Karta kredytowa to wyjątkowy produkt finansowy, który może być zarówno darmowym, jak i wyjątkowo drogim zobowiązaniem. Kiedy więc jest dobry moment na zainteresowanie się akurat tym typem wierzytelności? O tym, jak działa taka karta i co robić, by zyskać na jej posiadaniu, najlepiej dowiedzieć się przed wyborem tego produktu.

Jak działa karta kredytowa?

Karta kredytowa to rodzaj oferty pożyczkowej banku i tylko do pewnego stopnia jest to podobne do zwykłej wierzytelności. Oba produkty finansowe łączy m.in. konieczność spłaty zobowiązania, na które składają się kapitał i odsetki.

Tak samo, jak w przypadku kredytu gotówkowego, posiadacz karty powinien oddać zadłużenie w wyznaczonym terminie. Znacznie różnią się jednak wysokość i okres spłaty. Wpływ na sumę tej kwoty ma także sposób wydawania pieniędzy, a czasem też cel przeznaczenia środków.

Czas i okres spłaty

O tym, jak odmienne są stawki RRSO między kredytem gotówkowym a tym otrzymanym wraz z kartą, można przekonać się po wejściu na stronę internetową https://www.bankier.pl/smart/karty-kredytowe. Jak da się zauważyć, Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania w przypadku ofert kart kredytowych to dwu-, a nawet trzykrotność zysków banku udzielającego świadczenia gotówkowego

Co ciekawe, nie oznacza to, że wydawanie pieniędzy w ten sposób nie przynosi żadnych korzyści. Dotrzymanie okresu spłaty pozwala obniżyć koszt kredytu nawet do zera. Czas na spłatę jest jednak niezwykle krótki, często to zaledwie około dwóch miesięcy. Przede wszystkim z tego powodu trzeba się zastanowić, czy w najkorzystniejszym dla siebie terminie uda się zgromadzić środki potrzebne na uregulowanie zadłużenia.

Sposób i cel wydawania pieniędzy

Jak wskazuje nazwa tego produktu finansowego, środki otrzymane od banku klient przechowuje na karcie kredytowej. Z niej też powinien korzystać, wydając pieniądze. Dlaczego właśnie tak należy postępować? Powodem są dodatkowe opłaty nakładane przez instytucje. Innymi słowy, choć otrzymaną kwotę można przelać na swoje konto lub wypłacać, nie warto tego robić.

Ostatnia różnica między kredytem na karcie a gotówkowym to przeznaczenie środków na konkretny zakup. Placówki nie zawsze ingerują w to, co za pożyczone środki kupuje klient. Dzieje się tak zarówno w przypadku kart kredytowych, jak i konsumpcyjnych (czyli gotówkowych na dowolny cel). Nie brak także ofert zobowiązań celowych, w których bank płaci za wskazaną przez konsumenta rzecz, a następnie obciąża konsumenta obowiązkiem uregulowania zadłużenia.

Sposoby na uniknięcie dodatkowych opłat

Choć posiadacze tego typu produktów bankowych mają pełną dowolność co do sposobu przechowywania i wydawania pieniędzy, najlepiej korzystać z nich zgodnie z zaleceniami. Najprostszym sposobem na ustrzeżenie się przed dodatkowymi wydatkami jest więc płacenie kartą, a nie gotówką. Korzystanie z fizycznego pieniądza może doprowadzić do niespełnienia warunków zwolnienia z opłaty za jej posiadanie jak np. minimalna liczba transakcji bezgotówkowych w danym miesiącu.

Comiesięczna opłata za kartę kredytową na szczęście nie wydaje się wysoka i wynosi zwykle około 10 zł lub mniej. Znacznie więcej może za to kosztować samo wypłacenie pieniędzy z bankomatu. Inaczej niż w przypadku kont osobistych, gdzie prowizja jest kwotowa (jej koszt to na ogół kilka złotych), tu ma charakter procentowy. Osoba, która wybierze niewielką sumę, prawdopodobnie nie zauważy różnicy. Jeśli jednak to duża kwota, np. 2000 zł, dodatkowy koszt za wybranie gotówki wzrasta aż do 80 zł, jeśli transakcja obarczono prowizją na poziomie 4%.

Kiedy najlepiej spłacić kartę kredytową?

Karta kredytowa to specyficzny produkt finansowy, ponieważ można na nim zarówno dużo zyskać, jak i stracić. Wszystko zależy od tego, czy wierzytelność uda się spłacić w niezwykle krótkim okresie bezodsetkowym. W interesie banków nie jest, oczywiście, uregulowanie przez klienta zobowiązania na czas. Stąd właśnie tak krótki termin na oddanie pieniędzy bez ponoszenia dodatkowych wydatków. Z tego też powodu karty kredytowe dają korzyść jedynie osobom, które mają pewność, że w ciągu około 40-50 dni uda im się oddać całość zaciągniętego zobowiązania.

Okres bezodsetkowy wydaje się więc jedynym, w którym opłaca się uregulować zadłużenie, bo naliczane po nim opłaty są bardzo wysokie. Co więcej, trzeba jeszcze pamiętać o limicie odnawialnym. Czym on jest? Kolejnymi pieniędzmi, które bank przyznaje w ramach nowego okresu bezodsetkowego. Osoba, która nie znajdzie środków na uregulowanie już istniejącego długu, zostaje więc obarczona kolejnym, co prowadzi do systematycznego wzrastania sumy wierzytelności.

Wszystkie wymienione zasady udzielania i oddawania kredytów otrzymanych wraz z kartą motywują do zadania pytania, komu opłaca się pożyczyć pieniądze w ten sposób. Tą grupą są konsumenci, którzy w danym momencie nie mają środków na sfinalizowanie zakupu, ale wiedzą, że już wkrótce je pozyskają. Dzięki temu zdążą spłacić wierzytelność nim minie okres bezodsetkowy, a przy tym wybraną rzecz będą mogli mieć wcześniej. W każdym innym przypadku lepiej wziąć znacznie niżej oprocentowany kredyt gotówkowy.

Karty kredytowe z bonusami. Czy są opłacalne?

Jak widać, karta kredytowa przynosi wielkie korzyści, ale tylko w określonych okolicznościach. Jeśli takie zaistnieją, można nawet zarobić. Taką szansę dają bonusy pieniężne i rzeczowe. W pierwszej grupie mieszczą się profity np. za samo korzystanie z niej, czyli wykonanie nią określonej liczby transakcji lub takich na pewną kwotę. Oprócz tego niektóre banki przyznają choćby procentowy zwrot pieniędzy za zakupy u partnerów biznesowych takich jak markety, stacje benzynowe i portale aukcyjne.

Spośród rzeczowych nagród często pojawiają się m.in. vouchery na zakupy w sklepach stacjonarnych lub internetowych z różnych branż. Niekiedy zdobyć można również bilety na wydarzenia sportowe i kulturalne. Warto mieć jednak na uwadze, że tylko część profitów jest do zdobycia przez cały czas posiadania karty kredytowej. Pozostałe pozostają dostępne tylko w okresie trwania promocji.