Kategorie:
Szwecja wydaje się być krajem, który najbardziej sprzyja działalności islamistów. Najnowszy raport przygotowany przez Szwedzką Akademię Obrony podaje, że zwolennicy tzw. Państwa Islamskiego od lat swobodnie pobierają różne państwowe zasiłki, co pozwoliło im wyruszyć na Bliski Wschód aby wspierać działania kalifatu. Bez przesady można uznać, że szwedzki rząd dosłownie finansuje działalność terrorystyczną.
Podczas gdy Szwecja zmaga się z drastycznym wzrostem liczby przestępstw, które zwykle popełniane są przez tzw. uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu, Minister Kultury i Demokracji Alice Bah Kuhnke uważa, że należy nieść pomoc powracającym do kraju islamistom. Mamy więc kolejny dowód na to, że Szwecja wspomaga terroryzm, choć oficjalnie się tego nie mówi.
Alice Bah Kuhnke - foto: Eva Fadeel/CC BY 2.0
Kuhnke stwierdziła również, że od 10 do 30 islamistów przeszło już przez program deradykalizacji i jest to zdecydowanie za mało, a jednocześnie pani minister nie jest w stanie powiedzieć czy udało się ich wszystkich "nawrócić", ponieważ to może trwać przez wiele lat.
"Nie możemy powiedzieć, że osiągneliśmy sukces, ponieważ trwało to zbyt krótki czas. Dopiero za 10-15 lat będziemy mogli potwierdzić czy rzeczywiście zdołali [islamiści] opuścić tamte środowiska" - powiedziała Alice Bah Kuhnke.
Coraz więcej osób wskazuje, że szwedzki rząd jest chyba oderwany od rzeczywistości. Ekspert ds. terroryzmu Magnus Ranstorp wskazał, że przynajmniej dwóch dżihadystów, kórzy powrócili do Szwecji, było zaangażowanych w zamachy terrorystyczne w Paryżu w 2015 roku i w Brukseli w 2016 roku.
Nie ma oczywiście pewności, że powracający islamiści zechcą nagle prowadzić spokojne życie i nie będą wysadzać się w powietrze. Szwedzki rząd jest przepełniony optymizmem i najwyraźniej nie obawia się zamachów. Władze miasta Lund wychodzą nawet z propozycją aby dawać ekstremistom darmowe mieszkania oraz pomoc w znalezieniu pracy. Z jakiegoś powodu żadne międzynarodowe instytucje nie są oburzone tym, że Szwecja finansowała działania terrorystów a teraz traktuje ich jak ludzi pierwszej kategorii.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj