Intensywnie mleczne niebo, zwyczajne zjawisko czy widoczny efekt chemtrails

Kategorie: 

Smugi utrzymujące się w powietrzu nad Polską, w fazie rozpraszania - Polska, okolice Koszalina 05 sierpnia 2012

Wielu z nas tego nawet nie zauważa, ale niektórzy dostrzegają takie niuanse, poranne niebieskie niebo najpierw pokrywa się siatką smug kondensacyjnych, które po chwili pokrywają niebo mleczną zawiesiną. Efekt jest taki, że gdy świeci Słońce, całe niebo zdaje się błyszczeć. Warto chyba zadać sobie pytanie skąd to się bierze?

 

Ludzie nie zwykli patrzeć w niebo i wielu wśród nas do głowy by nie przyszło, aby podejrzewać kogoś o celowe zasnuwanie czymś nieba. Normalny człowiek nigdy nie słyszał o trwałych smugach. Większość osób słysząc o chemtrails puka się w głowę patrząc z politowaniem. Oni po prostu wiedzą, że to absurd, bo tak im wpojono. Coś, czego nie ma w mediach nie istnieje w ich sformatowanych umysłach.

 

Brak wiary w istnienie planowych oprysków bywa często tłumaczony wzrostem ilości kursów w lotnictwie. Korytarze przelotowe są bardziej uczęszczane i w konsekwencji mamy więcej smug przeistaczających się z czasem w szczelną powłokę. Nawet, jeśli uznamy, że to normalne loty a osoby widzące w tym spisek są owładnięte paranoją to nie można nad tak ogromnym zanieczyszczeniem przechodzić do porządku dziennego a tak woli zrobić większość z nas.

 

Agencja NASA prowadziła kilkanascie lat temu zaawansowane badania wpływu smug na klimat. Rejestrowano smugi za pomocą satelitów, katalogowano je i obserwowano ich ewolucję. Konkluzja z raportu naukowego była taka, że w oczywisty sposób smugi dają początek chmurom piętra wysokiego i ich wpływ na klimat jest oczywisty na tyle, że trzeba to dalej badać.

 

Jednak zamiast zaczynać rozmowy na temat tego, co zrobić z tymi smugami raport zakopano a dyskusji się nie prowadzi. Zamiast tego, z co raz to innych amerykańskich i brytyjskich uniwersytetów wychodzą kolejne opracowania wskazujące na potrzebę rozpylania w atmosferze aerozoli, jako odpowiedź na globalne ocieplenie. Pytanie tylko czy ktoś na mocy jakichś tajnych porozumień nie rozpyla tych aerozoli już teraz a akcje medialne mają przecierać szlak przed wyjaśnieniem przysłowiowej "ciemnej masie”, dlaczego nie będzie już normalnego niebieskiego nieba.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ClearMan

Mam dla Was radę nie

Mam dla Was radę nie zrozumcie mnie źlę, ale odejdcie od internetu chociaż na kilka dni od Tv też w sumie to od każdego środka przekazu informacji i spróbujcie przez te pare dni wytrzymać bez tego wykorzystajcie te dni dla siebie choćby nawet na leżenie w łóżku i odpoczęcie od tego chociaż mam namyśli bardziej ambitne plany jak wyjscie na dwór pójście sobie pobiegać czy spotkać się z przyjaciółmi. Obiecuję Wam zrobi Wam to dobrze.Chodzi mi o to że nie warto marnować czasu na teorie spiskowe, chociaż nie mówie też o tym że macie słuchac wszystkiego co mówią w TV w radiu itp...Owszem można sobie od czasu do czasu poczytać o tych sprawach ale i tak nigdy nie dojdziecie do prawdy bo może to zwykłe smugi zostawiane przez silniki samolotów, a może robią to wbrew wszystkiemu by chronic nas przed zjawiskami atmosferycznimi, albo poprostu się nimi bawią, nie muszą nas odrazu truć itp... po co by mieli wydawać na to kase zastanówcie się są bardziej radykalne i tańsze sposoby.

Strzeżcie się fałszywych proroków.Attendite a falsis prophetis.

Portret użytkownika janusz

Na pożegnanie.Można

Na pożegnanie.Można oczywiście tkwić w upartym przekonaniu że nas pryskają.Wszakrze w moim przekonaniu należało by się zastanowić nad samą metodą.Same opryski wykonywane nad dużą wysokoscią nad ziemią nie mają rżadnej skutecznosci.Opad ma miejsce gdziekolwiek,tak że ta autentyczna skutecznośc jest żadna.Na serio należało by się natomiast zastanowić nad tym czy nie ulegają zmianie warunki w górnych warstwach atmosfery.Jest wiele doniesień i to ze żródeł naukowych,notabene tak tu dyskredytowanych,że to może mieć miejsce.Dowidzenia i pozdrawiam.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Od razu widać, że albo jesteś

Od razu widać, że albo jesteś ignorantem nauk ścisłych, lub blondynką .... czyli dalej ignorantem...Ta zawiesina nie opada wprost, tylko utrzymuje sie godzinami wpływając na promieniowanie słoneczne i powiększając dziurę ozonową, przez odcięcie górnych warstw atmosfery, a w szczególności tlenu od jego jonizacji wiatrem słonecznym( w taki sposob powstraje Ozon - trójcząsteczkowy Tlen z jednym ładunkiem +.... - to po pierwsze... Po drugie intensywne opryski, które rozpoczęły się nad Polską w 1997 r ( słynna powódź w całym kraju) trwają od 15 lat i rozkładają się równomiernie w glebie wodzie i powietrzu oraz w twoim organiźmie. I zmieniają klimat poprzez działanie tej sferycznej sieci jako siatki dyfrakcyjnej- soczewki skupiającej- zwierciadła wklęsłego...(poprzez swoją naturę powłaoka ta ma wszystkie cechy poszczególnych przedmiotów optycznych) Nano krystaliczne struktury rozpylanych metrali i komórek biologicznych w postaci nano-zawiesin nie oddziaływują wprost na twój organizm, lecz zmieniaja poszczególne funkcje układu immunologicznego... Tak, że nie pleć głupot, bo podwyższasz moje ciśnienie.... I zdecyduj się jak pisać "żadnej".... 

Portret użytkownika ciekawski

Człowieku - czy Ty zdajesz

Człowieku - czy Ty zdajesz sobie sprawę JAKIE ILOŚCI tego chemitralis musiałby ktoś wyprodukować i wypsikać by miało to jakikolwiek sens?! Gdzie są zbiorniki w których to jest przechowywane? Gdzie to się produkuje w takich ilościach? Kto pracuje przy tej produkcji? To jedna wielka bzdura dla ciemnej masy wietrzącej wszędzie teorie spiskowe. Ty masz żyć i zaiwaniać na swojego Prezesa a nie korkować od chemitralisów! Nikt nie ma interesu w opryskiwaniu pustych głow tymbardziej, że nie ma żadnego sposobu by kontrolować strefę opadu.

Portret użytkownika janusz

Dobra rada Maximusie.Nie

Dobra rada Maximusie.Nie jestem  człowiekiem złosłiwm.Racz sobie odpuśc moja interpretację tak ja odpuszczam sobie twoją.Nasze drogi do Rzymu nie muszą być tożsame.Na poparcie swojej tezy przydał by ci się choć jeden argument,którge to jak zawsze ci brakuje.Pozwól również,że ja w twoją wiedzę nie wierzę.Jesteś dla mnie chłopem który być może ma i coś do powiedzenia ale do konca nie wie jak to zrobić.Bez urazy.Pozdrawiam.

Strony

Skomentuj