Energia uwolniona, jako plazma w wyniku rozbłysku słonecznego będzie osiągać Ziemię przez piątek i sobotę powodując potencjalnie zakłócenia łączności i pracy sieci energetycznych.

Erupcje na powierzchni Słońca mogą mieć wpływ na dokładność systemów satelitarnych, takich jak GPS i na wysokie częstotliwości fal radiowych, które linie lotnicze używają do komunikacji.

"Precyzyjne systemy nawigacji GPS mogą nie działać dobrze", powiedział Joseph Kunches, naukowiec z NOAA Space Center.

Erupcja z piątku jest drugą z trzech ostatnich na powierzchni Słońca skierowanych w stronę Ziemi. Eksperci twierdzą, że obecna fala może dochodzić w trakcie weekendu.

"Można myśleć o tym, jako swego rodzaju tsunami w kosmosie", powiedział Tom Bogdan, Dyrektor SWPC. "Pierwszy był dość słaby, a teraz widzimy nadchodzący następny"

Jednak Bogdan powiedział, efekty te będą silniejsze ciągu następnych kilku lat, dodając, że burza piątek ma "dwa lub trzy stopnie w pięciostopniowej skali" pod względem potencjalnego wpływu na nas. Tego typu działalność będzie zwiększała częstotliwość, osiągając maksimum gdzieś około 2013.

"Pogoda Kosmiczna naprawdę jest sprawą istotną dla każdego człowieka, a cykle słonecznej aktywności są bardzo podobne do sezonu huraganów", powiedział Bogdan. "Sezon dla Słońca wynosi około 12 długich lat, a my zbliżamy się do kolejnego maksimum aktywności słonecznej, więc spodziewamy się czegoś więcej od burz pochodzących ze Słońca w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat."

Zakłócenia magnetyczne mają również potencjalny wpływ na sieci energetyczne. Jednak Kunches dodał, że zarządzający sieciami energetycznymi spodziewają się taki fali, stosując narzędzia takie jak rezystory i kondensatory tak, aby przygotować się na skutki eksplozji słonecznych.

Źródło: http://www.politico.com/news/stories/0811/60756.html