Kategorie:
Norweska ekspedycja pobrała próbki z radzieckiej łodzi podwodnej o napędzie atomowym, która zatonęła trzydzieści lat temu i stwierdziła, że emituje promieniowanie około 100 tys. razy wyższe niż dopuszczalny poziom.
Nowe analizy dopiero nadejdą, ale szef norweskiego zespołu informuje w swoim raporcie, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla ludzi statku badawczego GO Sars i że ryby można nadal łowić w tej części Morza Norweskiego.
Okręt podwodny Komsomolec zatonął 7 kwietnia 1989 r. daleko na północ, tj. około 100 mil od wyspy Bjørnøya po poważnym wypadku i pożarze w komorze silnika. Załoga radzieckiej łodzi podwodnej zginęła, a uszkodzony kadłub znajduje się na głębokości około 1700 metrów z reaktorem i dwiema torpedami z głowicami plutonowymi.
Hilde Elise Heldal z Norweskiego Instytutu Badań Morskich powiedziała stacji telewizyjnej, że próbka została pobrana z rury wentylacyjnej, która prawdopodobnie jest bezpośrednio połączona z komorą reaktora.
Wyciek promieniowania K-278 Komsomolec nie był zaskoczeniem, ponieważ wykryto go również w poprzednim próbkowaniu w 2007 roku. Tym razem podwodny robot obsługujący GIR6000 został użyty do przeprowadzenia dokładniejszych badań.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj