W Arizonie zginął człowiek pochłonięty przez sinkhole

Kategorie: 

Źródlo: Internet

Na farmie w miejscowości Queen Creek doszło do nieszczęśliwego wypadku. Pod jednym z robotników nagle rozstąpiła się ziemia, a mężczyzna wpadł do wnętrza powstałego zapadliska i niestety nie udało się go uratować.

 

Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Wszystko widziała jedna z kobiet prowadząca w okolicy prace ogrodnicze. Według niej wszystko rozegrało się bardzo szybko. Gdy pracownik wyszedł z samochodu, ziemia dosłownie otworzyła się pod jego stopami. Ciało zmarłego ratowników wydostano na powierzchnię dopiero po kilku godzinach.

Leje krasowe, zwane też zapadliskami, lub z angielskiego sinkhole, pojawiają się na Ziemi coraz częściej. Niektórzy uważają, że jest to rezultat bliżej niesprecyzowanych procesów naturalnych. Z kolei praktyka wskazuje, że zdecydowana większość z tych geologicznych pułapek to skutki działalności człowieka lub wód gruntowych.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Odważniak

Ten teren przecież wygląda na

Ten teren przecież wygląda na totalne pobojowisko, wobec czego zastanawiam się, co też ta kobieta tam uprawia? Wygląda to na teren kopalni łupków czy innego świństwa. Co oni tam pasą? Jest już bydło na kamienie i błoto? Coś mnie minęło?

Skomentuj