Odnaleziono najstarszy kalendarz Majów, według archeologów końca świata 2012 nie będzie

Kategorie: 

earth-chronicles.ru

Amerykańscy archeolodzy odkryli w północnej części Gwatemali pozostałości domu z epoki Majów. Na jego ścianach zostały namalowane najwcześniejsze znane nam tablice astronomicznie opisując rok słoneczny i księżycowy, jak również długoterminowe cykle ruchu Wenus i Marsa. Informacje na ten temat zostały opublikowane w czasopiśmie Science.

 

Nie jest to kalendarz, jako taki, ale tablice astronomiczne Majów określające przedziały miesięcy księżycowych. Zawierają też całą serię skomplikowanych obliczeń matematycznych związanych z astronomią. Jest to znalezisko porównywane z Kodeksem drezdeńskim uważanym do tej pory za najważniejszy zabytek po cywilizacji Majów.

 

Odkrycia dokonała grupa archeologów z Boston University pod przewodnictwem Williama Saturno. Wykopaliska trwały od 2001 roku i były prowadzone w prowincji Peten, w północnej Gwatemali.

 

Znaleziska dokonano dokładnie w Xultún, które jest uważane za najbogatsze stanowisko archeologiczne z okresu Majów. Współpracownicy Saturno trafili na odkrycie przypadkiem, bo szybsi od nich byli szabrownicy, których nie brakuje w ruinach tego 40 tysięcznego miasta Majów

 

Ściany domu, prawdopodobnie z 9 wieku naszej ery pokryte są glifami, rysunkami i liczbami. Naukowcy przyznają, że nigdy czegoś takiego nie widzieli. Wiele z tych obliczeń może być związana z kalendarzami Majów. Jest 260 dniowy kalendarz ceremonialny, 365 dniowy solarny, 584 dniowy wenusjański oraz 780 dniowy marsjański.

 

Być może budynek ten był rodzajem dysku twardego Majów. Po prostu w ten sposób utrwalano wiedzę i niektórzy skrybowie mieli za zadanie konserwowanie tej wiedzy i utrzymywanie jej. Prawdopodobnie z takich matryc przepisywano kodeksy jak ten drezdeński.

 

Według naukowców z trzech ścian można bez wątpienia wyczytać, że starożytni Majowie przewidywali, że świat będzie istniał nawet 7000 lat poza nimi. Jak twierdzi Saturno, Majowie chcieli mieć gwarancje, że nic się nie zmieni, ponieważ mieli inną mentalność niż my współcześni.

 

Naukowiec dodaje, że w tabelach nigdzie nie ma adnotacji do roku, 2012 więc można powiedzieć, że z punktu widzenia wiedzy Majów nic nam w tym roku nie grozi. Nie ma tam adnotacji o możliwym końcu świata.

 

Najistotniejsze w tym znalezisku jest też to, że wiemy, iż kalendarz w zaawansowanej formie istniał wcześniej niż do tej pory uważała nauka. Teraz będzie trzeba myśleć nad tym, kiedy powstały pierwowzory tych tablic, albo skąd pochodzi tak zaawansowana wiedza.

 

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika gabriell

Nie wiem co skomentowałeś,

Nie wiem co skomentowałeś, nijak się to ma do mojego komentarza. Sugeruję w swoim komentarzu, że ich znalezisko w żaden sposób nie sugeruje jakiegoś końca świata czy nie końca świata. Odnaleźli obliczenia cykli księżycowych i masę innych obliczeń, po czy stwierdzają że "końca świata nie będzie" a następnie zaprzeczają, pisząc, że MOŻE mieć to związek z kalendarzem Majów. Hello!? To ma związek czy nie? Przecież na podstawie Kalendarza Majów wielu wpadło w paranoję końca świata.

~gabriell

Portret użytkownika Daniyal9

Przestraszyli się niektórzy

Przestraszyli się niektórzy myśli ludzkiej zmieniającą tutejsza i przyszłą rzeczywistość i kreować nową, na ich wygodę podobną, zaczęli...że strachu to przed zmianami czynią...Myślę, że kalendarz jeden jest...ten pierwszy. ...przynoszący radość , miłość i nadzieję...Jest jedna rzecz która się nie zmienia---że wszystko się zmienia. Serdecznie pozdrawiam.

Portret użytkownika stanlej

Tak teraz zastanawiam się nad

Tak teraz zastanawiam się nad celowością ujawnienia tej informacji akurat teraz? przecież znalezisko to było znzne JUŻ w 2001roku!  A w samej rzeczy w całej tej sprawie przecież nie chodzi o koniec świata bo on nie nastąpi a o zmiany na ziemi jakie mogą zaistnieć. Świat przecież będzie istniał jedynie może zmienić się np;na skutek przebiegunowania układ płyt kontynentalnych oraz zagłada TEGO systemu który obecnie istnieje ,istotnego oczywiscie dla obecnego bytu człowieka.Podane dane jak sie czyta budzą wielki podziw znajomości cykli nie tylko występujących na ziemi ale również na innych planetach oraz słoncu.Do dziś obecni naukowcy nie są wstanie przewidzieć i obliczyć takich danych które byłyby tak wiarygodne.Dlatego też występuje tyle niedomówień ,zakłamań oraz nie ujawniania się prwdy do konca aby nie ucierpiał wizerunek naukowca.Ale obserwując obecne zachodzące zjawiska mozna snuć domysły  że coś jednak jest z naszą ziemią nie tak i zachodzą powolne zmiany których do końca nie rozumiemy.Dlatego też niosą one nasze obawy a wręcz w niektórych przypadkach strach.A jak wszystkim wiadomo - nie boi się tylko głupiec , lęk przed nieznanym a mogącym przynieść krzywdę jest rzeczą normalną wśród ludzi jak i zwierząt.Tylko z tą różnicą że zwirzęta instynktownie uciekają a człowiek czeka do ostatniej chwili i rozmyśla co może mu grozić.

Portret użytkownika jaszmija

"czekam tez na wasze opinie"

"czekam tez na wasze opinie" - proszę bardzo"Jak wiecie światem panuje pieniądz, ale dlaczego?" - zanim coś opublikujesz, przeczytaj i popraw ew. błędy/pomyłki/literówki. Już pierwsze zdanie mnie zniechęciło. Pozdrawiam serdecznie Wink

Portret użytkownika Cosiek

Trzeba umieć rozróżniać tą

Trzeba umieć rozróżniać tą granicę jaką jest obelga a jaką jest chęć dogryzienia. Pisałem, że dla wielu jest to niewyobrażalne - dla ciebie też. Pewnie ktoś Cię nazwie lapsem, a ty się obrazisz i może zaczniesz wyzywać jego rodziców? Tu ci podałem nawet przykład granicy. WIem, że nie mam co tłumaczyć, bo tutaj trzeba nabrać pokory do życia, może dojrzeć do pewnych spraw.

Portret użytkownika stanlej

Dano informacje hmmm= ale

Dano informacje hmmm= ale dlaczego NASA w takim razie ogranicza dostęp do swoich danych? i to przecież prozaicznych odnosnie solara???? dlaczego wyłą cza albo opużnia informacje z satelity SOLA R???  i nietylko bo robią retusze a podają takie bzdurne sensacje. Zastanówcie się.

Portret użytkownika oyciec

Staniej NASA postępuje

StaniejNASA postępuje zgodnie z wytyczonym im planem. Juz niedługo dowiemy sie po co najpierw zachęcili ogrom ludzi do korzystania z ich danych a teraz ograniczaja dostep :). Dla mnie to oczywista gra na uczuciach i manipulacja zwiazana z datą 2012. Zapewne chodzi o zastraszenie, skruszenie i wprowadzenie rządów NWO. BRACIA NIE LEKAJCIE SIĘ!

Portret użytkownika Corvus

A ja tradycyjnie spytam:

A ja tradycyjnie spytam: większość z Was to chrześcijanie, czy tak? A od kiedy to chrześcijanom przystoi wierzyć w kalendarze pogan, którzy swoje bóstwa karmili krwią z serc wyrywanych więźniom? (Tylko mi nie piszcie, że to robili tylko Aztekowie, bo wiemy, że robiła to prawie cała przedkolumbijska Mezoameryka.)

Strony

Skomentuj