Kategorie:
Temat islamskiego terroryzmu jest regularnie poruszany przez światowe media. Zresztą przemilczenie zamachów dokonywanych przez wyznawców "religii pokoju" byłoby bardzo trudne. Mimo wszystko problemy związane z ekspansją islamu w Stanach Zjednoczonych i Europie są bagatelizowane.
Gdy islamiści napadają na ludzi z nożami, media i władze proponują zakazać noży. To samo słyszymy, gdy napastnik o egzotycznym pochodzeniu strzela do przechodniów lub rozjeżdża ich samochodem czy ciężarówką. Wtedy sugeruje się całkowite rozbrojenie społeczeństwa a nawet zakazanie samochodów w miastach. Tym samym za wszelką cenę próbuje się wmówić ludziom, że nie zamachowcy są tu problemem, tylko noże, pistolety i samochody, bo mogą zabić. W rzeczywistości to człowiek odbiera życie innym i mógłby to zrobić nawet gołymi rękami - czy to oznacza, że należy wszystkim bez żadnego wyjątku poucinać dłonie?
W Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych zamieszkało wielu wyznawców islamu i bardzo często dochodzi tam do "incydentów", w których ktoś tak po prostu postanawia wyjść na ulicę i pozabijać kilku niewiernych. Następnie taki zbrodniarz czuje dumę i cieszy się, że popełnił morderstwo jednocześnie doskonale zdając sobie sprawę z tego, iż tamtejszy system prawny nie przewiduje dla niego kary śmierci. Islamista pozabija kilku Europejczyków, a w zamian trafi do więzienia, gdzie będzie utrzymywany z pieniędzy podatników przez kolejne lata.
Odwrotna sytuacja ma miejsce w Europie Środkowo-Wschodniej. Kraje tego regionu są wyjątkowo spokojne i nie mają tak wielkiego problemu z islamskim terroryzmem. Polska tuż obok Węgier nie zgodziła się również przyjmować muzułmańskich uchodźców - przypadkowy zbieg okoliczności? Unia Europejska nie akceptuje tego, że dla Polski i Węgier bezpieczeństwo wewnętrzne jest ważniejsze od przyjmowania podejrzanych ludzi, wśród których są potencjalni mordercy i zamachowcy.
Kilka dni temu podczas wywiadu telewizyjnego lider klubu parlamentarnego partii rządzącej Fidesz Gergely Gulyás wskazał dobitnie, że tam gdzie powstają meczety, tam pojawiają się problemy. Polityk przyznał, że na Węgrzech istnieją plany budowania meczetów ale żaden z ich nie powstanie, ponieważ bezpieczeństwo narodowe jest ważniejsze. Jednak dla komunistycznej Unii Europejskiej terroryzm jest potrzebny, aby można było odebrać podstawowe prawa człowieka i swobody obywatelskie, czego dokonała ostatnio Francja. Ostatecznym celem UE jest przekształcenie się w superpaństwo z własnymi siłami zbrojnymi, którymi będzie mogła pacyfikować zbuntowane stany.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Wieczorami programuję grę
Wieczorami programuję grę
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj