Kolejna erupcja wulkanu Nabro w Erytreii

Kategorie: 

Chmura popiołu z wulkanu Nabro

Zanotowano wzrost aktywności wulkanicznej wulkanu Nabro w Erytrei. Stało się to zaledwie cztery dni po tym, gdy stratowulkan wysyłał w powietrze chmurę popiołu o wysokości 15 km.

 

Popiół dryfował na północny zachód ponad Sudanem. Erupcja z czwartku wieczorem grozi intensyfikacją zakłóceń ruchu lotniczego w regionie Afryki wschodniej.

 

Erupcja w niedzielę wieczorem doprowadziła do odwołania niektórych lotów w sąsiednim Sudanie, Dżibuti, Etiopii. Ogromna chmura popiołu dotarła tak daleko, jak Arabia Saudyjska, Izrael, Turkmenistanu, Republiki Środkowej Afryki i do Egiptu.

 

Poniższe wideo pokazuje obraz satelitarny, z czwartku po południu. Widzimy chmurę popiołu dryfującą setki kilometrów na zachód od Nabro.

 

 

Ostatnie informacje z VAAC (Volcanic Ash Advisory Centre) z Tuluzy we Francji, wskazują, że stosunkowo niewielka część regionu jest dotknięta przez emisje z Nabro. Kolejna aktualizacja prognozy może być bardziej ekspansywna, co do wpływu na Sudan i sąsiednie kraje

.

Ostatni wybuch poprzedziły dwa stosunkowo niewielkie trzęsienia ziemi w regionie, do których doszło w czwartek. Dwa trzęsienia ziemi zarejestrowano w pobliżu wulkanu. o 03:47 i 08:30 czasu uniwersalnego.

 

Poniższa mapa z EMSC pokazuje epicentrum ostatnich, płytkich drżeń ziemi.

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ILLUMIGEN

I mowa będzie o

I mowa będzie o przepowiedniach, jak zwykło mawiać wielu w nie wierzących, "niemniej każdą z przepowiedni można matematycznie i fizycznie obliczyć". Edgar Cayce miał rację chocby co do Japonii.

Portret użytkownika GanjaLover

Witam Wszystkich

Witam Wszystkich Swiadomych....Nie wazne jest KTO CO NAPISAL I Kiedy ...
Wazne jest to ze stary system Konczy swoje panowanie...Bo nie moge juz patrzyc na te pazerne zaklamane mordy...Ktore nam wciskaja G.M.O i inne gowna...

Portret użytkownika devoratus

O końcu cywilizacji pisał nie

O końcu cywilizacji pisał nie admin, tylko Czarownik Polany.
 
Moje zdanie jest takie:
1) Z pewnego punktu widzenia., to dobrze, że wywalają bezpieczniki w postaci wulkanów, gdyby nie 10 mniejszych wybuchów, moglibyśmy mieć 1 potężny.
2) Wybuch superwulkanu nie musi być też "super". Superwulkan "jest w stanie" wybuchnąć potężnie - ale nie musi to oznaczać, że każdy taki wybuch musi być jednoznaczny z końcem cywilizacji. Nawet zwykłę wulkany potrafią wybuchnąć z duża mocą, albo trochę podymią i tyle.
3) Koniec cywilizacji nadejdzie na pewno i niestety ale SĄ na to naukowe dowody, choćby w postaci analiz ekonomicznych i faktów znanych nam z historii. To oczywiście też nie oznacza "końca ludzkości" ale upadek pewnego systemu. Rzym też upadł podobnie jak wszystkie wielkie imperia. Z naszego punktu widzenia, to dobrze, bo póki co, wszyscy tkwimy w szponach bandy złodziei, którzy sami władzy i kasy nie oddadzą.
4) Odpowiadając na pytanie admina "czy to normalne" powiedziałbym tak, myślę, że całkowicie normalne, aczkolwiek rzadko spotykane. Jesli powtarza się to cyklicznie co milion lat - to wystąpiło już 5 tysięcy razy Smile Dla muszek, które żyją 1 dzień zima też nie byłaby niczym normalnym, a my jesteśmy tu tylko przez chwilkę, bo czym jest nawet 1 milion lat w historii całej planety ?
5) Moje przeczucia mówią mi o poważnym wybuchu wulkanu, ale jakiegoś podmorskiego, pomiędzy europą i usa - w okolicach września (obym się mylił).
U nas, w Polsce też od lat powoli budzi się Ślęża, naukowcy zapowiadali nawet możliwą erupcję w obecnym roku - zatem na pewno będzie wesoło Smile
 
Cokolwiek by się działo - czekam na to z radosnym podnieceniem, bo też czuję, że to nam wyjdzie na dobre Smile
Pozdrawiam cieplutko
D

 

 

Portret użytkownika booba

@ Devoratus:  Odpowiadając na

@ Devoratus:
 Odpowiadając na pytanie admina "czy to normalne" powiedziałbym tak, myślę, że całkowicie normalne, aczkolwiek rzadko spotykane. Jesli powtarza się to cyklicznie co milion lat - to wystąpiło już 5 tysięcy razy Smile Dla muszek, które żyją 1 dzień zima też nie byłaby niczym normalnym, a my jesteśmy tu tylko przez chwilkę, bo czym jest nawet 1 milion lat w historii całej planety ?
KLASKU KLASK!

Każdy odpowiedzialny jest za własne słowa i treść wypowiedzi. Sposób w jaki traktuje drugiego człowieka świadczy tylko i wyłącznie o nim samym. Mój awatar jest wyrazem stałości poglądów i niezmienności przekonań, mój prywatny bunt jednostki.

Portret użytkownika Mały

Faraday nie bądź taki pewny

Faraday nie bądź taki pewny swego. Jeszcze nie dawno ludzie myśleli że ziemia jest płaska i chcieli palić na stosie takich co gadali inaczej. To co wiemy o naszej planecie i świecie nas otaczającym to tylko mały procent wiedzy........
Pozatym admin nic nie pisze o końcu cywilizacji tylko o erupcji wulkanu......
Wejdzie co jakiś czas taki fan komentarzy na onecie na strone i atakuje admina , który nic nie przepowiada tylko informuje na bieżąco co się dzieje na ziemi....

Klikając codziennie  Pajacyka pomagasz Polskiej Akcji Humanitarnej dożywiać dzieci. ">http://www.pajacyk.pl==self==null]

Portret użytkownika Faraday

Wielu juz bylo przed toba

Wielu juz bylo przed toba wieszczy ktorzy prognozowali rychly krach cywilizacji. Od roku 2000 jeszcze ich przybylo. Na cale szczescie nie ma zadnych naukowych dowodow ze cokolwiek z tego co piszesz moze miec miejsce. Ja jestem absolutnie spokojny gdyz na 99% nic sie nie stanie. Jasne ze superwulkan moze wybuchnac. Kiedys wybuchnie na pewno, ale male jest prawdopodobienstwo ze w naszych czasach. A o to co bedzie sie dzialo za 100 lat sie nie martwie. Nie mowiac juz o tym ze poruszajac sie na gruncie czasowym dla planet nie mozna mowic o 100 latach tylko o 100 milionach lat. Wiec powtorze - prawdopodobienstwo ze akurat nas dotknie wielki kataklizm globalny jest nikle.

Portret użytkownika godot

Jak to ostatnio przeczytałem

Jak to ostatnio przeczytałem prawdopodobieństwo wybuchu super wulkanu wynosi aktualnie jak 1:500 i jest porównywalne z prawdopodobieństwem uderzenia asteroidy.
Czyli, że któreś z tych dwóch zjawisk się wydarzy, jest dośc duże według mnie.

--------------------------------------------------------------------------------Jedynym więzieniem z którego nikt nas nie może uwolnić ,to to w którym możemy sami zamknąć nasz umysł. Strzeżcie się paranoi!

Portret użytkownika arricia

Z naszego punktu widzenia

Z naszego punktu widzenia ostatnia nadaktywność wulkanów jest w istocie
czymś niezwykłym, z perspektywy długoterminowej, czyli losów świata
pewnie nie..Pytanie tylko jakich wydarzeń możemy się spodziewać w
najbliższym czasie i jak wpłyną one na nasze życie..bo same problemy z
komunikacją lotniczą, to pikuś w porównaniu z konsekwencjami wybuchu
któregoś z superwulkanów. Co nie zmienia faktu, iż aktywność chociażby
Puyehue w Chile wpływa znacząco na rozwój sytuacji w Argentynie (poziom 5
w pięcio stopniowej skali zagrożeń na RSOE), może ktoś ma więcej
informacji na ten temat?

Portret użytkownika NEDDON

Jestem pewien ze najpozniej

Jestem pewien ze najpozniej za 20 dni bedziemy swiadkami erupcji ktoregos z super wulkanow. Mysle takze, ze w nastepnych 2 miesiacach dojdzie do kompletnego zawalenia sie wszystkich sil polityczno-finansowych. Poniewaz moja intuicja NIGDY mnie nie zawiodla, smiem twierdzic, ze za kilka tygodni LUDZIE zrozumia ze dotychczas bylismy zaslepieni oraz manipulowani. Zobaczymy TO, co nam sie nawet wysnic nie moglo. Nadchodzacych katastrof, powinnismy sie jednak NIE BAC. Powinnismy zrozumiec ze wszystko co PRZED NAMI jest POZYTYWNE dzialanie pewnego cyklu ktory ma za zadanie ODNOWIENIE wszystkiego a takze NAS.  Nie powinnismy zapominac ze CZLOWIEK jest niesmiertelny, ze czas nie istnieje, a takze TO, ze jestesmy WCIAZ i ZAWSZE..jednoczesnie TU i TAM. Pojecie CZLOWIEK to Nie jest nasze cialo.
Pozdrawiam.

jestem NIKT

Portret użytkownika admin

Wulkan Grimsvorn na Islandii

Wulkan Grimsvorn na Islandii wpłynął na Europę, Puyehue z Chile wpłynął na loty w Ameryce Południowej i w Australii , wulkan Nabro wpłynął na loty w Afryce i Azji Mniejszej a na Kamczatce raz Siwelucz raz Bezmiennyj wpływają na loty do Azji. Reasumując w ciągu miesiąca mamy kilka poważnych erupcji i globalne zakłócenia ruchu lotniczego. Czy to normalne?

Skomentuj