Katastrofę samolotu MH370 spowodował pilot-samobójca, twierdzą eksperci

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Aero Icarus/CC BY-SA 2.0

Po kilku latach od dziwnego zniknięcia samolotu pasażerskiego Boeing 777 linii lotniczych Malaysia Airlines, australijscy eksperci wysunęli bardzo śmiałą teorię, która wydaje się być zaskakująco trafna. Ich zdaniem, jeden z pilotów celowo porwał ten samolot z zamiarem popełnienia samobójstwa.

 

8 marca 2014 roku, Boeing 777 miał wykonać lot z Kuala Lumpur do Pekinu. W pewnym momencie po prostu zmienił kurs, przeleciał nad Malezją i Tajlandią, a następnie skierował się nad Ocean Indyjski i tam najprawdopodobniej runął do wody. Na jego pokładzie znajdowało się wtedy 239 osób.

 

Grupa ekspertów na podstawie analizy lotu doszła do ciekawych wniosków. W australijskiej wersji programu telewizyjnego 60 Minutes dowiedzieliśmy się, że pilot prawdopodobnie popełnił samobójstwo, zabierając ze sobą w odmęty oceanu wszystkich pasażerów.

 

Badacze wskazali na fakt, że Boeing 777 leciał nad wspólną granicą Malezji i Tajlandii, aby uniknąć wykrycia przez radary. W pewnym momencie, zanim skręcił w prawo, gwałtownie obrócił samolot w przeciwnym kierunku tuż nad Penang. Tak się składa, że pilot Boeinga, Zaharie Ahmad Shah, pochodził z tego malezyjskiego miasta. Zdaniem specjalistów, ten nietypowy manewr może wskazywać na swego rodzaju pożegnanie przed samobójstwem.

Przypuszcza się, że Shah założył maskę tlenową i wykonał depresuryzację kabiny samolotu, aby załoga i wszyscy pasażerowie stracili przytomność. Dzięki temu nie napotkał żadnego oporu. Nie wiadomo jednak, dlaczego pilot miałby popełnić samobójstwo.

 

Zaharie Ahmad Shah był bardzo doświadczonym pilotem, który miał w swoim domu swój własny symulator lot. Eksperci twierdzą, że doskonale wiedział co zrobić, aby uniknąć wykrycia. W 2016 roku policja ujawniła, że Shah na miesiąc przed katastrofą ćwiczył na swoim symulatorze lot, który kończył się na Oceanie Indyjskim. Już wtedy sugerowano, że zaginięcie samolotu nie było przypadkowe.

 

Mimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, Boeing 777 nie został odnaleziony. Operacja mająca na celu zlokalizowanie wraku tej maszyny dobiegła końca na początku 2017 roku. Choć znaleziono niektóre fragmenty zaginionego samolotu pasażerskiego zdecydowano, że poszukiwania nie będą już kontynuowane. Opinia ekspertów wydaje się być sensowna i intrygująca zarazem, lecz bez wraku nie będziemy w stanie potwierdzić tej teorii.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Strony

Skomentuj