W Indiach spadł obiekt z kosmosu. Odnaleziono też płonący meteoryt

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Tajemniczy kosmiczny obiekt spadł na Indie 5 marca bieżącego roku. Jego fragmenty, w formie meteorytów, uderzyły w ziemię w pobliżu miasta Ghaziabad. 

 

Meteor eksplodował na sporej wysokości, a do powierzchni dotarły tylko jego fragmenty. Co zrozumiałe, głośne zjawisko wywołało panikę wśród mieszkańców. Miejscowi szybko odnaleźli też jeden z większych meteorytów. Płonący kosmiczny kamień tlił się ponoć potem bardzo długo, mimo, że ludzie próbowali go gasić. 

 

Kilku mieszkańców miasta twierdzi, że wcześniej widzieli trzy jasne obiekty spadające z nieba i jaśniejące białym światłem. Prawdopodobnie było to zatem większe ciało niebieskie ulegające fragmentacji na skutek wejścia w atmosferę ziemską gdzieś nad Indiami. Konsekwencją tegi zdarzenia była eksplozja tego ciała niebieskiego, do której doszło na większej wysokości na skutek tarcia gazowej atmosfery.

 

Naukowcy uważają, że meteoryt, który został odnaleziony zawierał sód i to dlatego tak długo płonął. W celu przeprowadzenia badań pobrano próbki teg9 tajemniczego obiektu. Ich wyniki będą znane za kilka tygodni. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika .......................................

.............................

........................................................toratora zwróć uwagę na jedną prawidłowość............................................na dzisiaj jeszcze tylko owieczki są golone do gołej skóry---------------------------------------------wszelkie cyborgi drapieżniki i tym podobne gatunki żyją  mają się dobrze i nawet nie chorują.........................................................od paru lat obserwuję jak z ziemi zdejmowane są chyba 3 gatunki tych trochę lepszych albo mniej gorszych   po prostu hodowcy ich zdejmują chorobami lub innymi nieszczęściami...................................................................pozostali nie ponoszą żadnych konsekwencji    chyba robią żydowskie rytuały do jehowego albo innych gniotów i są bezkarni albo dostają jeszcze medale................................................

Portret użytkownika Aqua.a

Może to przeczytasz.

Może to przeczytasz. Potwierdzam Twoje spostrzeżenia o chęci pozbycia się co niektórych. Rok 2019 był dla wielu osób rokiem na przetrwanie. Poprzednie lata też były wyniszczające. To są choroby, ale nie tylko. Nawet te choroby czy wypadki bywają zastanawiające, ale jest coś jeszcze. To jakby pułapki, manipulowanie w rzeczywistości, tak by ludzie znaleźli się jakby w imadle. Wpływanie na mental, by pogorszyć sytuację też jest. Tak by pozbyć się albo nie pozwolić działać. To oddziaływanie nie stąd, z innej płaszczyzny, choć często i poprzez wcielone byty. Najbardziej szkodliwe jest to, że atakuje coś, o czym większość nie wie. Nie wiedzą nawet atakowani. Nie wiem, o jakich 3 grupach mówisz. Ja zauważyłam rdzennych Słowian, takie typowe dobre dusze, co jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi. Ludzi nieco naiwnych, bo oceniają wszystkich swoją miarą. Druga grupa to nie wiem, czy czystej krwi Słowiany, ale ludzie, którzy wydają się dysponować pewną mocą. Nie opłaca się tamtym szkodzić takim, co działają na szkodę ludziom, bo to dzięki nim utrzymuje się ten system.

Odnośnie ludzi z mocą jest jeszcze jedna informacja. Jeśli takie osoby po śmierci nie przejdą dalej, to jest ingerencja w ich inkarnację. I bywa tak, że blisko nich wcielają się istoty bezduszne/ astralne po to, by szkodzić, atakować. 

Portret użytkownika .......................................

.............................

.............................................................napisałem o tym gdyż takich dziwnych obiektów widać więcej........................................niedawno pare razy widziałem jak obiekt 8 lub 10 krotnie większy niż gwiazda pojawiał się na niebie jakby znikąd świecił biało-żółto   leciał ze 20 metrów (((oczywiście patrząc z ziemi))) i znikał jakby się rozpłynął lub został wchłonięty w coś niewidzialnego...............................................................................albo meteoryt  leci z góry na dół zostawia białą-żółtą linię świeci pół sekundy maksymalnie sekundę......................................................ale jeśli coś leci dużo wolniej około 10 sekund też zostawia tą linię około 30 metrową która świeci się te 10 sekund-----------------------------meteoryt leci szybko   duży obiekt--byłby jakiś huk hałas----------------------------------------------tutaj wyglądało to jakby ktoś puścił na filmie przelot meteorytu w zwolnionym tempie................................................................podobnie te kilkadziesiąt obiektów  nie leciały z pod horyzontu tylko na wysokości około 40 stopni jakby coś niewidzialnego je wypuszczało  później też zniknęły na wysokości około 40 stopni i tak jakby wchłonięte w coś----------------------------------------------------ja pomyślałem że otworzył się portal coś przeleciało portal się zamknął i koniec------------------------------------------------------oglądałem samolot  leciał leciał był już daleko prawie za horyzontem ale jeszcze to mruganie światełek było widoczne nawet bez lornetki   te obiekty jakoś szybko znikały......................................................................napisano że -musk- miał zapewnić internet na terenie afryki  czyli te obiekty powinny tam krążyć  weźmy ruskiego satelitę  nad ranem widać go na płdn-----wschodzie i jest nieruchomy.............................................................te obiekty już któryś raz kursują nad polską za każdym razem w innej formacji---------------------------------------------------------albo elon tym się bawi albo właściciele elona korzystają z tego...............................................................................

Portret użytkownika Toratora

Spojż w niebo w nocy a

Spojż w niebo w nocy a zobaczysz uciekające z ziemi ufoludki przed koronowirusem , wczoraj naliczyłem 5 szybko przemieszczających się orbów o dziwo każdy w tym samym odstępie i w tą samą drogą jeden za drugim co jakiś czas, przed wczoraj 6 ich naliczyłem i tak każdej nocy. Jestem ciekaw co to jest bo satelity nie są takie szybkie i nie manewrują tak dziko a niektóre z nich zaświecają się jak gwiazda polarna potem nagle gazną i znikają by znow się pojawić, ciekawe.

Portret użytkownika ......................................

.............................

......................................................................wczoraj 10-03-2020----------------------po 7 wieczorem przeleciało kilkadziesiąt obiektów na niebie    to widowisko trwało jakieś 15 minut   obiekty leciały z zachodu na wschód czyli powiedzmy od jowisza do wschodzącego właśnie księżyca............................................świeciły żółtym ciągłym światłem  leciały jednym torem co 3 lub 4 metry jeden od drugiego oczywiście wzrokowo patrząc z ziemi    chyba co 10 obiektów była dłuższa odległość ponad 10 metrów.............................................................dodatkowo przy każdej dziesiątce ze 4 metry z boku leciał pojedynczy obiekt jakby obstawa albo ochrona,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,obiektów było ponad 40 lub ponad 50 albo więcej nie policzyłem bo jedne chowały się za horyzontem a kolejne wyskakiwały z pod horyzontu................................................................musk elon puścił satelity ale chyba nad afryką   nie wiem czy one latają nad polską------------------------------------------podobny chyba przemarsz obiektów był rano w styczniu    leciały wtedy z północy na zachód......................................................zobaczyłem tylko 2 bo w parę chwil tak jakby ktoś coś zakryło nieboskłon chmurami (((czułem że leci ich dużo))))  tamte leciały w długich odstępach około 15 metrów od siebie  obejrzałem jednego przez lornetkę  bardziej podobny do wachadłowca niż do samolotu..............................................................ale mały obiekt w lornetce 8 krotne powiększenie----niewiele widać--------------------------------------------------------może ktoś się orientuje czy to musk lata wkoło ziemi czy jednak jest to coś innego.................................................................

Portret użytkownika Tomisław

Hejka.

Hejka.

Jesteśmy świadkami wydarzenia które opisałeś.

21 Stycznia na ziemią lubuską zauważyliśmy około 50-60 obiekty świecące ciągłym światłem w bez ruchu na niebie w jednej lini i równomiernym odstępie.Po kilku minutach wszystkie ruszyły równomiernie jeden za drugim i dosłownie nad naszymi głowami znikały jeden po drugim tak jak by te obiekty wlatywały do innego obiektu.

Choć nikt nie może cofnąć się w czasie i zmienić początku na zupełnie inny,to każdy może zacząć dziś i stworzyć całkiem nowe zakończenie.Carl Bard.

Skomentuj