Wbrew pozorom, teoria płaskiej Ziemi posiada sporą popularność na całym świecie. Jej wyznawcy są przekonani, że ludzkość jest okłamywana w kwestii dotyczącej kształtu naszej planety przez wiele organizacji kosmicznych i ludzi, którzy mieli okazję polecieć na orbitę. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji byłoby zorganizowanie własnej misji w kosmos, aby zobaczyć na własne oczy jak jest w rzeczywistości.

Tak się właśnie składa, że Polacy chcą udowodnić, iż Ziemia jest płaska. Zespół stojący za projektem zbiera fundusze na portalu Pomagam.pl, które będą niezbędne dla skonstruowania dużego, ultralekkiego bezzałogowca, wspomaganego energią słoneczną. Dron miałby wznieść się na wysokość 16-26 kilometrów i z pomocą specjalnej aparatury badawczej ostatecznie potwierdzić (lub zaprzeczyć) teorii płaskiej Ziemi.

"Dron wyposażony zostanie w specjalistyczne urządzenia pomiarowe oraz wysokiej jakości urządzenia rejestrujące obraz video. Kamery szybkoobrotowe PTZ posiadać będą odpowiednie obiektywy (brak efektu rybiego oka), które pomogą ustalić faktyczny kształt Ziemi. Głównym zadaniem Drona będzie dokładna analiza ruchu słońca oraz księżyca nad Płaską Ziemią, ich wpływ na pory dnia i roku. Najważnienszym elementem misji jest zgromadzenie niepodważalnych dowodów na Płaski Kształt Ziemi, analiza wielu teorii krążących w sieci i przede wszystkim rzetelne podejście do tematu."

Zespół chce uzbierać łącznie 1,5 miliona złotych. Polacy mają przed sobą bardzo trudne zadanie. Chodzi przede wszystkim o sfinansowanie całej działalności a nie wiadomo jaka konkretna kwota zostanie zgromadzona za pośrednictwem portalu Pomagam.pl. Dron nie może posiadać zbyt wielkich rozmiarów, ponieważ to wiąże się z wysokimi kosztami. Pomysłodawcy tego projektu muszą również uzyskać zgodę na lot badawczy, który odbyłby się na terytorium Polski.

Niestety minie sporo czasu zanim "płaskoziemcy" ruszą ze swoją misją i nie wiadomo nawet czy w ogóle do niej dojdzie. Zdecydowanie najwięcej zależy od udzielonego wsparcia finansowego. Trzymajmy więc kciuki za Polaków - niech zwycięży prawda