Naukowcy odkryli skuteczną metodę nakłonienia ludzi do picia mniejszej ilości alkoholu

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Picie alkoholu od dawna wiąże się z różnymi zagrożeniami dla zdrowia, w tym z rakiem, przedwczesną śmiercią, chorobami serca, problemami trawiennymi i zwiększonym ryzykiem demencji. Ale teraz badacze odkryli potencjalnie skuteczną metodę zachęcania ludzi do picia mniejszej ilości alkoholu: podkreślając zwiększone ryzyko raka, sugerują, aby liczył się każdy drink. To wyjątkowe połączenie „po co redukować” oraz „jak skrócić” wykazało obiecujące wyniki w poprawie zdrowia publicznego.

 

 

Badanie przeprowadzone przez ekonomistkę i psycholog Simone Pettigrew z George Institute for Global Health obejmowało trzy ankiety, w których wzięło udział 7995 osób. Uczestnicy zostali podzieleni na różne grupy, którym pokazano różne reklamy i komunikaty dotyczące szkodliwości alkoholu. Szczególnie wyróżniała się jedna kombinacja: reklama telewizyjna łącząca alkohol z rakiem wraz z sugestią, aby zwracać uwagę na to, ile pijesz. Stwierdzono, że to połączenie najskuteczniej motywuje ludzi do ograniczenia spożycia alkoholu w ciągu sześciu tygodni.

 

Pettigrew wyjaśnia: „Odkryliśmy, że łączenie informacji na temat alkoholu i nowotworów z konkretną praktyką – liczeniem ilości spożywanego alkoholu – prowadziło osoby pijące do zmniejszania ilości spożywanego alkoholu”. Wiele osób nie ma świadomości, że alkohol jest czynnikiem rakotwórczym, dlatego niezwykle ważne jest przekazanie im tej ważnej informacji. Jednak samo edukowanie ludzi na temat związku między alkoholem a rakiem nie wystarczy; potrzebują także skutecznych strategii ograniczania ryzyka.

 

Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że spożycie alkoholu jest odpowiedzialne za 7 procent przedwczesnych zgonów na świecie. Podnoszenie świadomości na temat zagrożeń dla zdrowia związanych z alkoholem jest ważnym krokiem w rozwiązaniu tego problemu. Pomimo wysiłków mających na celu ograniczenie dostępu do alkoholu i zwiększenie jego ceny, osobisty wybór ostatecznie decyduje o tym, czy zachowania związane z piciem zmienią się w dłuższej perspektywie.

 

Chociaż badanie to skupiało się na australijskiej publiczności, jego wyniki sugerują, że liczenie drinków może być realną strategią dla osób chcących ograniczyć spożycie alkoholu. Pettigrew podkreśla znaczenie identyfikacji najskuteczniejszych przesłań kampanii ograniczających szkody spowodowane spożyciem alkoholu, aby osiągnąć maksymalny efekt.

 

Korzystanie z opinii ekspertów, informacji naukowych i kontekstu historycznego może zapewnić dodatkowy wgląd w dany temat. Na przykład profesor Mark Petticrew z London School of Hygiene and Tropical Medicine mówi: „Dowody łączące alkohol z rakiem są przekonujące, ale wiele osób nie jest tego świadomych. Liczenie drinków to prosta, ale skuteczna strategia, która może pomóc ludziom podejmować lepsze decyzje dotyczące picia”.

 

Ponadto dane historyczne dotyczące wpływu kampanii na rzecz zdrowia publicznego oraz opinie ekspertów na temat skuteczności różnych podejść mogą dodatkowo potwierdzać tezy zawarte w artykule. Dzięki wykorzystaniu wiarygodnych źródeł takich jak Światowa Organizacja Zdrowia oraz badań opublikowanych w czasopiśmie Addictive Behaviors, artykuł zapewnia dokładność i rzetelność.

 

Podsumowując, liczenie napojów wydaje się obiecującą strategią ograniczania spożycia alkoholu i poprawy zdrowia. Podkreślając związek między alkoholem a rakiem i dając ludziom konkretne kroki, takie jak liczenie wypitych drinków, można zachęcić do zmiany zachowania. Chociaż to konkretne podejście może nie być uniwersalne, oferuje cenne spostrzeżenia dotyczące przeciwdziałania szkodam związanym z alkoholem. Ostatecznie podnoszenie świadomości i umożliwianie ludziom dokonywania świadomych wyborów to kluczowe kroki w promowaniu zdrowych nawyków związanych z piciem.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ba19

A co mówi Biblia w

A co mówi Biblia w umiarkowanym spożywaniu np. wina ( alkoholu )  :

Psalm 104:15  a także wino, które rozwesela serce śmiertelnika,ażeby twarz lśniła od oliwy,boraz chleb, który krzepi serce śmiertelnika.c

Kaznodziei 9:7 Idź, pokarm swój jedz z radością i wino swe pij z dobrym sercem,a gdyż prawdziwy Bóg już znalazł upodobanie w twoich uczynkach.b

Kaznodziei 10: 19  Chleb jest dla radosnego śmiechu pracowników, a wino rozwesela życie,+ lecz pieniądze wywołują odzew we wszystkim.+

Psalm 104:15  a także wino, które rozwesela serce człowieka, oliwę, od której lśni twarz, i chleb, który krzepi serce śmiertelnika.

 

Kaznodziei 2:24 Dla człowieka nie ma nic lepszego, niż jeść i pić, i czerpać zadowolenie ze swojej ciężkiej pracy. Zrozumiałem, że i to pochodzi z ręki prawdziwego Boga,

Jana 2:  A gdy gospodarz uczty skosztował wody, która się zamieniła w wino+ — ale nie wiedział, skąd się wzięło, chociaż ci usługujący, którzy zaczerpnęli wody, wiedzieli — ów gospodarz uczty zawołał oblubieńca

Jana 4: 46 " Przyszedł więc znowu do Kany+ Galilejskiej, gdzie niegdyś zamienił wodę w wino.+"

Oczywiście każdy ma wolną wolę i nie musi pić wina , oczywiście piszę nie o nad używaniu  wina czy obżarstwie !

 

 

Portret użytkownika axell69

Człowiekowi  jest potrzebne

Człowiekowi  jest potrzebne stabilne  życie , osiągalne cele  ,możliwość  dbania  o dzieci a w następstwie  dzieci dbające  o  dziadków , alkohol był  obecny  dość powszechnie  i tak  pozostało  do dzisiaj  .Teraz  mamy czasy  gdzie   wszystkiego ludzkie   niestety ( ludzi co raz więcej człowieka co raz mniej. Sted) odeszło do lamusa    , tylko alkoholu nie  , to co krzepiło kiedyś  dzisiaj  jest powszechną  trucizną   którą  powoduje   nie  uzależnienie   a  zatrucie organizmu  ze skutkiem długotrwałym i właśnie to nazywa się  alkoholizmem . To co  możecie kupić w sklepach   jest trutką  na szczury  z ukrytymi  (jak w szczepionkach) dodatkami  powodującymi takie objawy.  To że naukowce piszą że szukają  lekarstwa na  alkkoholizm  jest tym samym co mówią  inni naukowcy  o lekach . Dobry alkohol  jest za drogi  a tani jest zabójczy . Dlatego  wytwarzanie   w warunkach domowych zostało zakazane (dobry bimber , znam się na tym , jest zawsze lepszy do najlepszego trunku ze sklepu) opodatkowane do granic  lub zakazane przez prawo (mak , tytoń itd- jest tym samym efektem działalności przeciw nam  tych samych  głów )  . Zadam pytanie  , kogo  ci nieudolni naukowcy chcą  leczyć  ??  przeciętnego  człowieka   czy flustratę życiowego  którego sami   wyhodowali swoimi podstępkami naukowymi 

Tu mam nowe   "kwity"  na paskudztwa ukryte w  jedzeniu z biedry   lidlów  aldików i innych zachodnich sprzedawców i identycznie jest z  gożałką 

 

"Jeśli karmisz swoje dzieci czymś konwencjonalnym, należy zwrócić uwagę na dwa składniki. E120 i E904 to dodatki występujące w wielu produktach spożywczych otrzymywanych z owadów.

Obecnie ponad 100 produktów zawierających te dodatki. Większość z nich to produkty przeznaczone dla dzieci.

Władze europejskie w dziedzinie bezpieczeństwa żywności poświęciły wiele prac naukowych badaniu tych dodatków i potwierdziły ich wpływ na różne aspekty zdrowotne:

- Nadpobudliwość u dzieci;

- Alergie;

- Reakcje alergiczne;

- Astma;

- Genotoksyczność.

 

AKTUALIZACJA:

E904 Szelak

Żywica szelakowa wydzielana przez samicę lac. Stosowany w wyrobach cukierniczych jako środek glazurujący oraz w celu ograniczenia utraty wilgoci w owocach. Alternatywą są woski roślinne.

E120 to czerwony barwnik otrzymywany z koszenili. Płyn z chrząszczy miesza się z innymi substancjami (np. cyną), aby nadać mu trwalszy kolor. Barwnik stosowany jest w różnych znanych produktach spożywczych – czekoladzie, napojach jogurtowych itp. – a także w produktach farmaceutycznych. od 25 czerwca 2013

PS

nie podlinkowałem bo nie mogłem , mój koment nie chciał wskoczyć , więcej można wyczytać u Hal Turner 

„Dopóki nie staną się świadomi, nigdy się nie zbuntują, a dopóki się nie zbuntują, nie mogą stać się świadomi”.
-George Orwell, 1984

Portret użytkownika Lucek Wąchozlewski

Z tym rakiem to bzdura. Były

Z tym rakiem to bzdura. Były badania i wyniki że właśnie umiarkowane spożycie etanolu ma działanie przeciwdziałające powstawaniem nowotworów a także korzystny wpływ na układ sercowo naczyniowy. Dzisiaj tzw. naukowcy, eksperci, profesorowie, większość tego środowiska jest spalona, skompromitowana, zdezawuowana! Wystarczy chociażby spojrzeć na to jacy delikwenci i za co otrzymują nagrodę Nobla.

Lucek Wąchozlewski

Portret użytkownika Medium

No tak, lecz w większej

No tak, lecz w większej ilości niszczy tkankę nerwową, więc ostrożnie.

Ponadto nawet po niewielkim użyciu alkoholu wypada się mentalnie z procesu twórczego, a odbudowa pełnej kondycji intelektualnej zajmnie jakieś 2 tygodnie.

Skomentuj