Na Atlantyku rozpoczął się sezon huraganowy. USA obawiają się katastrofy naturalnej

Kategorie: 

Źródło: NASA/ISS

1 czerwca oficjalnie rozpoczął się sezon huraganowy. Tymczasem na Atlantyku uformowały się już trzy burze tropikalne, które były na tyle silne, że nadano im nazwy. Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) przewiduje, że tegoroczny sezon huraganowy będzie wyjątkowo niebezpieczny.

 

Światowe Stowarzyszenie Meteorologiczne nadaje nazwy burzom tropikalnym, w których prędkość wiatru przekracza 63 km/h. Tymczasem Cristobal jest już trzecią nazwaną burzą tropikalną w tym sezonie, która obecnie znajduje się w Zatoce Meksykańskiej i może uzyskać rangę huraganu zanim dotrze do Stanów Zjednoczonych. Stan Luizjana już ogłosił stan wyjątkowy.

 

Specjaliści wskazują, że jeszcze nigdy nie odnotowano tak wcześnie trzech silnych burz tropikalnych. Trzecia burza zwykle powstaje około 13 sierpnia. Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna już w maju stwierdziła, że tegoroczny sezon huraganowy będzie wyjątkowo niebezpieczny, a pojawienie się burzy tropikalnej Cristobal tylko potwierdza te prognozy.

Przewiduje się, że w tym sezonie, na Oceanie Atlantyckim może powstać od 6 do 10 huraganów, a od 3 do 6 z nich może uzyskać kategorię trzecią lub wyższą. Tymczasem przeciętny sezon liczy około 6 huraganów, a 3 z nich to wielkie huragany. Inne agencje rządowe, instytuty badawcze i prywatne firmy jeszcze wcześniej ostrzegały, że tegoroczny sezon huraganowy może być wyjątkowo aktywny.

 

Jest to niepokojąca informacja dla Stanów Zjednoczonych, które zmagają się z pandemią koronawirusa. Przepisy sanitarne mogą poważnie utrudnić ratowanie życia ludzkiego i usuwanie skutków huraganu, nie mówiąc już o tym, że żywioł wyrządzi zniszczenia i jeszcze bardziej utrudni życie części mieszkańców.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Skomentuj