim pracownikom 2..3 krotność dniówki jaką proponowali inni przedsiębiorcy i to było źródłem sukcesu firmy Forda. Najlepiej to widać w Afryce gdzie mimo posiadania przez dany kraj bogatych złóż surowców mineralnych i ropy ich mieszkańcy są skrajnie ubodzy a całe bogactwo ziemi zagarniają bardzo nieliczni. Chciwość to choroba polegająca na niemożności ugaszenia pragnienia. 

Portret użytkownika Arya

No bo taki miliarder jeden z

No bo taki miliarder jeden z drugim gdy zamiast 100 mld.$  będzie miał 200 mld.$ to dla niego absolutnie to NIC nie zmieni, a gdyby owe dodatkowe 100 mld.$ podzielił między "swoich pracowników" (tak to nazwijmy) w formie podwyżki płac, dywidendy, premii itd. to wszyscy by na tym zyskali

A zdajesz sobie sprawę, że te pieniądze w większości istnieją tylko na papierze? Ktoś miał milion akcji i każda była warta 1000 dolarów, co daje miliard. Cena akcji poszła 100% do góry i nagle te akcje są warte 2 miliardy. Ale gdyby te akcje zostały rzucone na rynek, to ich cena zaczęłaby spadać i to może nawet poniżej 1000 dolarów. 

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Portret użytkownika wiktor wektor

Ja pisałem o chciwości i

Ja pisałem o chciwości i "nieumiarkowaniu w jedzeniu i piciu" a nie o ruletce finansjery opartej o spekulacje. Akcje to posiadają akcjonariusze a miliarder posiada miliardy i majątek firmy, którego wartość nie zależy od wyemitowanych akcji. Akcje wypuszcza się na rynek by zebrać pieniądze na bierzącą działalność - czy widziałeś miliardera który by zbankrutował ? Pewnie nie i słusznie bo żaden z nich nie ryzykuje swoich oszczędności lecz pieniądze akcjonariuszy i gdy ceny akcji spadną on niczego nie traci.. tracą wierzyciele a firma ogłasza niewypłacalność...ale nie miliarder. Nie mówię tu o korporacjach finansowych niczego nie wytwarzających ale o właścicielach czegoś namacalnego. Plandemia była rodzajem kryzysu jak wojna - gdzie producent uzbrojenia bogaci się w szybkim tempie kosztem całej reszty. Tak samo było tutaj.. pojawił się popyt na szczepionki, sprzęt jednorazowy itd. czyli napędziło to rynek wytwórczy a gdy spojrzy się na rynek jak na piramidę na szczycie której siedzi miliarder, to wtedy jego zyski rosną nie współmiernie do wszystkich pozostałych. Wiele rzeczy wytwarza się pośrednio z ropy naftowej.. wystarczy więc że nagle wzrasta popyt na ten surowiec i już majątek właściciela złoża szybuje w górę. Tak samo jest z innymi złożami i całą zależnością w dół piramidy. Taką mam koncepcję/wyobrażenie. 

Portret użytkownika wiktor wektor

Podany przykład jest

Podany przykład jest całkowicie bez związku z tym co napisałem. W połowie tekstu zaznaczyłem: "Nie mówię tu o korporacjach finansowych niczego nie wytwarzają ale o właścicielach czegoś namacalnego". Zamiast zrozumieć sens jasno wskazany, skupiłeś się na swoim wyobrażeniu (pomijając mój "obraz") i udowodnieniu swojej racji. Gdzie tu otwartość umysłu i chęć  rozmowy/współpracy ? 

Portret użytkownika Arya

FB nie jest korporacją

FB nie jest korporacją finansową. Więc nie neguj otwartości umysłu i chęci rozmowy. Ale jeśli FB to zły przykład, to masz jeszcze przykład Tesli i Elona Muska. Reszta jego majątku to w większości także akcje innych jego przedsiębiorstw jak SpaceX czy Twitter. 

 

 

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Portret użytkownika spokoluz

FB to koroporacja - i nie

FB to koroporacja - i nie zgninaj rzeczywistości - jeśli coś jest na giełdzie to jest korporacją - koniec tematu arya. Nie wymyslaj nowej ekonomii i jej tzw, dźwigni. Zdefrauudowałeś się tym , że napisałeś , że wieśzbook nie jest korporacją - znajdź se wpis w ewidencję tegoż wieśzbooka.

Udowodniuj , że wieśzbook nie jest ma zarządu i nie jest spółką akcyjną !!! Bo ja mogę to udowodnić , że jest zarząd akcjonariuszy i wypłacją komu trzeba - tylko udziałowcom premium dywidendy - a reszta co ma jakieś akcje tzw. II kategorii to zwykłe pchły do dojenia z kasy aby zainewstowali swoja ciężko zarobiną kasę mrzonkami o tym , że mając akcje wieśzbooka zarobią cusik - wszyscy ci mali oddają swoją kasę bogatym i ch,,ja z tego mają - to system wyciągania kasiory dla tych co trzeba a nie tych co zapie..ają czyli zwykły wyuściszczurów. Oni siedzą na zebraniach i się śmieją jak szczurki oddają swoją kasiorę aby ............... ją oddać.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Strony

Skomentuj