Potężny rozbłysk z 2012 roku zwiastunem dziwnego zachowania Słońca

Kategorie: 

Źródło: NASA/SOHO

Eksperci przyznali niedawno, że nie rozumieją, co dzieje się z naszym Słońcem. Jest ono w szczycie okresu spodziewanej aktywności, ale zamiast tego stało się bardzo spokojne, a jego tarcza jest niemal pozbawiona plam. Pojawiają się sugestie, że nasza gwiazda przeżywa jakieś wewnętrzne zmiany, które mogły zostać zapoczątkowane słynnym rozbłyskiem z lipca 2012.

 

Rok 2012 był specjalny, ponieważ nakręciła się wtedy ogólnoświatowa histeria apokaliptyczna z 21 grudnia 2012 r, jako kulminacji oczekiwań rozmaitych proroków. Okazuje się jednak, że w 2012 roku rzeczywiście byliśmy blisko światowej katastrofy, a przynajmniej cofnięcia naszego poziomu cywilizacyjnego do XIX wieku.

 

Naukowcy jakoś nie kwapili się do informowania o tym, co stało się na Słońcu dwa lata temu, ale niedawno przyznali, że gdyby dosięgnął nas taki sztorm, który wystąpił wtedy po drugiej stronie Słońca, to w krótkim czasie stracilibyśmy wszystkie satelity, a na dodatek zjawiska elektrostatyczne zniszczyłyby większość urządzeń elektronicznych na Ziemi cofając nas technologicznie do ery przed telegrafem.

 

Poprzednie tak silne zjawisko powstało we wrześniu 1859 roku, kiedy Ziemia otrzymała potężny cios w związku ze słynnym rozbłyskiem Carringtona. Wtedy doszło do paraliżu wspomnianych telegrafów, a nawet porażenia prądem wielu operatorów tych maszyn telekomunikacyjnych. Gdyby zdarzenie solarne z lipca 2012 miało miejsce tydzień wcześniej, to dostalibyśmy bezpośrednim strzałem. Na szczęście potężny komponent plazmy ze Słońca w większości nas minął, 23 lipca 2012 roku.

 

Astrofizycy sugerują, że prawdopodobieństwo trafienia Ziemi potężnym rozbłyskiem i koronalnym wyrzutem masy, w ciągu 10 najbliższych lat wynosi 12%. Ludzkość może niestety tylko obserwować aktywność słoneczną i starać się minimalizować straty, ale gdy to nastąpi w jednej chwili stracimy takie zdobycze cywilizacji jak elektryczność, Internet i całą wyrafinowaną elektronikę.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ARRR

Nie znam sie ale jak by

Nie znam sie ale jak by zareagowały np: elektrownie atomowe bez elektroniki? czyli systemów chłodzacych i całego tego shitu....gdyby nas to trafiło to nie tylko cofnelibysmy sie do epoki kamienia ale prawdopodobnie by nas wytruło promieniowanie. Troche tych elektrowni wkoncu jest...nie wspominajac o innych tego typu "zdobyczach techniki".

Portret użytkownika Wkurzony Kosmita

Na pewno rozwalenie

Na pewno rozwalenie elektroniki oznaczałoby zniszczenie głównych syjonistycznych systemów inwigilacji i niewolnictwa - iluminackie gnoje pożegnałyby się z rozplenianiem wiecznego kłamstwa w TV, monitoringiem z kamer, z chipami wszelkimi, z namierzaniem osób po transakcjach, z wszelkimi podsłuchami i ze szpiegowaniem z facebooka, twittera, naszej klasy itp. No i oczywiście utrata fb i "słitfoci" spowodowałaby masowe samobójstwa gimbusiarskich plastików na niespotykaną dotąd skalę.
Co więcej, taki wyrzut silnie nasycony wysokowibracyjnymi energiami spowodowałby niemal unicestwienie duchowe wszelkiego syjonistycznego chlewu oraz lemingowskich patologii zadając im straszliwe obrażenia przez niszczenie szaroenergetycznego syfu, z którego ich pseudodusze się składają.

Ave Satan New russian

Przeszłość paskudna, Przyszłość nie lepsza, a Teraźniejszości nigdy nie ma.

Portret użytkownika gościu

Osobiście nie przeszkadzało

Osobiście nie przeszkadzało by mi powrócenie do ery kamienia łupanego, przynajmniej wtedy ludzie byli bardziej zżyci ze sobą, musieli się dzielić z innymi by przetrwać. Teraz każdy siedzi przed komputerem powyżej 8h dziennie, żre gówno, ogląda ogłupiajacą telewizje i ma wszystko w dupie. Dzieci zamiast się bawić na zewnątrz lub wyjść do lasu, wolą playstation albo smartfona.

Portret użytkownika P.WALKER

lepjei by wybóh nie cownął

lepjei by wybóh nie cownął nas do epoki kamieńa łópanego albo jeszcze wczesińei.wdety wrzyscy pżybiegnom do P walkera prości o pmoc i wiedze kturom pośadam w celu pżyśpieszeńa i doprowadzeńa spowrotem lóckosicć do postępó tehnologicznego 21 wiekó.ale ja wtedy i tak powiem fóck of.wbóduje komore gazowa i karzdego zlego tam bendem  wsadzal .kurde.

Strony

Skomentuj