Czy PiS ukradkiem zalewa Polskę imigrantami?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Polska w krótkim czasie została zalana imigrantami. Nikt nie wie kiedy to się stało, że nagle we wszystkich zakątkach kraju spotyka się Ukraińców, których jest już w Polsce ponad dwa miliony. Wygląda na to, że rząd PiS nie tylko ściąga na potęgę Ukraińców, ale też ukradkiem sprowadza islamskich imigrantów z Uzbekistanu, Bangladeszu czy Indii. 

Jednym z powodów, dla których w 2015 roku w wyborach parlamentarnych wygrała socjalistyczna partia PiS udająca prawicę był wyrażany publicznie sprzeciw wobec przymusowej realokacji setek tysięcy zaproszonych przez Niemców muzułmanów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Jednak w 2018 roku z tej walki o bezpieczeństwo Polaków pozostały już tylko słowa. 

Poprzednicy tej władzy przynajmniej otwarcie deklarowali, że przyjmą każdą ilość islamskich nielegalnych imigrantów, których Niemcy sprowadzają do Europy. W przypadku PiS, o tym, że trwa ściąganie islamistów i potomków morderców Polaków, dowiadujemy się już po fakcie.

Potop ukraiński cały czas trwa i Polacy już się powoli do tego przyzwyczajają, ale trwa też import imigrantów z Azji. Wiadomo to tylko dlatego, że ludzie zaczęli nagle zauważać coraz więcej przybyszów o śniadej cerze. Co ciekawe prawdopodobnie nie są to niemieccy islamiści, których nieco za dużo zaprosiła pani Merkel i próbuje się nimi podzielić z innymi. Wygląda na to, że są to imigranci zaproszeni właśnie przez PiS. 

 

Chodzi o przybyszów z Bangladeszu, Indii, Uzbekistanu, Filipin i temu podobnych miejsc. Tysiące Ukraińców łatwo jest ukryć, bo wyglądają podobnie do nas, ale z imigrantami z dalekich krajów już tak łatwo nie jest, bo z powodu karnacji skóry rzucają się w oczy. I to właśnie zaskoczone polskie społeczeństwo zwróciło na to uwagę, że pojawia  tak polskie społeczeństwo dowiaduję się, że trwa ściąganie obcych.

 

Trudno zrozumieć taką politykę. Najpierw wypchnięto z Polski kilka milionów Polaków, a teraz zamiast zachęcić ich do powrotu, po prostu podmienia się część społeczeństwa imigrantami, obcymi nam kulturowo. I to robią rzekomi "polscy patrioci", a skoro robią to ukradkiem, to może to oznaczać, że albo są oni skrajnymi cynikami, albo po prostu muszą importować obcych, bo najwyraźniej każą im to jakieś ośrodki władzy z zagranicy.

 

Utrzymuje się to w tajemnicy, aby Polacy w większości nie chcieli upodobnienia swojej ojczyzny do krajów zachodu, które doświadczają obecnie kolejnych aktów przemocy. Zapewne z tego powodu "ciemny lud" jest utrzymywany w niewiedzy.

 

Trudno zrozumieć jak można prowadzić taką tajną politykę imigracyjną, rezygnując ze ściągnięcia do Polski naszych rodaków ze wschodu i z zachodu. Na przykład Ukrainiec dostanie polskie obywatelstwo i emeryturę zaledwie po roku pobytu w naszym kraju. Może to oznaczać, że obecne władze po prostu stawiają na imigrantow, a Polakow odstawiają na boczny tor, dozując im powoli wiedzę na temat tego co naprawdę dzieje się w ich kraju.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Maryjan_66

Niestety, aż takimi

Niestety, aż takimi startegami to nasi politycy nie są, nie ten kaliber. Nie panują nad emigracją na poziomie lokalnym jak i w całej UE. Zainicjowany przez "architektów" wielkiej polityki mix europejczyków z innymi nacjami toczy sie już swoja siła rozpędu, a kto może robi na tym kasę jednocześnie rozglądając się za bezpieczną oazą na przyszłość dla siebie. Imgranci wniebowzięci gdy do UE sę dostaną, europejczycy przerażeni lub udają że wszystko ok, Niemcy produkuja siłą rozpędu, ale sami już przestają widzieć w tym głębszy sens. Polacy wybieraja polityków, którzy się boją, boją przede wszystkim utraty władzy - stąd nijakie obietnice i decycje tejże. Ktoś powie - no ale jak utracą władzę, to nic nie wskórają? Właśnie, że wskórają - zainicjują zmiany, ludzie to zauważą i będą tych zmian chcieli coraz bardziej. Wystarczyło np zamiast 500+ zwolnić w tej samej wysokości ludzi z płacenia podatku. Sami ludzie dorobili drugie tyle a w przerwach dzieci płodzili,  urzędnicy nie mieli by co robić.

Portret użytkownika Popiół z feniksa

Takich ekspertów jak ty , to

Takich ekspertów jak ty , to można spotkać pod każdą budka z piwem !. Dałbyś zamiast 500+ obniżenie podatków ?. To powiedz co obniżyłbyś rodzinie w podatkach  , która ma troje i więcej dzieci , a ich dochody to jedna marna pensja  ???! .

Portret użytkownika Maryjan_66

Napisałem 'zwolnienie' z

Napisałem 'zwolnienie' z podatku nie obniżenie, jest pewna różnica, chyba się jej domyślasz (choć wyjdzie na to samo.. suma sumarum). Jakim cudem rodzina zaplanowała trójkę/wiecej dzieci wiedząc, że ma takie dochody?  A nawet jeśli stało by się nieszczęście, i powiedzmy matka nagle by się stała samotną matką, to np to zwolnienie podatkowe mógłby przejąć jej brat czy inny bliski członek rodziny. Najpierw powinni ludzie móc się wzajemnie wspierać, w ostateczności angażować powinno się bezposrednio Państwo. Taka prosta zasada a jak pomaga w relacjach.

Portret użytkownika Popiół z feniksa

Jeszcze jedno !.Nie kłam ,że

Jeszcze jedno !.Nie kłam ,że napisałeś " zwolnienie ", bo napisałeś " zwolnienie w tej samej wysokości " , co oznacza to co ja napisałem , czyli obniżenie podatku. Jest to skuteczne jesli ktos  z rodziny płaci w ogóle podatki wyższe niż kwota na 500 zł na kazde dziecko w sumie - jesli podatek byłby niższy lub wcale by go nie było, wtedy taka rodzine w śwetle przepisów spotkałaby bardzo krzywdzaca niesprawiedliwość . Już kumasz jakie bewzdusznie  głupie rozwiązanie wymyśliłeś ?.

Portret użytkownika Maryjan_66

Nie do końca to samo.

Nie do końca to samo. Zwolnienie oznacza, że nie był by w ogóle potrącany podatek od dochodów, do jakiejś kwoty - w tym przypadku 6tys rocznie na 1 dziecko, obinzenie - że urząd by Ci zwrócił nadpłatę dopiero w zeznaniu podatkowym, a to mała różnica. Za większą niesprawiedliwość uważam płodzenie dzieci w nadzieji, że ktoś inny za nie potem zapłaci, sąsiad, a obywatelowi powie się że to Państwo. Jeśli już się je płodzi to albo z planem finansowym, albo innym, że sobie bez sąsiada pieniędzy poradzą.

Portret użytkownika Popiół z feniksa

Jeszcze jedno !.Nie kłam ,że

Jeszcze jedno !.Nie kłam ,że napisałeś " zwolnienie ", bo napisałeś " zwolnienie w tej samej wysokości " , co oznacza to co ja napisałem , czyli obniżenie podatku. Jest to skuteczne jesli ktos  z rodziny płaci w ogóle podatki wyższe niż kwota na 500 zł na kazde dziecko w sumie - jesli podatek byłby niższy lub wcale by go nie było, wtedy taka rodzine w śwetle przepisów spotkałaby bardzo krzywdzaca niesprawiedliwość . Już kumasz jakie bewzdusznie  głupie rozwiązanie wymyśliłeś ?.

Portret użytkownika Popiół z feniksa

Pleciesz bzdury jak każdy kto

Pleciesz bzdury jak każdy kto trwa w błędzie. Te dzieci z ubogich rodzin będą kiedyś pracować na twoją emryturę , bo to co odkładasz  na funduszu emerytalnym wtedy i już teraz jest g...warte. To te rodziny same masja ponosić koszty wychowania dzieci które potem będą pracować na leniwych żłobów , którzy teraz chcą wszystko zagarniać dla siebie  , a sami mają jedno dziecko lub wcale ?!. A powiedz co otrzyma rodzina z pieciorgiem dzieci  ,której " zlikwidujesz podatek , a utrzymuje sie tylko z pracy ojca lub matki za granicą i to na czarno , bo tutaj pracując umarliby z głodu ?!. Takich mądrusiów jak ty , którzy daja " zbawienne " rady ale tak aby tylko im pasowało w korytku to nie trzeba szukać , bo jest ich na pęczki - tyle samo co egoistów.

Portret użytkownika euklides

A może byś tak cepie

A może byś tak cepie prymitywny zastanowił się dlaczego to co ludzie odkładają jest g... warte (a w zasadzie ma wręcz wartość ujemną, bo ZUS jest zadłużony!). Po co komu taki system? Podnieca cię produkcja ubogich dzieci na przyszłych niewolników systemu socjalistyczny zboku?

Portret użytkownika euklides

A zatem bez przypału nazywasz

A zatem bez przypału nazywasz ludzką istotę INWESTYCJĄ? Dziecko to chory socjaluchu to jest PODMIOT, a nie pi...na INEWSTYCJA. Jeśli dziecko to inwestycja to może nideługo zaczniemy inwestować w produkcję dzieci na mięso. Radzę ci to zapamiętać, bo jak dla mnie za traktowanie dzieci jak inwestycji zasługujesz na kulkę w łeb.

Portret użytkownika Mirek122

Podam ci dane z mojego PIT.

Podam ci dane z mojego PIT. Dochód 39279,45 poz.39 PIT37. Suma zaliczek pobranych przez płatników czyli PODATEK 2882 poz.127 pit. Przysługujące odliczenie z tytułu ulgi na dzieci 1112,04. I teraz mi geniuszu ekonomii wskarz 6000zł z pozostałej kwoty 1769zł 96gr które mógłbym sobie odpisać. A TAKIE SĄ WŁAŚNIE ZAROBKI W POLSCE.

Portret użytkownika Maryjan_66

Znakomicie. Od 40tyś przy

Znakomicie. Od 40tyś przy stawce18% licząc najprościej to 7200. Ale Państwo jest sprytne, nia daje Ci tyle, tylko sobie jeszcze potrąca na ZUS i inne cuda, mimo że masz dzieci które na twą emeryturę będa przecież pracowały?. Jesteś tego pewien że będą? Fajnie by było zapytać je o to wpierw? A może wypną się na Państwo i wyjadą gdzieś..?.Prosty obywatel nie rozumie PIT-u jak i tego ile Państwo mu zabiera, ale pojmie już jak 500 dostanie na ręke od tegoż Państwa. Ja wolę by mi tych 500 nie zabierało jeśli mam dziecko.

Strony

Skomentuj