Czy samochody elektryczne emitują więcej zanieczyszczeń niż auta benzynowe?

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Ostatnie badania rzucają nowe światło na kwestię wpływu samochodów elektrycznych na środowisko. Okazuje się, że pojazdy te mogą emitować więcej zanieczyszczeń niż tradycyjne samochody z silnikami benzynowymi.

 

Raport opublikowany w 2022 roku, a ostatnio ponownie cytowany w artykule opiniotwórczym w "Wall Street Journal", wskazuje, że hamulce i opony samochodów elektrycznych emitują aż 1850 razy więcej cząstek stałych niż nowoczesne układy wydechowe, które są wyposażone w filtry ograniczające emisje.

 

Badanie wykazało, że samochody elektryczne są średnio o 30% cięższe od pojazdów benzynowych. To sprawia, że zużycie opon i tarcz hamulcowych jest szybsze, co przekłada się na większą emisję drobnych, często toksycznych cząstek do atmosfery.

 

Hesham Rakha, profesor z Virginia Tech, powiedział portalowi Dailymail.com, że raport jest "tylko częściowo poprawny". Wprawdzie samochody elektryczne są cięższe, co powoduje większą emisję mikroplastików z opon, ale ten problem dotyczy również różnicy między sedanami a SUV-ami.

 

Rakha podkreśla, że bardzo trudno jest określić różnicę w ilości mikroplastików emitowanych przez opony aut elektrycznych i spalinowych, ponieważ trzeba oddzielić cząstki już obecne w powietrzu z innych źródeł od tych pochodzących bezpośrednio z opon.

 

Zespół profesora Rakhy z Virginia Tech prowadzi obecnie testy terenowe, wykorzystując symulatory ruchu drogowego, aby określić, ile mikroplastików emitują samochody elektryczne i benzynowe. Naukowcy szacują, że różnica ta może wynosić około 20%.

Rakha zaznacza, że nie oznacza to, że ludzie powinni rezygnować z aut elektrycznych, ponieważ są one "bardziej efektywne i bezemisyjne". Dodaje jednak, że "generują one dużo CO2 podczas ładowania".

 

Baterie samochodów elektrycznych ważą około 453 kg i mogą powodować emisję cząstek z opon nawet 400 razy większą niż z układu wydechowego.

 

Zanieczyszczenie cząstkami stałymi może nasilać problemy zdrowotne, takie jak choroby serca, astma, choroby płuc, a w skrajnych przypadkach prowadzić do hospitalizacji, zachorowań na raka i przedwczesnej śmierci.

 

Nowe samochody benzynowe są projektowane, aby być "czystsze", poprzez aktualizację układów silników spalinowych i montaż filtrów cząstek stałych, które ograniczają emisje.

 

Zwiększona masa samochodów elektrycznych z powodu akumulatorów litowo-jonowych powoduje szybsze zużywanie się bieżników opon, co ostatecznie prowadzi do większej emisji zanieczyszczeń.

 

Badanie przeprowadzone przez firmę Emissions Analytics wskazuje, że główna różnica między emisjami z rury wydechowej a emisjami z opon polega na tym, że większość cząstek emitowanych z opon trafia bezpośrednio do gleby i wody, podczas gdy spaliny negatywnie wpływają na jakość powietrza.

 

Skład opon ma kluczowe znaczenie - opony z gumy syntetycznej, produkowanej z ropy naftowej, zawierają więcej substancji uznawanych za rakotwórcze niż opony z gumy naturalnej.

 

Choć samochody elektryczne mają wiele zalet, to ich ciężar i związane z tym większe zużycie opon mogą powodować wyższą emisję zanieczyszczeń niż w przypadku pojazdów benzynowych. Naukowcy podkreślają, że konieczne są dalsze badania, aby dokładnie określić skalę tego problemu.

Ocena: 

3
Średnio: 2.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika syriues

Powiem jak powinen elektryka

Powiem jak powinen elektryka działać. 

Samochod elektryczny powinien byc wyposażony w akumulator aby po zjezdzie z elektrycznej drogi ,mógł dojechać np do sklepu itp.

Powinien miec antene ,drut i silnik.Reszta to kwestia mody ,a ona jak wiemy jest zbędna i powinna być zabronione z powodów etycznych,manipulacyjnych i wpływania na rozwój Samoświadomości 

Portret użytkownika S

" Virginia Tech prowadzi

" Virginia Tech prowadzi obecnie testy terenowe, wykorzystując symulatory ruchu drogowego " - no i właśnie na tym polega robienie w huja plebsu. Komputerowe symulacje pokazują jedynie PRZEWIDYWANIA, w dodatku na podstawie danych jakie im się wpisze. W ten sposób na covidka miało przecież umrzeć 80% ludzkości, a ziemskie oceany właśnie się gotują jak opowiadają nam Al Gore i Billo Gates. I z elektrykami jest tak samo, do symulacji wpisuje się tylko takie dane, jakie wyniki CHCEMY uzyskać. Resztę się pomija. A jeśli mimo to coś wyjdzie tak jak się eko debilom nie podoba, to bajeruje się plebs bredniami o SUVach i sedanach. A fakty są takie, że elektryczny sedan waży tyle co spalinowy SUV, a E-SUVy to już waga na granicy prawka kat.B. A porównując użytkowanie aut spalinowych i elektryków w tym samym segmencie, oczywistym jest, że w niektórych aspektach, elektryki wypadają (chociażby z powodu wagi baterii) o wiele gorzej niż odpowiednik spalinowy. I to nie tylko zużycie opon, zasięg, czy trucizna z baterii, ale też np. niszczenie asfaltu - im cięższe auto tym bardziej niszczy nawierzchnię. Na szczęście fakty są takie, że ludzie chyba otwierają oczy na to, że elektryki to gówno bez przyszłości w motoryzacji, bo ich sprzedaż gwałtownie spada.

A jako ciekawostkę powiem, że dzisiaj miałem okazję po raz pierwszy zobaczyć w realu możliwości jakie elektryki dają "władzy NWO". Klient wjechał do nas do warsztatu, a 10 minut później już nie wyjechał. Auto się otwierało, widziało kluczyk, uruchamiało zegary i tyle ... za huja nie chciało jechać, po prostu kompletny brak reakcji na gaz. Musieliśmy je wypychać z podnośnika. I teraz najlepsze: zaraz obok nas jest salon tej marki. Koleś poszedł tam, a za kilka minut wrócił pewnym krokiem prosto do auta, wsiadł i od razu odjechał. Nasz wniosek: ktoś kolesiowi zablokował auto (albo sam coś niechcący uruchomił), i w salonie mu to poprostu odblokowali z apki. Ale w NWO jak będziesz niegrzeczny, to coż ... nauczą cię chodzić piechotą Wink

Portret użytkownika inzynier magister

samochody elektryczne są

samochody elektryczne są tylko dla bogaczy, normalny Polak jezdzi samochodem za 10-15 tysięcy zł. a nie za 150 tysięcy, czy 300 tysięcy zł, po drugie nie ma gdzie ładować tego szmelcu po trzecie ładowanie jest za drogie i nie starczy elektryczności z właśnie co likwidowanych elektroni typu Turów i inne węglowe dobre dla środowiska w przeciweństwi do atomowych które szkodzą środkowisku poprzez zanieczyszczenie radioaktywne i uzależnianie się od obcych poprzez konieczność zakupu paliwa jądrowego po strasznych cenach plus składowanie tego szajsu rakotwórczego za kosmiczne pieniądze !

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika axell69

Równie dobrze  można zapytać

Równie dobrze  można zapytać (wracając do pytania tytułowego) o to czy    arty na tej stronie są stosowane ,  pod dzieci czy ludzi  zdrowo  myślących ,  wałkowanie , tego co oczywiste , cyklicznie    jest jedynie badaniem   rynkowym   lub sprawdzaniem   waszej  domniemanej   inteligencji ,  która  musi być  wypaczona  a jesli nie jest to  za jakiś czas  będzie  gdyż  quizy tego  typu są   sprawdzianem dla jednych  i  obrazą dla  nielicznych . Dlatego  , większości z was  pozostaje     plusowanie postów  żyda inschtalatora   i  jemu podobnych  (jakieś cudo zwane  ba czy inny inschtalator 777)  

Niech wam się   wiedzie   w tym gufnie  zwodzącym na manowce 

„Dopóki nie staną się świadomi, nigdy się nie zbuntują, a dopóki się nie zbuntują, nie mogą stać się świadomi”.
-George Orwell, 1984

Portret użytkownika wiktor wektor

Z jednej strony zamiast

Z jednej strony zamiast zdrowo rozsądkowego podejścia czyli ekonomi decydują za nas politykierzy/karierowicze a z drugiej ogromna większość kierowców ma gdzieś czy z ich "blaszaków" kapie olej i co wylatuje z ich rur wydechowych - przecież im do kabiny nie leci. O dieslach to nawet nie warto wspominać ale sporo benzynowych samochodów też dymi i smrodzi co widać po tłustej i okopconej rurze wydechowej, bo to że tam niby dymu nie widać, to nie znaczy że wszystko jest w porządku.

Kogo np. obchodzi stan wtryskiwaczy póki silnik zapala a wóz jedzie ? Najgorzej jest z monowtryskami bo te najszybciej się wycierają (jest to zaworek iglicowy - trzeba wymienić) ale wielopunkty też trzeba kontrolować i dbać o całość, bo dbanie o samochód nie polega tylko na umyciu go z zewnątrz. 

 

Portret użytkownika wiktor wektor

Znowu pitolisz od rzeczy..

Znowu pitolisz od rzeczy.. karbon to czysty węgiel tak samo jak grafit, diament czy sadza. Węgiel chcesz poddawać powtórnemy przerobowi ? (recykling to jakbyś nie wiedział angielskie słowo, więc pisz po polsku).

Ty sam składasz się w 18% z węgla.. Nawet ta twoja czaszka jest czarna "węglowa".

A jedyne co różni: włókno węglowe, diament, węgiel np. drzewny czy sadzę oraz grafit to -- budowa przestrzenna, czyli wzajemne ułożenie atomów węgla w danym materiale. I dlatego diament jest najtwardszy a sadza najmiększa, bo ten pierwszy ma strukturę krystaliczną a ta druga niezwiązaną.

Układ okresowy pierwiastków, struktura, grupy pierwiastków, odmiany  alotropowe

Skomentuj