Naukowcy pokazali pisklę, które zostało uwięzione w bursztynie 99 mln lat temu

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Niezwykłego odkrycia dokonano w Birmie w 2016 roku, ale przez kilka miesięcy poddawano je intensywnym badaniom zanim usłyszał o tym świat.

 

 

Sensacyjną wiadomość ogłoszono w Pekinie. Naukowcy wykazali, że unieruchomione w bursztynie pisklę z piórami pochodzi sprzed 99 milionów lat, donosi portal Sina.

 

Paleontolodzy z USA, Kanady i Chin twierdzą jednogłośnie, że znalezisko jest wyjątkowe, ponieważ sześciocentymetrowe zwierzę w bursztynie jest bardzo dobrze zachowane, a nawet posiada powieki i skórę. Eksperci będą kontynuować bardzo szczegółowe badania tego stworzenia.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Rodak

Wszechświat oraz wszystko co

Wszechświat oraz wszystko co istnieje wykreował uniwersalny umysł, którego składowym jest umysł człowieka, i to on tworzy i kreuje poprzez działanośc  wszystkich  ludzi oraz wszystkich istot we Wszechświecie.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Obrażają się ci, co którym

Obrażają się ci, co którym podświadomość podpowiada, że obrażający ma rację.

 Wiara jest ułomnością umysłu, niezdolnego do pojęcia oczywistości istnienia boskiego bytu.

W związku z tym jest krucha i niepewna, podszyta strachem a nie miłością, zabobonem a nie pewnością..

 Co gorsza, jako tłum stanowi destrukcyjną siłę ludzkiej cywilizacji i rozwoju prawdziwie duchowego.

 Czy wierzysz w siebie, czy w biblijne gusła, czy w bulgoczący spływ w muszli klozetowej to wszystko jest siebie warte. Wiara to słabość umysłu.

Ja w nic nie wierzę, lecz wiem. Dopuszczam istnienie prawdopodobności czegokolwiek, bez wkładu emocjonalnego sterującego moimi zachowaniami. I to jest zdrowe.

 Wiara podkręcana strachem o przyszłość swego końca to obrzydliwie prymitywna  emocja...

Portret użytkownika witek

W takim razie mówiąc w twoim

W takim razie mówiąc w twoim języku nie obrażaj się na katolików ale używaj swojego kreatywnego umysłu, nie trzeba wkładać ręki do ognia aby stwierdzić że jest gorący - to jest właśnie wiara. Poza tym czynisz zarzuty samemu sobie i swojemu rozumieniu wiary w najmniejszym nawet stopniu nie muskając a tym bardziej nie obrażając nikogo kto umie prawdziwie wie-żyć.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Stworzenie Wszechświata

Stworzenie Wszechświata wymaga projektu, myśli technicznej, przemyśleń skutków i przyczyn. Boski Umysł projektował. Wszechświat nie jest wynikiem myśli, lecz przemyśleń i Projektu a co do "zwinięcia" to masz rację... Może nas "zwnąć" w ułamku sekundy.

 To tak jak z zastawieniem stołu świątecznego... owoc kulinarnych przemyśleń i kompozycji, czasu...

 Zwinięcie tej zastawy to istotnie wystarczy szarpnąć obrus na podłogę... w ułamku chwili... Smile

Portret użytkownika inzynier magister

Chcą Wam wmówić, że Ziemia ma

Chcą Wam wmówić, że Ziemia ma kilka bilionów lat. To kłamstwo! Ziemia ma tyle lat ile człowiek chodzi po Ziemi, czyli ponad 6000 lat. Żaden naukowiec nie podał jeszcze sensownego powodu, dla którego mielibyśmy sądzić, że tak nie jest. Wyniki datowania metodami radiometrycznymi, które się stosuje od ponad pół wieku nie dają jakiejkolwiek gwarancji. Dowody na młody wiek Ziemi znalazł pewien naukowiec – dr. Robert Gentry.W 1977 roku postawił on wyzwanie teorii ewolucji publikując swoje badania. Stwierdził, że prawa fizyki, jakie znamy obecnie nijak maja się do zjawisk zachodzących w przeszłości. Odkrył również, że skorupa ziemska zastygła natychmiast, nie zaś przez miliony lat. Odkrył on również, że węgiel i ropa naftowa nie potrzebują tak długiego czasu powstawania jak wcześniej sądzono, że powstały w ciągu kilku tysięcy lat. Badał on pokłady węgla w Utah i próbował odpowiedzieć na pytanie „ile czasu potrzeba by. drewno zamieniło się w węgiel?”.Uzyskiwał on odpowiedzi za pomocą wielu eksperymentów i doświadczeń w laboratorium. Dzięki porównywaniu i obserwacjom doszedł do wniosku, iż możliwym jest, że węgiel wcale nie ma 100 tys. lat, skoro w warunkach laboratoryjnych można go otrzymać z drewna w zaledwie kilka tygodni. Mógł powstać w krótkim (1000- 3000 lat) czasie, a drzewa z których powstał zostały zasypane jednocześnie (co przeczy podziałowi geologicznemu ziemi, jaki stworzyli ewolucjoniści). Naukowcy w zaledwie 1 rok wyprodukowali syntetyczny węgiel z surowców naturalnych, który jest nie do odróżnienia pod względem właściwości i struktury, jak węgiel datowany na 140 tys. lat.Istnieje wiele dowodów na to, że roślinność, dzięki której powstał węgiel została zasypana w jednakowym czasie, o czym środowisko naukowe milczy. Istnieje także wiele zagadek geologicznych, których naukowcy nie są w stanie wyjaśnić za pomocą teorii ewolucji i kolumną geologiczną.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika amateur124

nie wierzę naukowcom, ale

nie wierzę naukowcom, ale 6000 lat?? na początku był jeden wielki ląd, odległość od USA do Europy w linii prostej to ja wiem, powiedzmy że 6000 km, więc kontynenty musiałyby się oddalać średnio co rok o 1 km, co jest niemożliwe, chyba że mi to ktoś wytłumaczy że jest

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Kontynenty nie mogą się

Kontynenty nie mogą się oddalać od siebie, bo są połączone dnem oceanicznym. Informacje o rzekomym dryfie kontynentalnym są nieprawdziwe. Zmieniające sie odległości poszczególnych punktów kontynentów wynikają z "falowania" ziemskiej skorupy.

Takim samym idiotyzmem są twierdzenia, że np Ameryka była połączona z Afryką. Oczywiście jest połączona dnem oceanicznym i zawsze była a pokrywająca się linia brzegowa obu kontynentów jest zgodna z głównym pęknięciem i zapadliskiem lądów wzdłuż tej lini pęknięcia, który  jest równoległy do obu brzegów.

Strony

Skomentuj