Silne i płytkie trzęsienie ziemi zostało zarejestrowane przez USGS na zachód od wyspy Macquarie w południowo-zachodnim Pacyfiku. Jego siła została oszacowana na około 6,5 stopnia w skali Richtera.

Trzęsienie ziemi miało miejsce mniej więcej w połowie drogi między Nową Zelandią a Antarktydą. Do wstrząsu doszło na głębokości 10 kilometrów, a jego epicentrum znajdowało się około 1820 km na południowy zachód od Bluff w Nowej Zelandii. W promieniu 100 kilometrów od tego wstrząsu, nie ma żadnych skupisk ludzkich.

Rejestrowanie takich zjawisk jest oczywiście istotne, aby odpowiednio wcześnie ostrzec mieszkańców nadbrzeżnych miast, przed groźbą fali tsunami. Jak narazie, nie wystosowano żadnego ostrzeżenia w tej kwestii.