Kategorie:
Nowe odkrycia podały w wątpliwość najpopularniejszą dotychczas teorię powstania Księżyca. Zakłada ona, że glob ten został utworzony z gorącej chmury materii wyrzuconej w przestrzeń kosmiczną podczas kolizji Ziemi z inną planetą Teią. Najnowsze odkrycia odnośnie składu Księżyca, mogą zaprzeczyć tej teoretycznie spójnej hipotezie.
Według najpopularniejszej teorii powstawania Księżyca, ponad cztery miliardy lat temu planeta Teia uderzyła w Ziemię. Z powodu kolosalnego zderzenia ogromne masy materii zostały wyrzucone w przestrzeń w postaci gazu i rozpalonego do czerwoności pyłu. Część tej substancji wróciła na naszą planetę, a z pozostałej materii z biegiem czasu uformował się Księżyc.
Teoria ta łączy ze sobą wiele faktów. Wśród nich znaczące nachylenie osi Ziemi, które może być konsekwencją takiej kosmicznej kolizji. Twierdzono również, że teorię wspiera skład chemiczny skał księżycowych przywiezionych na Ziemię przez amerykańskich astronautów. Ale niedawno astronomowie uzyskali dane, które są bardzo trudne do wyjaśnienia w ramach tego modelu.
Chodzi o przepływy jonów węgla mierzonych przez półtora roku przez japoński aparat orbitalny KAGUYA. Naukowcy odkryli, że prawie cała powierzchnia Księżyca wydziela te cząsteczki. Średnio 50 tysięcy jonów na sekundę jest wysyłanych w kosmos z centymetra kwadratowego. Jest to znacznie więcej, niż można się było spodziewać, nawet biorąc pod uwagę, że część węgla dociera na Księżyc wraz z wiatrem słonecznym i mikrometeorytami.
Ponadto okazało się, że równiny bazaltowe emitują więcej jonów węgla niż regiony górskie. Sugeruje to również, że pierwiastek ten ma lokalne pochodzenie. Być może niziny pokryte są stosunkowo młode i nie zdołały jeszcze stracić rezerw węgla. Ale najczęstsze związki węgla, takie jak węglany,nie są odporne na wysokie temperatury. Rozkładają się, uwalniając węgiel do środowiska w postaci dwutlenku węgla, który ulatuje w kosmos.
Jak zatem tak znaczne rezerwy tego lotnego pierwiastka mogły powstać na Księżycu, utworzonym rzekomo z rozpalonej do czerwoności chmury? To trudne pytanie i nic dziwnego, że odkrycie dokonane dzięki japońskiemu orbiterowi wywróciło dotychczasowe ustalenia. Szczegóły na temat węgla w artykule naukowym opublikowano w czasopiśmie Science Advances.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
kolo21
Chwała i Sława naszemu Bogu, który stworzył Niebo i Ziemię, i wszystko co w nich jest.
Intermarium is solution for Europe
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
https://magnetartechproject.blogspot.com/ https://www.tiktok.com/@manfrommagnetar https://pl.pinterest.com/ManFromMagnetar https://www.instagram.com/magnetartechproject/ https://www.facebook.com/Magnetartechproject
Strony
Skomentuj