Rząd Turkmenistanu zakazał używania słowa "koronawirus"

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Zgodnie z informacjami pojawiającymi się obecnie w sieci, rząd Turkmenistanu postanowił podjąć walkę z koronawirusem w nieco dziwaczny sposób. Okazuje się bowiem, że władze tego kraju ustanowiły zakaz używania słowa koronawirus w przestrzeni medialnej oraz w życiu codziennym.


Informacja na ten temat, pochodzi z portalu Kroniki Turkmenistanu. Jest to niezależna od rządu organizacja donosząca na temat informacji z kraju. W jednym ze swoich ostatnich tekstów, poinformowali oni między innymi o skandalicznej redakcji ulotek tamtejszego Ministerstwa Zdrowia oraz cenzurze, która uderza w media i zwyczajnych obywateli. Od lutego rozprowadzano tam ulotki informacyjne dotyczące zakażenia koronawirusem SARS-COV2. Rozdawano je w szpitalach, szkołach lub też miejscach pracy. Jednak teraz, z jakiejś przyczyny rząd tego kraju zmienił narrację. Zamiast słowa koronawirus używa on znacznie bardziej ogólnego sformułowania "ostre infekcje wirusowe układu oddechowego".


Ograniczenia dotyczą również krajowych mediów i osób prywatnych. Strona internetowa Radia Azatlyk, opisuje incydenty w których nawet mówienie o koronawirusie może zakończyć się zatrzymaniem nieumundurowanych oficerów policji. Jak donosi korespondent tej stacji, aresztowania mogą mieć miejsce na przystanku, w autobusie lub nawet w kolejkach do sklepu. 

Trudno ocenić na ile wiarygodne są te doniesienia, ale biorąc pod uwagę poruszenie dostrzegalne chociażby na Twitterze, warto przyjrzeć się sytuacji w Turkmenistanie. Informacje dotyczące ulotek są dość proste do zweryfikowania, a fakt, że pochodzą one z zablokowanego tam portalu Kroniki Turkmenistanu zdecydowanie nadaje im dużo wiarygodności. Kwestia masowych aresztowań pozostaje jednak w sferze domysłów.

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: M@tis
Portret użytkownika M@tis

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: 

zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl.

Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych.

Facebook: https://www.facebook.com/M4tis

Twitter: https://twitter.com/matisalke


Komentarze

Portret użytkownika Kruszon

Moim zdaniem dlatego zakazali

Moim zdaniem dlatego zakazali wypowiadać to słowo ponieważ mają wiedzę, której naszej władzy brak. 

Oto fragment książki pt „Fizyka wiary” Tatiana i Witalij Tichopław. 

„Jak więc ważne jest, by każdy z nas wiedział o tym i pamiętał, że kontrolowanie własnych myśli jest nadzwyczaj ważne, skoro myśl jest materialna! A jak lekkomyślnie zawsze traktowaliśmy tę przestrogę. Być może, nauka zmusi nas do zwrócenia uwagi na swoje słowa i myśli? 

Myśli przenoszone są w mózgu bardzo szybko i na początku trudno je wyrazić. A nasz aparat mowy, przeciwnie, działa powoli. I jeśli zdołamy zacząć „redagować" swoja mowę, przysłuchując się temu, co zamierzamy powiedzieć i nie pozwalać sobie na wypowiadanie niczego negatywnego, oznaczać to będzie, iż opanowaliśmy sztukę kierowania swoimi myślami. Wypowiadane przez nas słowa posiadają ogromną siłę, choć wielu z nas nie rozumie ich wielkiej wagi. Słowa - to podstawa wszystkiego, co regularnie wytwarzamy w swoim życiu. Nieustannie coś mówimy, ale robimy to niedbale, rzadko zastanawiając się nad treścią i formą naszych wypowiedzi. Nie zwracamy uwagi na to, jakie słowa dobieramy. I okazuje się, że większość z nas używa form przeczących. 

A należałoby pamiętać zawsze o tym, że „słowem można zabić, słowem można uratować, słowem można pociągnąć za sobą armię!".

 Każde słowo, każdy dźwięk, przez nas wypowiadany, każda myśl, którą emanujemy, odkształca próżnię fizyczną wokół nas i tworzy pola torsyjne. Pola te mogą mieć prawy lub lewy kierunek obrotu (w zależności od myśli lub słowa), a ich oddziaływanie na dowolnego innego człowieka, jak również na nas samych może być pozytywne lub negatywne. 

Bardzo potężnymi generatorami negatywnych pól torsyjnych, prawdziwą bronią psychotroniczną, są telewizory. Z ich ekranów wleje się strumieniami krew, okrucieństwo , przemoc, wulgarność, żądza, erotyka – jak nazywa się nieco lżejszą lubieżność. Te rodzaje pól torsyjnych od razu zaczynają rozrywać tkankę losu tych ludzi, którzy poddawani są owej manipulacji. I nasze życie, i polityka z ekonomią - to manifestujący się w materii obrazek, który przedtem rysujemy w polach torsyjnych.

 Dlaczego żyjemy tak mrocznie?

Dlatego, że snujemy swoją przyszłość torsionami przerażenia, rozdrażnienia, nienawści, gniewu. Wkrótce monstra zejdą z ekranu do naszego życia”.

Pozdrawiam. 

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Portret użytkownika rochel57

I tak powinno być. Ale tam

I tak powinno być. Ale tam żydzi nie czają się na podmianę ludności, więc nikt im mózgów nie pierze o czymś, co statystycznie niczego nie zmienia.  W Stanach np umiera ok 7000 ludzi dziennie. Zawsze ludzie umierali i będą, tylko nikt na to nie zwraca uwagi, bo to w końcu normalność. W Polsce to samo. Statystycznie nie umarł nikt więcej niż jest przyjęte. Wystarczy sięgnąć do statystyk oficjalnych w internecie. To wszystko celowy cyrk, aby zrobić z nas niewolniczą miazgę, pod żydowskim butem. Ludzie są źle żywieni, niedożywieni, zatruci chemią z leków, zestresowani i przez to mają osłabiony układ immunologiczny. Przyjdzie byle grypa, większe lata i czym się tu bronić jak wszystko w rozsypce. Musisz ulec. Obok Nas i w Nas jest od 7-15 % koronawirusów na spółę z bakteriami i innymi jeszcze bakcylami, tak było, jest i będzie. Korona wirus to żadna nowość. Wykończyła Nas Cywilizacja i lecznictwo. Zakaz stosowania naturolecznictwa, szpikowanie chemią w lekach i jedzeniu. Z roku na rok było już coraz gorzej. Doszliśmy do masy krytycznej. A kto Nas wykańcza ? Głównie rodzina Rockefeller. To oni pokonali naturalne zdrowe leczenie na rzecz śmiercionośnej chemii. Teraz walczą z ziołami. Z leczeniem raka to jest tak. Weźmiesz, to i tak umrzesz i to w mękach. Nie weźmierz - masz 95 % szansy na przeżycie.. Poza tym rak to nie choroba tylko symptom, że zdecydowanie przegiąłeś i coś w Tobie nawaliło. Jak dojdziesz do tego co i skąd się wzięło, gdzie źle postępowałeś na wszelkich możliwych frontach 'swojego życia, jak to zrozumiesz i zweryfikujesz, to ten symptom wycofa się sam. Ot, całe leczenie raka. "Ale nie.. Ale nie..." - jak leci w kabarecie Ani mru-mru.. są przecież tylko procedury. Nie wolno nikogo wyleczyć, bo jak się lekarz wychyli, straci prawo wykonywania zawodu... Czyja wina ? Ano rządowych decydentów - ministra zdrowia, szefa izby lekarskiej - to najwięksi łapówkarze. To już antypolscy zbrodniarze. A może jeszcze szantaż ? To kto się żydowi sprzeciwi ? Przecież robią tak na całym świecie. Kasa, panienki, pedofilia, zdrady małżeńskie, wykańczanie innych ludzi - wszystko oczywiście nagrywane. Już się nasi przekonali jak to działa na Podkarpaciu. Metody zawsze te same - wpierw pozorowane przyjaźnie i przyklepujące przysługi...

Strony

Skomentuj