Zdaniem Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka Volkera Türka zwolnienie całego zespołu odpowiedzialnego za prawa człowieka w sieci społecznościowej, której Musk zaczął być właścicielem Twittera, nie wróży dobrze.

Szef komitetu praw człowieka ONZ, Volker Türk, wysłał list otwarty do nowego właściciela Twittera, Elona Muska, stwierdzając, że prawa człowieka powinny mieć kluczowe znaczenie dla zarządzania platformą.

Zdaniem Turka zwolnienie całego zespołu odpowiedzialnego za portal społecznościowy za przestrzeganie praw człowieka, z którym Musk zaczął być właścicielem Twittera, nie wróży dobrze.

Taka publiczna krytyka ze strony ONZ jest bardzo niezwykłą praktyką. Z reguły w przypadku pytań do konkretnej firmy organizacja zwraca się do niej bezpośrednio, bez rozgłosu, a w przypadku poważnych sprzeczności angażuje rząd kraju, w którym firma jest zarejestrowana.

Chociaż Musk obiecuje, że pod jego rządami będzie kontynuowana moderacja treści w mediach społecznościowych, istnieją obawy, że Twitter nie będzie już blokował nienawistnych tweetów z taką samą skrupulatnością jak wcześniej.

Volker Türk ostrzegł również nowe kierownictwo przed rozpowszechnianiem dezinformacji i podkreślił znaczenie ochrony prywatności użytkowników.

Opinię tę ukształtowali obrońcy praw człowieka i władze amerykańskie ze względu na to, że Musk wcześniej mówił o swoim zamiarze odblokowania konta Donalda Trumpa i wielokrotnie mówił o swoim rozumieniu wolności słowa.

Według najnowszych danych, po zakupie Twitter Inc przez Elona Muska połowa z około 8 tys. pracowników z różnych działów została już zwolniona z firmy.

„Twitter jest częścią globalnej rewolucji, która zmieniła sposób, w jaki się komunikujemy” – powiedział Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka w liście otwartym. „Ale jestem zaniepokojony sytuacją w ogólnej publicznej przestrzeni cyfrowej i rolą Twittera w tym”.

Twitter, podobnie jak wszystkie firmy, musi być świadomy szkód, jakie może potencjalnie wyrządzić jego platforma, i zrobić wszystko, aby temu zapobiec - powiedział Turk.

„Krótko mówiąc, zachęcam do upewnienia się, że prawa człowieka mają kluczowe znaczenie dla zarządzania Twitterem pod twoim kierownictwem” – powiedział Turk Elonowi Muskowi.

Piątkowe zwolnienia zakończyły chaotyczny tydzień w Twitter Inc, który wywołał wiele spekulacji na temat przyszłości sieci społecznościowej.

Również w piątek sam Musk opublikował post, w którym przyznał, że platforma doświadcza ogromnego spadku przychodów z powodu presji, jaką różni aktywiści wywierają na reklamodawców. W tym samym tweecie nazwał to naciskiem na wolność słowa.

Elon Musk kupił Twittera w październiku za 44 miliardy dolarów. Według niego zrobił to, aby „pomóc ludzkości”, czyli zorganizować bezstronną platformę do cywilizowanych dyskusji, na której ludzie o przeciwnych poglądach mogliby wymieniać opinie.