W Malezji, zmarł ostatni znany naukowcom dziki osobnik gatunku zaliczanego do nosorożców sumatrzańskich. Była to 25-letnia samica imieniem Iman, która pozostawała pod opieką w miejscowym rezerwacie od jej odkrycia w 2014 roku.

Samica prawdopodobnie miała raka i dlatego zeszła śmiertlnie podczas pobytu na części wyspy Borneo należącej do Malezji. Weterynarze nie ukrywają, że śmierć Iman przyszła znacznie wcześniej niż się spodziewano. Jednak wcześniej personel rezerwatu gdzie przebywała, sugerował, że przeżywa silny ból z powodu jakiejś choroby.

Należy zauważyć, że występujący dziko nosorożec sumatrzański został uznany za wymarły w 2015 roku. Ostatni samiec tego gatunku zdechł w maju 2019 roku. W dziczy prawdopodobnie nosorożce już nie występują, a w niewoli znajduje się od 30 do 80 zwierząt. Gatunek ten wymiera na naszych oczach.

Jak wiadomo nosorożce są zabijane dla rogu uważanego w Azji za afrodyzjak. Biorąc pod uwagę fakt, że sproszkowany róg nosorożca jest wart tyle co Viagra, nic dziwnego, że te nieszczęsne zwierzęta znalazły się na skraju wyginięcia.