Kategorie:
Najnowsze zdjęcia satelitarne wskazują na to, że od jednego z większych lodowców na Grenlandii - Jakobshavn - oderwała się gigantyczna góra lodowa o wielkości miasta. Powierzchnia dryfującego kawałka lodu to aż 12,5 kilometrów kwadratowych.
Taka ogromna ilość zamarzniętej wody mogłaby pokryć Manhattan 300-metrową warstwą lodu. Pierwsze obserwacje wskazują, że góra lodowa porusza się w kierunku Cieśniny Davisa i potem w głąb Oceanu Atlantyckiego.
Lodowiec ten odpowiada za około 7 do 10% całej pokrywy lodowej Grenlandii. Naukowcy jakiś czas temu ustalili, że w ostatnich lodowiec Jakobshavn stracił znaczną część swej wielkości. Potwierdzają to obserwacje dokonane za pomocą jednego z satelitów NASA o nazwie Landsat. Urządzenie to zostało umieszczone na orbicie aby robić ciągle zdjęcia Ziemi. Dzięki temu istnieje bogaty materiał porównawczy, który ułatwia zauważenie znacznych zmian w topografii danej okolicy.
Według naukowców, gigantyczna góra lodowa oderwała się w okresie od 13 do 19 sierpnia. Przedstawiciele NASA powiedzieli, że ich odkrycia są również poparte zdjęciami wykonanymi za pomocą należącymi do ESA satelitom Sentinel-1a i Sentinel-2a, należącego do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).
Lodowiec Jakobshavn jest znany z produkcji licznych gór lodowych dryfujących potem na Oceanie Atlantyckim. Naukowcy uważają, że to właśnie blok lodu z Jakobshavn, zatopił w 1912 roku słynnego Titanica.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Strony
Skomentuj