Kategorie:
Islamista odpowiedzialny za śmierć 15 osób został odnaleziony przez policję i zastrzelony niedaleko Barcelony. Marokańczyk Younes Abouyaaqoub pozostawał na wolności przez kilka dni od momentu przeprowadzenia zamachu i istniały uzasadnione obawy, że mógł zorganizować kolejne.
Hiszpania doświadczyła ostatnio w bardzo krótkim czasie dwóch ataków terrorystycznych. Jednego z nich dokonał wspomniany Younes Abouyaaqoub, który rozjechał furgonetką wielu ludzi w centrum Barcelony. Zginęło łącznie 15 osób a ponad 130 zostało rannych, zaś islamista ukradł pojazd i uciekł z miejsca zdarzenia. Drugi zamach, najprawdopodobniej skoordynowany, miał miejsce w Cambrils, również w Katalonii. Ten na szczęście nie zakończył się po myśli dżihadysów - ich furgonetka przewróciła się, natomiast obecni na miejscu policjanci bez wahania zastrzelili podejrzanych. Nie doszedł również do skutku atak na kościół Sagrada Família w centrum Barcelony, który według planów prawdopodobnie miał zostać wysadzony z pomocą wielu butli z gazem.
Younes Abouyaaqoub stanowił zagrożenie dla mieszkańców Hiszpanii, a prawdopodobnie również sąsiedniej Francji. Poszukiwania trwały w krajach Europie Zachodniej. Tymczasem jedna z kobiet w gminie Subirats, około 50 kilometrów na zachód od Barcelony, zawiadomiła policję, gdy zobaczyła podejrzanie zachowującego się mężczyznę.
Służby ścigały młodego islamistę. Gdy znalazł się praktycznie w zasięgu ich rąk, Abouyaaqoub wykrzyczał "Allahu Akbar". Dla policji był to znak, że przestępca mógł zdetonować założone na sobie ładunki wybuchowe, więc zastrzelono go. Do zdarzenia doszło około godziny 16:30. Na miejscu zjawili się saperzy, którzy wykorzystali specjalnego robota, aby sprawdzić czy Marokańczyk posiadał na sobie ładunki wybuchowe. Okazało się, że islamista posiadał tylko imitację pasa szahida.
Komórka terrorystyczna składała się z przynajmniej 12 osób. Część z nich zabito, a pozostali trafili w ręce policji. Nie można wykluczyć, że szybko znajdą się naśladowcy zamachowców, którzy przybyli do Europy na specjalne zaproszenie Niemiec i Unii Europejskiej, przebrani jako uchodźcy. Warto więc zastanowić się kto jest dla Europejczyków większym zagrożeniem - islamscy terroryści, czy politycy i "filantropi" oraz ci, którzy siedzą na najwyższych stołkach.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
+ Jesteś naszym bogiem - Jesteś naszym idolem
(Ban - Cosiek)
Strony
Skomentuj