Kto strzelał na Majdanie, czyli kulisy zamachu stanu na Ukrainie

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Sprawa zamachu stanu na Ukrainie zaczyna wyglądać coraz gorzej. Okazuje się, że potwierdzają się wcześniejsze doniesienia mediów rosyjskich, które twierdziły, że to opozycja strzelała do swoich w Kijowie.

 

Dopóki mówili tak tylko Rosjanie można było to zrzucać na propagandowy przekaz, ale zaczyna się pojawiać coraz więcej dowodów na to, że przynajmniej części demonstrantów strzelano w plecy. Widać to zresztą dokładnie na filmie, który swego czasu po masakrze stał się symbolem tych wydarzeń.

 

Pierwsze informacje o tym, że snajperzy mogli pochodzić z opozycji pojawiły się bardzo szybko. Świadczył o tym fakt, że wśród ofiar zajść z 20 lutego było ponad dwudziestu milicjantów. Ten dziwny fakt zupełnie przemilczały nasze media.

 

Potem, prawdopodobnie rosyjskie służby specjalne, opublikowały na YouTube zapis rozmowy telefonicznej szefowej MSZ UE, baronessy Katarzyny Ashton z estońskim ministrem spraw zagranicznych Urmasem Paetem. Był on przedstawicielem UE w czasie tego kryzysu i z jego słów wynika, że snajperzy mogli pracować dla opozycji. MSZ Estonii potwierdził prawdziwość tej rozmowy więc to nie manipulacja. Znowu nasze media usłużnie to przemilczały.

 

Następnie w rosyjskiej telewizji Rossija wystąpił były szef ukraińskich służb specjalnych Oleksandr Jakimenko, który otwarcie oświadczył, że strzelali, jak to określił "prozachodni organizatorzy protestów na Majdanie". Według niego większość strzałów padała z dwóch budynków zajmowanych przez rebeliantów, gmachu kijowskiej filharmonii i hotelu Ukraina.

 

Te rewelacje również zostały przemilczane i dopiero gdy temat podjęły media niemieckie nasze polskojęzyczne kanały postanowiły o tym wspomnieć. Zapewne uznano, że już można. Mimo, że dowody są mocne jak dymiący pistolet, nadal niektórzy "komentatorzy" sugerują, że może i strzelani z budynków zajmowanych wtedy przez protestujących, ale ktoś mógł podszywać się pod demonstrantów.

 

Cały obraz sytuacji dopełniają ujawnione przez służby specjalne rozmowy berkutowców, którzy gorączkowo dopytują się kto strzela skoro oni są na stanowiskach i wiedzą, że nie ma rozkazu do działania, widzą padające strzały i starają się zlokalizować strzelających snajperów bo sami stali się zagrożeni.

 

Prawda powoli wychodzi na wierzch i jest ona bardzo bolesna dla tej strony konfliktu, którą wspierają między innymi polskie władze. Nie można tego co się tam stało nazywać inaczej niż zbrojnym przejęciem władzy, a wezwania puczystów do postawienia Wiktora Janukowycza przed Trybunałem w Hadze za masakrę na Majdanie brzmią już dzisiaj jak ponury żart.

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

"Do tych co boją się

"Do tych co boją się banderowców - CIA przeprowadziła badania socjologiczne na Ukrainie  i stwierziła , że zachodnia Ukraina w 74 %..."
Ale to nie te 74% zapowiadało rewizję polskich granic...Powiewające flagi banderowskich swołoczy nie zapowiadało miłości do Polski.
 To nie te 74% doprowadziło do barbarzyńskiego zamachu.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Mieszanie zbrodni smoleńskiej

Mieszanie zbrodni smoleńskiej do obecnej polityki Rosji, w kontekście, że to własnie z naszych granic wyszła koncepcja i organizacja zamachu nie ma sensu. Putin tylko posprzątał bałagan tych zbrodniarzy, którzy obecnie rządzą Polską..
Polityka jest twarda. Tu nie chodzi o miłosne wyznania do putina, lecz twarde realia geopolityczne Rosji, w których Polska mogła by stać się liczącą potęgą z tej strony Europy będąc w wynegocjowanym sojuszu gospodarczo-miltranym z Rosją.

Portret użytkownika Zenek

Banderowcy mają swój

Banderowcy mają swój madagaskar czy patagonię. Tam też jest surowy klimat i mozliwość fizycznego wykazania się przy pracy.
 
Jak juz to wywozić to bydło węglarkami....
 
...jak najdalej od polskich granic.

Portret użytkownika Wojox

Praca jest najlepszym

Praca jest najlepszym lekarstwem. Banderowcy na Ukrainie to rozjuszona młodzież, która gnuśniała i zatruwała życie rodzicom. Jakieś kopalnie na zimnym sybirze i kamieniołomy by nauczyły rozumu.
 
To pokolenie zostało nauczone że wszystko im się należy bez roboty. Mama poda żarcie pod nos, wypierze i nawet dzieki nie usłyszy,,,
To kwiat rozwoju cywilizacyjnego. BANDEROWCY chcą Ukrainy a dostaną Sybir..

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Strony

Skomentuj