Naukowcy kategorycznie zaprzeczają istnieniu chemtrails

Kategorie: 

Smugi nad USA - Źródło: Internet

W ostatnich latach pojawia się coraz więcej informacji na temat tak zwanych "chemtrails", lub smug chemicznych. Są to niewątpliwie sztuczne chmury zwane smugami kondensacyjnymi. Teoria spiskowa polega na tym, że w przeszłości smugi znikały szybko za samolotem, a obecnie pozostają godzinami zasnuwając niebo siatką cirrusów, które pozostają po przelotach wielu samolotów. Naukowcy kategorycznie odrzucają tą teorię dowodząc, że wiara w chemtrails to bzdura.

 

Wnioski wyciągnięte przez naukowców z Carnegie Institution, University of California w Irvine i organizacji non-profit Near Zero, wskazują na to, że hipoteza o chemtrails nie znajduje potwierdzenia. Eksperci twierdzą, że wystarczy zrozumienie, jak postępują pewne procesy fizyczne i chemiczne, które mogą łatwo wytłumaczyć niewiarygodności rzekomych dowodów na istnienie tajnego programu, którego celem jest rozpylanie w atmosferze substancji chemicznych z wykorzystaniem samolotów.

 

Zwolennicy tej teorii spiskowej uważają, że za rozpylanie chemikaliów nad głowami obywateli odpowiada rząd. W międzynarodowym badaniu przeprowadzonym w 2011 roku prawie 17% respondentów stwierdziło, że ich zdaniem teoria chemtrails jest prawdziwa lub częściowo prawdziwa. Technologia, która może być stosowana to SRM - Solar Radiation Managemet. Obecnie zupełnie otwarcie postuluje się rozpylanie sztucznych chmur w celu ochłodzenia ogrzewającej się szybko Ziemi. Czy to możliwe, że ktoś stosuje tą technologię w tajemnicy przed resztą ludzkości?

Autorzy badania przeprowadzili ankietę wśród wiodących specjalistów w badaniach atmosfery. Wszyscy kategorycznie zaprzeczył prawdziwości tej teorii. Wyniki badań opublikowano w ostatnim wydaniu Environmental Research Letters. Stwierdzenie, że chemtrals nie istnieją oparte jest na badaniu opinii dwóch grup ekspertów: meteorologów i chemików, którzy specjalizują się w takich zagadnieniach jak powstawanie chmur.

W rezultacie 76 z 77 respondentów stwierdziło, że nigdy nie spotkał się z dowodami tajnego programu oprysków i zgadza się, że rzekome dowody oferowane przez osoby, które wierzą w chemtrails można nazwać typowymi skutkami skraplania spalin samolotów. Jako dowodów specjaliści nie przyjęli również licznych zdjęć i dostarczonych wyników składu chemicznego z pozostawianych nam nad głowami "chmur". Wszystko to odrzucono z różnych przyczyn jako dowody spisku na dużą skalę.

Smugi nad Florydą widziane z satelity Terra

Zdaniem naukowców, zwiększona liczba smug na naszym dzisiejszym niebie ma raczej związek z upowszechnieniem ruchu lotniczego, a nie z tajnymi programami oprysku Ziemi. Bez względu na to czy ktoś wierzy w "chemtrails", nie ulega wątpliwości, że jeśli to co widzimy nad głowami jest po prostu skutkiem wzmożenia ruchu lotniczego i aktualnie panujących warunków, to jest to niedoszacowany czynnik, który przypadkowo może się przyczyniać do ochłodzenia naszego klimatu.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika dbytjh

NIE!? A TEN MIKROSKOPIJNY

NIE!? A TEN MIKROSKOPIJNY METAL TO CO TO K**WA MA BYĆ!? PO SPALANIU? CZY PO ROZSIEWANIU!? PROPONUJĘ DOŚWIADCZENIE, JAK ZNÓW BĘDĄ LATAĆ  TO WEŹCIE DO DŁONI SPROSZKOWANY MATERIAŁ "KREDA" I RZUĆCIE TYM PRZED SIEBIE INTENSYWNIE. POTEM PORÓWNANIE I WYCIĄGNIJCIE WNIOSKI.

Portret użytkownika ottaksobie

Czyli te "wędrujące" smugi

Czyli te "wędrujące" smugi kondensacyjne, przy nasileniu których słońce świcie jak farelka, i nie odczówamy ciepła. To ich zdaniem wina zwiększonego ruchu lotniczego?

No i oczywiście( jak wida na jednym z powyższych zdjęć) te smugi "kondensacyjne" nie zanikają w wyniku schłodzenia spalin samolotów, a rozchodzą się z każdej sumgi w jednym kierunku?

No i po jakże oszalałych lotach samolotów, stalowo czerwone "chmury" to wina spali?

Nie wspominając już o widocznymcieniu na chmurach, jaki pozostawiają te spaliny.

Można w to wierzyć, ale też można brac pieniądze za namawianie do braku wiary.

Portret użytkownika MiamiVibe

Ufff co za ulga, tak więc nie

Ufff co za ulga, tak więc nie ma już czego się obawiać Smile Równie dobrze ta ,,organizacja" mogła powiedzieć, że wojna na bliskim wschodzie, to uwolnienie tamtejszej biednej ludzkości spod jarzma krwawych dyktatorów i zaoferowanie tamtejszej młodzieży męskiej świetlanej przyszłości w pięknej Europie Smile

Portret użytkownika Kimbur

Ci naukowcy są - według mnie

Ci naukowcy są - według mnie - gówna warci. Jeśli jednego dnia widzę liczne samoloty (być może te same ale latające często), które kratują niebo, a następnego i przez kolejne - niebo jest puste od samolotów i od smug, to chciałbym żeby obejrzeli to też ci gówna warci naukowcy.

Ja spoglądam na niebo często; gówna warci naukowcy spoglądają na swoje kontrakty.

Portret użytkownika [Q]

Trochę się te artykuły i

Trochę się te artykuły i opinie czytelników na forum ZnZ kłócą ze sobą.

Ciągle zaprzeczacie globalnemu ociepleniu, krytykujecie naukowców, że są opłacani, aby udawadniać ocieplenie klimatu.

W artykule napisano: " Obecnie zupełnie otwarcie postuluje się rozpylanie sztucznych chmur w celu ochłodzenia ogrzewającej się szybko Ziemi. "

Więc skoro te opryski są prawdziwe, bo w nie wierzycie, to są one po to, żeby zapobiec ociepleniu, w które nie wierzycie?

Od razu zaznaczam, że zarówno do teorii globalnego ocieplenia jak i oprysków podchodzę z dystansem. Mój komentarz przedstawia tylko to co zauważyłem, czy brak konsekwencji w rozumowaniu.

Pozdrawiam

Portret użytkownika [Q]

Proszę wybaczyć moją

Proszę wybaczyć moją dociekliwość, ale jak wspomaga haarpa? Haarp działa chyba w wyższych partiach atmosfery niż opryski, no chyba, że opryski z samolotów unoszą się zamiast opadać, ale to znowu powodowało by, że nie są szkodliwe dla ludzi.

Pozdrawiam

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Masz rację. Opryski

Masz rację. Opryski unosząsięw atmosferze bardzo długo. Są lekkie, mimo, że skłądają się z metali. Te metalejednak sa wielkości atomu. Nanotechnologia i unosząsię długo. HAARP i podobne korzystają z ytego, że owa zawiesina w stratosferze zmienia jej  własności elektryczne i przewodzące promieniowanie mikrofalowe. Nie można również pominąć, iż telefonia komórkowa ( nadająca na podobnych częstotliwościach (mikrofalowe) również oddziaływuje. KLrótko pisząc. Jesteśmy w globalnej mikrofalówce...

Portret użytkownika keri

Nie ma sprzeczności.

Nie ma sprzeczności.

Opryski sa faktem. Usrańcy parę lat temu oficjalnie podali, że są wykonywane opryski chemiczne, aby ochłodzić klimat. Podali tez skład tych oprysków. To ściema, że opryski są walone w celu ochłodzenia klimatu.

Przez globalne ocieplenie usrańcy rozumienią ocieplenie klimatu na skutek działania ludzi, przede wszystkim przez zwiększenie produkcji CO2. Taka gatka pozwala im na niszczenie gospodarek innych krajów i wyciąganie z nich forsy za emisję  CO2. Usrańcy podatku od CO2 nie płacą i mają w d.pie emisje.

Reasumując, opryski chemiczne szkodliwe dla zdrowia ludzi, zwierząt i roślin są wykonywane. Nie występuje ocieplenie klimatu spowodowane emisją CO2 przez ludzi.

Portret użytkownika [Q]

Co do opryskó nie mam zdania,

Co do opryskó nie mam zdania, może są, może ich nie ma - nie wiem.

Z ociepleniem się zgadzam, człowiek ma mały wpływ a jako, że Wasz ulubiony kraj jest światowym hegemonem, może sobie ustalać prawa, podatki pod siebie, bo kto im zabroni.

Pozdrawiam

Portret użytkownika eva11

,,Więc skoro te opryski są

,,Więc skoro te opryski są prawdziwe, bo w nie wierzycie, to są one po to, żeby zapobiec ociepleniu, w które nie wierzycie?,,

no tak - bo ocieplenia nie ma ,a sprajowanie jest ,ale cel jest inny nie schlodzenie ziemi - zatrucie zycia .....

lecz musieli wymyslic ocieplenie ,bo wiedzieli ,ze ziemia sie zacznie schladzac ...

i aby wrazie kiedy po dlugich latach ciaglych niby upalow ,bojedynie medialnych stawalo sie zimno,ludziska ,,wierzacy nauce ,, powiedza - kurcze moze to dobrze,bo jednakto dziala i lepiej troche wdychnac aluminum niz sie spalic...

bo ten ich plan dziala,klimat sie ochlodzil....

ale lubujacy sie w ,,teoriach spiskowych ,, wiedza,ze nie ma ani globalnego ocieplenia,ani ratowania ziemi !

a jest niszczenie i destrukcja ,a przed tym oglupianie ........

Portret użytkownika eva11

,,który przypadkowo może się

,,który przypadkowo może się przyczyniać do ochłodzenia naszego klimatu.,,

i o to chyba w tym chodzi !

za duzo ludzi obseruje i widzi ,ze nie ma zadnego ocieplenia ,a wrecz oziebia sie klimat !

przypadkowo .......od paru lat ,kazdy miesiac jest najcieplejszy ,kazda pora roku -najcieplejsza ...rekordy upalow ,a oni sobie od tak pisza,ze przypadkowo klimat schladzamy ?

czyz nie powinni bebnic o tym na calym swiecie,ze wygralismy z globalnym ociepleniem ? ze ziemia przetrwa ?

ze to nie dwutlenek wegla,bo juz samoloty przewozace ludzi zalatwiaja sprawe !

kto im te programy pisze ? mysleliscie o tym -kto tworzy program do oglupianii ludzi ?

 

Portret użytkownika Amasz

Zamiast snuć kolejne teorie

Zamiast snuć kolejne teorie spiskowe poszlibyscie na lotnisko w waszym mieście jeśli jest duże i porozmawiali z pilotami maszyn. Od razu dam wytłumaczą na czym to polega,  można też zadać pytanie na stronach klubów lotniczych. Ale po co... wygodniej siedzieć na dupsku przed kompem i kolejne fantastyczne teorie wymyślać. 

Strony

Skomentuj