Aktywność słoneczna wskazuje, że zbliża się epoka lodowcowa

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Obecny poziom aktywności słonecznej jest 4 razy niższy niż maksymalne wartości zarejestrowane podczas 260 lat ciągłych obserwacji Słońca. Oznacza to, że wartość ta jest tylko kilka procent wyższa niż w minimum Daltona (1784r./trwało 10 lat).

 

W okresie obserwacji Słońca zidentyfikowano 23 cykle słoneczne, z czego ten ostatni rozpoczął się na przełomie roku 2000 i 2001, a zakończył w grudniu 2008 roku.  Od drugiej połowy 2009 roku, Słońce zaczęło rejestrować nowy wzrost aktywności, co zwiastowało początek kolejnego, 24-tego, cyklu słonecznego. Jednocześnie spodziewano się, że szczyt aktywności Słońce osiągnie w roku 2012.

 

Jednak tak się nie stało. Naukowcy mają kolejny orzech do zgryzienia. Pojawiła się sugestia, że na 11-letni cykl aktywności nałożyło się jakieś długookresowe wahanie, które jeszcze nie zostało zidentyfikowane przez naukowców.

 

Zgodnie z najbardziej pesymistycznymi szacunkami, możliwe, że obecne wydarzenia są zapowiedzią nowej poważnej aktywności słonecznej, trwającej, co najmniej, co kilka dużych i nieznanych dla nas jeszcze cykli słonecznych trwających od 25 do 100 lat. Jeśli tak, to już wkrótce nie będzie śladu osławionego globalnego ocieplenia.

 

Naukowcy wierzą, że Słońce jeszcze przez 6 do 12 miesięcy będzie znacząco zwiększać aktywność (od 1,5 do 2 razy) i powróci do cichego snu.  Jeśli tak się stanie to oczywiste będzie, że Słońce przechodzi przez jeden z najspokojniejszych w historii cykli. Długi okres niskiej aktywności słonecznej oznacza niemal nieuchronne gwałtowne zmiany klimatu Ziemi. Zacznie się kolejne zlodowacenie.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika kaca

jaki masz cel czlowieku w

jaki masz cel czlowieku w tych swoich wpisach o owych trzesieniach,akt.slon.liczysz na cos???czy gerryl jest waszym,znaczy co niektorych mentorem,chce to wiedziec..nie chcesz prezentu pod choinke jak mniemam...to nie dostaniesz...

Portret użytkownika szaman

Jeśli spojrzeć na dane

Jeśli spojrzeć na dane historyczne NASA, jest regułą, że około co 100 lat następuje większy lub mniejszy okresowy spadek aktywności Słońca. Czyli nie powinno być zaskoczenia, chociaż jeszcze w 2008 roku NASA przewidywała maksymalną średnią liczbę plam ( tzw. liczba Wolfa - R ) na 140, aktualnie największa była w listopadzie 2011 i wynosiła 67 i raczej nie przekroczy 75.
Wiidać, jak mało wiemy jeszcze o Słońcu.

Portret użytkownika SurvivorMan

Tak sobie czytam artykuły i

Tak sobie czytam artykuły i komentarze pod nimi i myślę... Takie czasy dziwne nastały, że ludzie jakoś podświadomie chcą "atrakcji"... Chcą swoich własnych "Igrzysk Śmierci"... Chcą albo końca świata, albo wojny... Jak coś się nie sprawdza, to słychać jęk zawodu i frustrację... "po co", "na co", "bzdura", "głupoty", "brednie"... CIERPLIWOŚCI ZIEMIANIE... Nawet jeśli Słońce nie rozwali ziemskiej elektroniki... Nawet jeśli potężna asteroida nie zakończy z hukiem naszego żywota... Nawet jeśli nie będzie gwałtownego przebiegunowania... Nawet jeśli jeden z ziemskich superwulkanów nie przebudzi się z wielką pompą i nie zatopi wszystkiego w pizdu w potokach wrzącej lawy... Nawet jeśli Iran pogodzi się z Izraelem i USA, Chiny z Japonią, Turcja z Syrią i Muzułmanie z Chrześcijanami... Nawet jeśli nie będzie NWO i związanego z tym "globalnego więzienia"... I tak mamy wszyscy przesrane jak w ruskim czołgu, bo nie dbamy o naszą żywicielkę - Ziemię!!! Wydaje nam się, że ona należy do nas, a jest dokładnie odwrotnie!!!
W imię kawałka papieru zwanego pieniądzem, wycinamy lasy, zabijamy zwierzęta, niszczymy bogatą roślinność, zatruwamy wodę, powietrze i glebę... Przerywamy łańcuch pokarmowy, ogniwo po ogniwie... Coś, co powstawało, setki, tysiące a czasem miliony lat, potrafimy rozpieprzyć w ciągu kilku dekad, i jesteśmy w tym coraz lepsi i coraz szybsi!!! Tylko tak dalej, a najdalej za 20-30 lat będziemy wbijać sobie nóż w plecy za puszkę przeterminowanej mielonki!!!
http://www.youtube.com/watch?v=5AgDU8AxQjg

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika XL

Jak pisałem całkiem niedawno

Jak pisałem całkiem niedawno na jednym z większych portali polskich w komentarzu, że złem tego świata jest pieniądz, to mnie zbluzgali twierdząc że ja naćpany jestem. Taka jednak jest prawda, że pogoń za nim i wszystkie uwarunkowania są podrzędne pieniądzowi. Zasugerowałem wówczas w komentarzu, że ludzie powinni dbać o siebie nawzajem, dalej wytwarzać produkty, świadczyć usługi, ale nie na zasadzie pracy która potrzebna jest by przeżyć. Do tego jest potrzebna diametralnie inna mentalność. Czytając odpowiedzi na mój komentarz doszedłem do wniosku, że dużo osób tej mentalności nie potrafi sobie nawet wyobrazić. Na świecie kiedy by nie było pieniądza, ludzie mieli by czas dla siebie, nie było by wojen o ropę bo ropa była by dla wszystkich, ludzie zaczęli by dbać o środowisko bo technologie ochrony i utylizacji odpadów były by dostępne dla każdego. Ludzie przestali by kraść bo i po co było by to robić ? zatarł by się kontrast między bogatym a biednym bo każdy by miał porównywalnie. Znikła by też bezdomność bo nie było by możliwości w takim świecie do tego kogoś dopuścić, znikła by w dużej mierze agresja bo ona jest wywoływana bardzo często na tle pieniądza (porwania, okup, morderstwa) Nikt w takim świecie by się nie miał czym wywyższać nad kimś, nie było by wyścigu zbrojeń i wojen opartych o terytoria. Ludzie zaczęli by się szanować bo znikła by wówczas zazdrość i pycha, mieli by czas w końcu na rozwijanie duchowości, pojawiło by się automatycznie wiecej różnych talentów, możliwe, że na przestrzeni dziesiątek czy setek lat, ludzie poodkrywali by w sobie jakieś ukryte zdolności. Jedyne co ludzkość musiała by w sobie wykształtować to pomimo brania tego co jest wolno dostępne to chęć dalszego tworzenia. Czyli nadał trzeba by było mieć jakieś zajecia tudzież pracę.

Taka tylko wizja świata może doprowadzić do zmian na lepsze, obecna cywilizacja natomiast jest totalnie zespolona z systemem monetarnym i nie jest możliwe wprowadzenie czegoś takiego, dzisiaj to stanowi nawet absurd. Gdyby nawet do tego doszło to ludziom odbiła by korba. Mam nadzieje, że kolejna cywilizacja nie popełni tego błędu co obecna. W takim świecie chciałbym życ.

Portret użytkownika kbk

A czym chcesz płacić,

A czym chcesz płacić, paciorkami czy muszelkami? Jak wyobrażasz sobie kupno samochodu lub choćby roweru? Co dasz w zamian? Niektórzy zarabiają ciałem, ale nie sądzę, że sklep rowerowy skorzystałby z takich usług. To co proponujesz to utopia.
Załóż sobie osadę gdzieś w Bieszczadach i wprowadzaj teorie w życie. Ciekawe ile wytrzymasz bez komputera, prądu, żywiąc się jagodami.

Portret użytkownika Maya

Dałeś właśnie upust temu o

Dałeś właśnie upust temu o czym pisałem ponieważ właśnie ludzkość postrzega kupno, czy ogółem nabycie czegokolwiek na zasadzie zapłaty. To jest to właśnie myślenie, które nie pozwala człowiekowi uwolnić się od zależności pieniężnej. Zgodzę się jednak z Tobą w aspekcie że to utopia - w taki sam sposób to też sam nazwałem. Ludzie przeforsować by wtedy musieli całe swoje poglądy, charakter, podejście do życia, nabyć inne wartości, inaczej postępować. W chwili obecnej nie potrafię nawet sobie wyobrazić jakby to mogło wygladać kiedy byś miał to co byś chciał... Z pewnością w początkowym etapie zapanował by na świecie haos, możliwe by były także działania zbrojne których przebieg mógł by doprowadzić do światowej zagłady rasy ludzkiej. Aktualnie, w obecnym systemie większość ludzi uważa to za totalne brednie - słusznie, uwzględniając to ile dziś znaczy pieniądz. Pieniadz dzisiaj potrafi zastąpić prawie wszystko. Zaryzykował bym stwierdzenie, że znaczna większość ludzi zrobiła by dla odpowiednio wysokiej kasy chyba wszystko, łącznie z wyparciem się własnej wiary. Powiedz czy to jest zdrowe ? Nie jest, i dlatego zło na tym świecie będzie tym bardziej potęgowane, im większy zakres osiągnie nedza i problemy gospodarcze. Bo wówczas ludzie jeszcze bardziej zapragną posiadać niezależność finansową. Prostytucja, nielegalny handel - także handel ludźmi staną się codziennością. Zauważ, że pomimo iż świat chyba nigdy nie zmierzał w tzw. "dobrym kierunku" to jednak na przestrzeni wieków, to o czym pisze kilka linijek powyżej jest zauważalne. Kiedyś, kiedy nie było takiego zaludnienia świata i eksploracji tej planety wskutek zapotrzebowania wyniakającego z potrzeby komfortowego życia nie było tyle pruderii co obecnie. Zobacz, że ludziom się miesza w głowach, zbrodnie przyjmują coraz bardziej dziwaczne kształty. Jakbyś się cofnął kilkaset lat wstecz, tego nie było. To właśnie chciwość posiadania tego co ktoś posiada, zazdrość, że ktoś żyje lepiej niż my powoduje, że stajemy się hienami. Pytasz jak wyobrażam sobie kupno samochodu ? Kupno czegokolwiek to dywiza naszego współczesnego świata i 100% tożsamości z nim. Powiedz mi lepiej dlaczego miało by w takim świecie nie być prądu, internetu, telefonów i wszystkiego innego ?

Portret użytkownika dwightschruth

bardzo ciekawy komentarz,

bardzo ciekawy komentarz, masz rację , że mówiąc o tym, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami( słusznymi ponad wszelką wątpliwość)napotykasz barierę totalnego niezrozumienia i całkowitej negacji , to świadczy o tym w jakim stopniu nasze społeczenśtwo jest udupione w systemie i jak niewielką ochotę wykazuje do przejęcia myślowej inicjatywy, brną z klapkami na oczach przez całe życie,smutne to jak jasna cholera.Tylko idealiści jak Jaques Fresco mieli odwagę mówić o tym że można inaczej, ale tak jak napisałeś do tego potrzebne jest zaistnienie diametralnie innej świadomości na każdym poziomie stosunków międzyludzkich. Pozdrawiam i odradzam pisanie na popularnych portalach Wink

Strony

Skomentuj