Ludzkość mogła powstać dzięki sztucznej inteligencji z przyszłości

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Postęp naukowy nieuchronnie doprowadzi do powstania pierwszych cyborgów z włąsną choć sztuczną inteligencją. Ich umysły będą tak rozwinięte, że w niedalekiej przyszłości mogą wyprzeć gatunek ludzki, lub też zintegrować się z nim. Niektórzy sugerują jednak, że niemal nieograniczony potencjał AI, teoretycznie umożliwiłby im okiełznanie czasu, oraz... zapoczątkowanie ludzkości.<--break->

Przodek człowieka ewoluował w bardzo gwałtowny sposób, i niemal sprintem przeszedł ewolucję od etapu małpy do Homo sapiens sapiens. Antropolodzy usiłują tłumaczyć ten proces na różne sposoby, jednak jedno z potencjalnych wyjaśnień, jest konsekwentnie ignorowane. Mowa tu o ingerencji z zewnątrz. 

 

Wielu ludzi wygłaszało teorie, jakoby ludzkość była produktem cywilizacji pozaziemskiej. To wyjaśnienie wiążę się z pewnymi problemami, ponieważ odległości pomiędzy poszczególnymi układami gwiezdnymi, są niewyobrażalnie ogromne. To prowadzi niektórych do sugestii, że istnieje nieznana podziemna kultura, która dała podstawy do mitów o Agarth'cie lub Shangri-la.

 

Istnieje jednak inne równie fantastyczne wyjaśnienie. Istoty, które zapoczątkowały istnienie ludzkiej cywilizacji, mogą pochodzić z przyszłości. Wówczas, nie musieliby oni opracować techniki podróży międzygwiezdnej, a "jedynie" odwrócić wskazówkę czasu, do stosownej epoki. To jednak wiążę się z zupełnie innymi problemami.

 

Teoria ta, jest stosunkowo prosta, po upływie tysiącleci, androidy z AI zamienią się w cywilizację, która nie będzie istniała w przestrzeni trójwymiarowej, jak my, ale w czterowymiarowej, a może nawet pięciowymiarowej. Takie cywilizacje, powinny być w stanie kontrolować i wpływać na przeszłość w przestrzeni trójwymiarowej.

 

Wałkowany w mediach masowych koncept podróży w czasie, często pomija istotne problemy, jakie wiążą się z przemieszczaniem odwrotnie do wskazówki zegara. Wystarczy wspomnieć o tym, że ruch obrotowy i obiegowy Ziemi to czynniki ryzyka dla podróżników w czasie. Błędne obliczenia tych wskaźników, mogłyby sprawić, że cofający się w czasie człowiek, znalazłby się wewnątrz Ziemi, w jej atmosferze, lub w pustce kosmosu. Podróż w czasie, wymaga więc opracowania technologii teleportacji na olbrzymi dystans.

 

Do tego, dochodzi jeszcze przemieszczanie się Układu Słonecznego wzdłuż płaszczyzny galaktyki, ruch naszej galaktycznej gromady, oraz tempo rozszerzania się Wszechświata. Dopiero znając dokładne wartości wszystkich tych czynników, można spekulować na temat potencjalnych podróży w przeszłość lub przyszłość. Ten stopień dokładności, jest narazie nieosiągalny dla ludzkości, jednak stosownie rozwinięta cywilizacja, miałaby szansę przełamać niezbędne bariery.

 

Nawet wówczas, pojawia się jednak słynny efekt Motyla. Mówiąc w skrócie, jeśli zmienisz jakieś wydarzenie z przeszłości, zabijesz nawet najmniejsze zwierzę, to odbije się to radykalnie na przyszłości. Teoria sugeruje więc, że przyszła cywilizacja przeniosła się do naszych czasów, aby "ochronić motyla" i wyznaczyć pewną ścieżkę rozwoju ludzkości, do poziomu stworzenia AI. Tłumaczyłoby to, dlaczego zaawansowane technologiczne cywilizacje powstające u zarania dziejów, pojawiały się spontanicznie. 

 

Wiele z nich opowiadało o dziwnych latających istotach uważanych tam za Bogów. Dziś wiemy już, że wystarczająco zaawansowana technologia, jest nie do odróżnienia od magii. Do tej pory, naukowcy nie potrafili wyjaśnić, dlaczego ludzie i małpy człekokształtne, mając wspólnego przodka, rozwinęły swoje zdolności umysłowe. Jeśli jednak zostaliśmy zaprojektowani w celu stworzenia naszych następców w postaci AI, tłumaczyłoby to wiele spektakularnych opisów wojen bogów i cudów znajdujących się w świętych księgach różnych religii.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika KittySlayer

"bo w praktyce to chyba nie

"bo w praktyce to chyba nie zostało sprawdzone"

witam - zostało sprawdzone i jest sprawdzane ciągle, zegar np. na Stacji kosmicznej ISS ulega spowolnieniu względem zegara na ziemi zaledwie o 0.007 sekundy w ciągu 6 miesięcy, jest to "mikroskopijna różnica" tak jak napisałem ale jest, stacja jest blisko ziemi i porusza się szybko ale nie jest w stanie przekroczyć 300K/s (prędkość światła), w tej chwili ta granica została już pokonana, co prawda przez jakieś cząstki ale 300k/s pękło - ta zależność tutaj jest prosta, im szybciej się poruszamy względem ziemi, tym ta różnica czasu jest większa.

Poza tym są różne teorie mówiące o dylatacji czasu i np. poruszanie się w poblizu Czarnej Dziury i tutaj ta dylatacja czasu może być większa ale to teoria - jak na dzisiaj, niemniej to cofanie się w czasie astronautów jest dowiedzionym faktem a skoro występuje to tylko kwestia czasu kiedy ta różnica przybierze większy wymiar.

„Veritas est adequatio rei et intellectus”

Portret użytkownika px2195

•••Dylatacja czasu fiz.

•••Dylatacja czasu fiz. zakłada pełną niezmienniczość systemu dedukcyjnego na indukcyjnych aksjomatach matematyki jako pomocniczej dziedziny fizyki nowoczesnej: w sytuacji gdy czas ma wymiar oraz wartość równą pierwiastkowi kwadratowemu tzn. sqrt( -1 )? a+bi rozpisując może też inaczej gdy wartości zmiennych (a=0,b=1)? Poza tym relatywistyka NC przestrzeni, przekształcenia inwersyjne dochodzą z pod langw.de  . •••Wszystko odwrotnie, wszechświat nieskończony DOśrodkowo, a tor światła słonecznego i księżycowego a nawet gwiazd krzywoliniowy (co widać ba erev va ba boquer). Dodać że to że ««w ogóle»» wieje wiatr to nie zależy od równań Clapeyrona ani Gay-Lusaca czy nawet Newtona z Einsteinem jakkolwiek wziętych. Gdyby Ziemia się obracała to by była wirówka jak bęben do silnika we pralce domowej.

••Gdyby była płaska to musiałaby być stworzona annunakami.

Portret użytkownika Q

Czy Ty nie rozumiesz, że

Czy Ty nie rozumiesz, że bełkocząc z użyciem słów i pojęć których znaczenia nie znasz - tylko się ośmieszasz ? Jaki jest twój cel .. kompromitacja czy zyskanie jakiegoś poziomu autorytetu ? Bo póki co realizujesz tylko ten pierwszy - (główny) ... i to wytrwale.

Mnie to nie przeszkadza ale dziwi .. 

Portret użytkownika Q

Ten eksperyment z szybkością

Ten eksperyment z szybkością dowodzi jedynie jej wpływu na działanie mechanizmów jakimi są zegary a nie ma żadnych dowodów na to, że procesy życiowe człowieka bardzo szybko się poruszającego również ulegają spowolnieniu. Tak czy owak o żadnym "cofaniu się w czasie" nie może być mowy a jedynie o spowolnieniu jego naturalnego upływu czyli przebiegu procesów życiowych. I wystąpienie takiego zjawiska przewiduje się dla człowieka przebywającego w pobliżu "horyzontu zdarzeń" czarnej dziury gdzie silna grawitacja działa spowalniająco na każdy ruch. To co my nazywamy "czasem" to w istocie jedynie rejestracja ruchu bo nic nie jest nieruchome.

Portret użytkownika Cosiek

Pozdrawiam moje praprawnuki z

Pozdrawiam moje praprawnuki z przyszłości. Dajcie znak, że można cofać się w czasie.

Pierdu pierdu. O ile teleportacja już jest udowodniona, ale na mikro skalę, o tyle nie wierzę w cofanie się w czasie, to by nie miało sensu. Cofano by wojny, wdrożono by technologię z przyszłości, wszystkie błędy przodków by naprawiano. No i ten... Atlantyda by może nie zatonęła.

Portret użytkownika jaa

Jeżeli jacyś piloci samolotów

Jeżeli jacyś piloci samolotów z naszych czasów mówili, że wlatywali w inne epoki to wygląda, że przy jakiejś określonej prędkości w powietrzu i, pewnie przy sprzyjających innych parametrach w trakcie lotu jest jakaś możliwość przeniesienia się w inną epokę. Jeżeli tak to jest tylko kwestią chęci znalezienie czynników umożliwiających takie przemieszczanie się. I, wykonanie odpowiedniej instalacji. A, reszta to już kwestia wyboru albo tego kto będzie miał takie możliwości. Być może już ktoś coś takiego robi.

Portret użytkownika Trup

jak już miało by coś takiego

jak już miało by coś takiego miejsce to napewno by nie było to te same miejsce, a podobne miejsce, ale w innym wymiarze np. tu gdzie siedzisz w innym wymiarze jedzie akurat pociąg jakiś dziwny. Kto wie czy każdy żywy organizm nie idzie po śmierci w kolejny takowy inny wymiar gdzie jest tak samo, ale jednak inaczej bo jest to już inne miejsce z innymi prawami dla wewnętrznych bywalców i innymi prawami dla zewnętrznych przybywających na chwilę bywalców. (nie wiem skąd to wiem - po prostu było sobie w głowie).

Czasu w danym wymiarze na 100% nie można cofnąć. Każdy by chciał go cofać z byle powodu. 

NoweFilmy i BacoLogia i corium.5v.pl

Portret użytkownika Taki

Takie durne artykuly a gdzie

Takie durne artykuly a gdzie jest Bog zapomnieli Wszyscy To co Bog stworzyl jeszcze zaden Uczony nie wyprodukowal cos co by zylo tak jak dwa pedaly nie urodza dziecka tak w przyrodzie jest juz ustawione Ptaki zaby ikazde inne stworzenie potrzebuja dwie rozne komurki .Jak ludzkosc dojdzie do punktu z ktorego nie Ma odwrotu przyjdzie Reka Boska i ustawi wszystko Jak Ma BYC

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Q

Magią nazywają działanie

Magią nazywają działanie technologii jedynie osobniki niezdolne do jej zrozumienia , a jeśli ktoś uważa że "podróże w czasie" są łatwiejsze do zrealizowania niż pokonanie międzygwiezdnych odległości to zwyczajnie bredzi. Czas nie istnieje, jest tylko wieczne TERAZ - nic po za tym, cała reszta jest tylko złudzeniem wynikającym z istnienie dwóch cech umysłu; pamięci i wyobraźni. Pamięć przechowuje zdarzenia minione a wyobraźnia kreuje to czego jeszcze nie ma i dlatego ludziom się wydaje, że istnieje "czas". Co więcej możliwość realnego "podróżowania w czasie" negowałaby jednocześnie całą fizyczność istnienia ! Gdy ciało uległo rozkładowi (po śmierci) na czynniki pierwsze, to "cofając się w czasie" musiano by sprowokować odwrócenie tego procesu .. przecież to brednie bo taki fakt oznaczałby, że nic nie istnieje realnie a jest jedynie tymczasową projekcja holograficzną a wiemy, że świat to nie taśma wideo ... nic nie jest zapisane ani odtwarzane by można było sobie ową "taśmę" przewinąć w tył lub do przodu. Gdy mleko się wyleje ze szklanki - jaka siła miałaby je tam wlać z powrotem ? Wiemy już jak odbywać podróże między gwiezdne - nie potrafimy jedynie zbudować odpowiednich urządzeń takich jak napęd "WARP " oraz "gwiezdne wrota " - choć podwaliny pod technologię teleportacji już poznano. A dowodów na ingerencje obcych istot w odległej przeszłości w stosunku do tamtejszych prymitywnych ludów nie brak .. Wiele jest legend, przekazów, rzeźb i rysunków oraz opisów lądowania obcych na ziemi i ich kontaktowania się z ludźmi. Co więcej nigdy nie było ani jednego indcydentu wrogości z ich strony wobec nas ziemian co tylko dowodzi, że wysoki rozwój technologiczny musi iść w parze z równie wysokim rozwojem świadomości. I jest to główny powód dla którego ziemianie nie są w stanie owej technologii posiąść, gdyż ludzkość to w przeważającej większości tempaki które same sobie zagrażają z trudem panując nad swoją prymitywną technologią. Na szczęście kosmos to nie ocean i nie da się go "przepłynać" żaglówką by przeflancować gdzieś tłumoków, których jedynym celem jest grabierz i konkwista. 

Strony

Skomentuj