Kategorie:
W amerykańskim stanie Michigan świąteczne ferie zaczęły się wcześniej ze względu na obawy wystąpienia "końca świata". Według lokalnych mediów, 20 grudnia, z tego powodu nie pójdzie do szkół tysiące dzieci.
Według lokalnych władz, "pogłoski o końcu świata odciągają uczniów od szkoły i zakłócają proces edukacji." W związku z tym podjęto decyzję o zamknięciu szkół nie 24 grudnia, a kilka dni wcześniej. To właśnie dzisiaj, 21 grudnia 2012, kończy się jeden z cykli kalendarza Majów. Wielu ludzi na całym świecie wierzy, że Majowie przepowiedzieli "koniec świata".
Tymczasem obawy o nadchodzącą apokalipsę, nie były jedynym powodem dla rezygnacji z pozostawania w ten dzień w amerykańskich szkołach. Decyzja o rozszerzeniu wakacji była również związana z tragedią w Newtown , gdzie w ubiegłym tygodniu 20-letni Adam Lanza zastrzelił 26 osób, w tym 20 dzieci.
Po tragedii w Connecticut szkoły w USA zaczęły otrzymywać raporty od ludzi, którzy twierdzą, że rzekomo widzieli uzbrojonych ludzi, w ich pobliżu. "Ta tragedia zmieniła nas wszystkich. W naszej ocenie, zamknięcie szkół to dobra decyzja "- powiedzieli we wspólnym oświadczeniu, szefowie kilku szkół w stanie Michigan.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj