We Francji wystawiono na sprzedaż pięcionogą owcę
Delage Ivan, francuski rolnik, który hoduje owce, wywołał poruszenie w lokalnych mediach na początku tego roku. Ogłosił światu, że w jego gospodarstwie żyje baranek z pięcioma nogami. Teraz wystawił owcę na sprzedaż w Internecie, donosi Charente Libre.
Hodowca mieszka w Condéon w południowo - zachodnim regionie Poitou – Charentes. Zwierzę, które urodziło się w lutym żyje po dziś dzień. Gospodarz nie zamierza wysyłać owcy do rzeźni i ma nadzieję, że uda się je uchronić przed najgorszym. Być może zwierzątko będzie wykorzystywane do zajęć dydaktycznych.
Owca nie ma jeszcze imienia i została wystawiona na sprzedaż w serwisie Leboncoin.fr. Piąta noga nie pełni żadnej funkcji. „W żadnym wypadku to nie jest wada” – napisał sprzedawca w ogłoszeniu. Cena wywoławcza wynosi 200 euro.
Wiadomość pochodzi z nowego portalu poświęconego przyrodzie
- Dodaj komentarz
- 3236 odsłon
Tyle dobrego... przynajmniej
Tyle dobrego... przynajmniej lokalni ludzi będą wiedzieli od kogo mięsa nie kupować. :)))
Nie mamy na to wpływu
Nie mamy na to wpływu ,technologicznie jesteśmy w średniowieczu ;(
Czekam na sześcionogie
Czekam na sześcionogie świnie. Zawsze jak by nie było dwie golonki dodatkowo gratis :D
Ja czekam na jadalnych ludzi
Dodane przez bimbo w odpowiedzi na Czekam na sześcionogie
Ja czekam na jadalnych ludzi :D
Tallin, kolejny art. z dupy
Tallin, kolejny art. z dupy wziety. Idz Ty publikowac na InneMedium albo fakt.pl
Wystawaianie na licytacji
Wystawaianie na licytacji chorej owcy to przejaw totalnej znieczulicy tego rolnika. Jakie katusze przechodzą dzieci z takimi deformacjami począwszy od wyalienowania społecznego po ból i cierpienie można zobaczyć chociażby w internecie. Owca powinna być zoperowana a jest to możliwe. Dziwię się weterynarzom, że do tej pory nie podjęli żadnych kroków ażeby pomóc temu zwierzęciu.
Felix, Ty to masz zryty łeb.
Dodane przez felix (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Wystawaianie na licytacji
Felix, Ty to masz zryty łeb. Zoperowac owce... Też żeś wymyślił. Wiesz ile kosztowałyby wytwory pochodzenia zwierzęcego gdyby hodowcy rozumowaliby twoimi kategoriami? Masz Ty pojęcie ile kosztowałaby taka operacja? Tu nie ma NFZu. Pewnie masz gdzieś koszt mleka, sera itp. Ale niektórzy się tym żywią. Co więcej, taki rolnik nie zostawi owczarstwa i nie zacznie uprawiać kiełków bo mu dzieci poumieraja. Myśl czasem o innych. A co do ostracyzmu to zwierzęta nie są jak ludzie. Zwierzetom wisi ile kto ma nóg. Jeśli sobie radzi to jest ok. Ta owca nie cierpi. Gdyby tak było dawno by zdechła. Nie zmusisz cierpiacego zwierzęcia by jadło i rosło.
Myśl Felix myśl!
Pozd. Weterynarz
a my w odpowiedzi wystawmy
a my w odpowiedzi wystawmy dwulicowego pułtuska