Rząd oddelegował 105 prokuratorów do ścigania Polaków za to co piszą w Internecie

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Nie ma dnia żeby nie docierały do nas kolejne sygnały wskazujące na to, że przy okazji zbrodni z Gdańska rządzące Polską partie okrągłostołowe postanowiły zakończyć etap względnej wolności słowa w naszym kraju. Swoboda wypowiedzi formalnie pozostaje, ale na straży tego co piszą Internauci ma stanąć ponad stu prokuratorów z Prokuratur Rejonowych, którzy zostali oddelegowani wyłącznie do tropienia tzw. "mowy nienawiści".

 

Cel władzy jest jasny - Polacy mają zacząć się bać mówić i pisać co myślą. Do linczowania tych, którzy odważyli się przedstawić publicznie niewłaściwe poglądy, mają się zabrać prokuratorzy.  

 

Jak poinformował w Sejmie zastępca prokuratora generalnego, Krzysztof Sierak, jest szereg „działań prokuratury podejmowanych w sytuacji, kiedy w przestrzeni publicznej dochodziło do przejawów nienawiści na tle poglądów, narodowości, rasowym, etnicznym lub wyznaniowym, skierowanych do polityków, samorządowców, osób publicznych lub grup obywateli”. Zapewnił jednocześnie, że celem jest zwiększenie wykrywalności sprawców.

„Stworzyliśmy też specjalne ramy instytucjonalne w zakresie prowadzenia postępowań tej kategorii. Spośród wszystkich prokuratorów, ok 4,5 tys., wyselekcjonowano 105 prokuratorów, którzy zajmują się tylko i wyłącznie tymi sprawami w prokuraturach rejonowych” - powiedział Krzysztof Sierak

Zmasowany atak na wolność słowa w Polsce trwa i o dziwo linczowanie ludzi za poglądy podoba się większości obywateli rozchwianych emocjonalnie z powodu ostatnich wydarzeń na finale WOŚP w Gdańsku. Widać już teraz, że władza nie odpuści i szykuje się prawdziwa krucjata przeciwko internautom.

 

Biorąc to pod uwagę wypada zaapelować do komentujących cokolwiek w Internecie, o powściągliwość, ponieważ w takim okresie wzmożenia walki z wolnością słowa można narobić sobie kłopotów. Pisząc cokolwiek warto się zastanowić nad ostrożnością procesową, aby potem nie tracić czasu i pieniędzy na walkę o swoją wolność.

To nie są żarty, bo jeśli ponad stu funkcjonariuszy prokuratur będzie się zajmowali tylko tropieniem niewłaściwych wpisów w internecie to może to oznaczać, że na celowniku może się znaleźć każdy. Zapewne prokuratorom będą gorliwie pomagać finansowane z zagranicy ośrodki i fundacje zajmujące się od lat walką z wolnością słowa w Polsce.

 

Okazuje się, że nie potrzebujemy ACTA2, aby się bać napisać cokolwiek w Internecie. Wystarczy nasze własne prawo i nadgorliwa władza. Tylko czy bez wolności słowa ustrój w jakim żyjemy można jeszcze nazywać demokracją czy to już po prostu tyrania i początki totalitaryzmu.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika &

Ten artykuł to esencja tego,

Ten artykuł to esencja tego, czym jest nasz naród. Sam się niszczy i tak pewnie było przed każdym rozbiorem, później się zwalało na różnych sąsiadów, by zamieść swoje bruda pod dywan przeszłości.

Gdyby Unia Europejska była porządnym systemem, wówczas za takie coś byłyby sankcje wobec Polski za łamanie praworządności, między innymi wolności słowa.

Portret użytkownika 2323

Czasem to i nawet się tak

Czasem to i nawet się tak zastanawiam dla kogo pracuje dla pis czy po, bo jak widać to wielu zwolenników pisowi nie przysparza. Całkiem możliwe jest również to że płacą mu poprostu za to aby skłócać innych między sobą aby naród dalej był podzielony.

 

Tylko PRAWDA nas uwolni.

Portret użytkownika Dariusz Śnieżek

Wolność  wypowiedzi poglądów

Wolność  wypowiedzi poglądów itd  gwarantuje  mi konstytucja RP a dokładnie Art  54  który brzmi  Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji . I  jeśli nie będę namawiał   do przemocy i przestępstwa  ani propagował ludzi  i ideologi zbrodniczej   to  co  w takim  przypadku   mi  zrobią czy sąd .

 

 

Strony

Skomentuj