Implanty stymulujące mózg prądem elektrycznym po raz pierwszy testowane na człowieku

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Naukowcy sfinansowani przez agencję rządową DARPA, która rozwija zaawansowane projekty wojskowe, zaczęli testować na człowieku nowe implanty mózgowe. Technologia ma leczyć pacjentów z różnych chorób psychicznych z pomocą odpowiednio dostosowanych impulsów elektrycznych.

 

Wiele dotychczasowych badań ujawniło, że stymulacja konkretnych regionów mózgu prądem elektrycznym pozwala osiągać różne korzyści, np. przyspieszyć wchłanianie wiedzy lub pozbyć się depresji. Potencjalnych zastosowań dla nowej technologii jest mnóstwo. Wystarczy po prostu potraktować prądem elektrycznym konkretny region w mózgu i należy uważać, aby nie przesadzić, bowiem na tej metodzie możemy tak samo zyskać jak i stracić.

 

Korzyści wynikające ze stosowania impulsów elektrycznych zachęciły do prac nad specjalistycznymi implantami, które mogłyby odpowiednio traktować nasz mózg prądem. Agencja DARPA sfinansowała w tym celu badania naukowe. Implanty stymulujące mózg prądem elektrycznym już powstały - teraz nadszedł czas na pierwsze testy kliniczne.

Niewielkie urządzenia korzystają z algorytmów, które wykrywają konkretne wzory aktywności mózgowej powiązanej z zaburzeniami nastroju. Gdy zachodzi taka potrzeba, implanty mogą stymulować regiony mózgu prądem elektrycznym o odpowiednim natężeniu, aby załagodzić chorobę lub wyleczyć pacjenta z danej dolegliwości. Może to być np. depresja, epilepsja lub Parkinson, ale w ten sposób można także poprawić przyswajanie wiedzy i zwiększyć kreatywność. W jednym przypadku dzięki stymulacji prądem udało się wybudzić pacjenta ze śpiączki.

 

Dotychczasowe badania pokazują jednak, że nie wszyscy uczestnicy zdołali skorzystać z dobrodziejstw nowej technologii, gdyż w wielu przypadkach nie obserwowano dosłownie żadnych korzyści. Testy kliniczne są potrzebne, aby zrozumieć dlaczego na jednych pacjentach stymulacja prądem działa, a na innych nie. To z kolei pozwoli stworzyć jeszcze lepsze i bardziej skuteczniejsze implanty, dzięki którym będzie można leczyć ludzi z przeróżnych dolegliwości. Zdecydowaną zaletą jest fakt, że leczenie odbędzie się bez udziału chemioterapii, zaś wyraźną wadą jest utrata prywatności - dzięki implantom naukowcy będą mieli w pewnym stopniu wgląd w wewnętrzne uczucia ludzi.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Tadeusz1

To wszystko jest chyba jakimś

To wszystko jest chyba jakimś żartem, gdyż ta technologia już istnieje od bardzo dawna wystarczy, jak zrobicie sobie zdjęcie z fleszem w ciemnościach i jak zobaczycie, czy macie efekt czerwonych oczu jeśli odpowiedz jest twierdząca to witajcie w marixie.

Portret użytkownika Adam54444bv

niedlugo bedzie jak w Matrix

niedlugo bedzie jak w Matrix - zamiast pojsc na dyskoteke, do kawiarni na schabowego albo na frytki, albo spotkac sie z kims , albo pojsc z kobieta do lozka - odpowiedni implant zastymuluje okreslony obszar mozgu. mam lepsze zastosowanie - postawi sie pracownika do nudnej roboty przy maszynie, wlaczy implant - a on bedzie szczesliwy tak ze za darmo bedzie pracowal jak prostytutka po kokainie..

Portret użytkownika Dr Piotr

Jakiś chyba stary ten artykuł

Jakiś chyba stary ten artykuł, albo Polska poszła do przodu w tym kierunku, bo w Polsce to już wszczepiają, nawet we Wrocławiu w ramach nowych terapii leczących depresję. To taki microimplant na kilka lat, który stymuluje minimalnym napięciem rejon mózgu...podobno daje rewelacyjne efekty u tych osób.

Portret użytkownika inzynier magister

stymulowanie mozna uzyskać

stymulowanie mozna uzyskać różnymi metodami, jednąz nich jest ta o której pisze autor tego artykułu, ale najbardziej powszechna to oglądanie telewizji ! ostatnio słucham co ludzie mówią na ulicy i jestem zaszokowany, większość powtarza to samo co tefałeny i polszmaty ! widać że wszyscy stymulowani są przez zdradzieckie rozgłośnie antypolskie ! jak PiS chce wygrać wybory to musi szybko zrepolonizować media bo wszystkich zestymulują fałszem i nienawiścią !!! 

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika prawdaoj

To nie są żadne testy, to są

To nie są żadne testy, to są eksperymenty militarne do pełnej kontroli człowieka, w czasie akcji wojennych i  nie tylko coś w stylu jak na filmie "mandżurski kandydat". Jeśli ktoś kto ma kontrolę nad tym chipem ustawi go tak, że uzna twoje poglądy za chorobę psychiczną, to zmieni twoje poglądy, na takie poglądy,  jakie wymaga elita, która ma nad tym władze, a to oznacza kontrole umysłu. Wyobraź sobie wybory, przed wyborami zmanipuluję tak chip wyślą takie sygnały żebyście głosowali tylko na jednego kandydata ustalonego kandydata. Więcej szczegółów na ten temat w tym

filmie>>> https://youtu.be/WL5zcLdbZdU

Portret użytkownika rtty4

To, że medycyna "od zawsze"

To, że medycyna "od zawsze" traktowana jest jako superelitarna dziedzina na którą szansę (z nadzieją na sukces finansowy) startować mają jedynie zblazowane dzieciaki ogromnie bogatych, zblazowanych rodziców - zaskutkowało kompletną degeneracją tej już_nie_nauki. Te wykastrowane intelektualnie pasożyty pchają się tam właścieie jedynie by "przedłużyć" swój prestiż.
W efekcie medycyna to nie nauka. To już rzemiosło takie jak szewc, krawiec, operator bardziej skomplikowanej koparki, gdzie krok po kroku wykonuje się procedury opatentowane przez najróżniejsze korporacje będące w większości spadkobiercami myśli doktora mengele, z zerowym wkładem własnego intelektu, za to z tysiąckrotnym wkładem własnego rozdmuchanego ego..
Medycyna stała się gównem żerującym na sukcesach i wynalazkach innych dziedzin jak elektronika, mechanika, chemia, ogólnie inżynieria.
Medycyna sama z siebie od setek lat nic nowego nie wnosi do swojej dziedziny tylko pochłania wynalazki innych dziedzin, bezmyślnie adaptując ją do swoich chorych wyobrażeń.
Dla niedowierzających prosty przykład: wyłączmy w szpitalu prąd i za pół godziny mamy co najmniej kilkanaście trupów pomiędzy którymi jak zeppeliny unoszą się napompowane i arogancją maskujące zdezorientowanie, doktorskie ega. Nie ma śladu prób wykorzystania autoregeneracyjnych możliwości organizmu, kształtowanych tysiącleciami - bo przeciez ukradliśmy urządzenia i chemię która co ważniejsze procesy zastępuje i wuj! Swoją ignorancę i kastrację umysłową zakryjemy arogancją i wmówimy, że nie ma innej możliwości - przecież nie bez powodu wypracowywaliśmy sobie autorytet!
Medycyna nie rozwija się, medycyna kradnie innym dziedzinom urządzenia i zastępuje nimi w organizmie procesy które chorym, doktorskim mózgom wydają się podobne.

Odnosząc się do artykułu: sama próba "leczenia" depresji dostarczaniem zewnętrznych bodźców bez próby zrozumienia dlaczego zanikły organiczne bodźce, jest jak podłączenie jednego obwodu, w którym wysiadł bezpiecznik - do zasilania drugiego obwodu w którym bezpiecznik jeszcze się nie przepalił. Takie rozwiązanie jest dobre na miesiąc czy dwa lata, bo potem rozpier.ą się pozostałe obwody, a ich "bezpieczniki" będa strzelać jak fajerwerki, losowo upośledzając cały organizm. Ale, że skoro losowo - to kto powiąże z pierwotną przyczyną? Przecież sprzedamy prochy na te losowe rozregulowania i będzie git!

A więc, panowie doktorzy (nie tylko w związku z tym tematem, ale za to w każdej dziedzinie): jesteście goli i do tego sracie pod siebie arogancko rozglądając się dookoła czy wszyscy widzą i w pokorze akceptują. Jesteście mądrzy jedynie głupotą najprostszych ludzi którzy szkoły nigdy na oczy nie widzieli, albo tym co ukradliście innym dziedzinom prawdziwej nauki.

(oczywiście, są jakieś drobiazgi które medycyna nie ukradła, a sama wymyśliła, i do tego są to rzeczy niezbędne jak np. zioła, składne kości, czy po prostu interwencje po wypadkach, ale są to naprawdę wyjątki raczej oczekiwane po tysiącach miliardów $ wydawanych na tą zdegenerowaną dziedzinę "wiedzy").

Skomentuj