Nowe badanie wskazuje na rzeki i strumienie jako źródło skażenia salmonellą w Karolinie Północnej

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi.pl

Nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Illinois Urbana-Champaign rzuca nowe światło na źródła skażenia bakterią Salmonella w przybrzeżnej Karolinie Północnej, obalając dotychczasowe przekonania. Przeprowadzone analizy wskazują, że przyczyną skażenia nie są liczne hodowle trzody chlewnej w regionie, lecz lokalne rzeki i strumienie. To ważne odkrycie ma istotne implikacje dla strategii zwalczania chorób, szczególnie na obszarach narażonych na poważne powodzie.

W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Geohealth zbadano obecność i pochodzenie bakterii Salmonella enterica w próbkach środowiskowych pobranych po huraganie Florence w 2018 roku. Wykorzystując zaawansowane metody genetyczne, naukowcy wyśledzili źródło bakterii, odkrywając, że pochodzą one z wielu małych rzek i strumieni w okolicy. To odkrycie sugeruje, że patogeny oporne na antybiotyki mogą już zadomowić się w środowisku naturalnym, co stanowi znaczące ryzyko dla zdrowia publicznego.

 

Profesor Helen Nguyen, główna autorka badania, podkreśla, że zakażenia wywołane przez patogeny oporne na antybiotyki są znaczącym obciążeniem dla systemów opieki zdrowotnej na całym świecie. Zwraca uwagę na ograniczoną wiedzę na temat źródeł takich infekcji i konieczność opracowania skutecznych strategii ich łagodzenia.

 

Badanie to podważa popularną teorię, według której źródła ścieków, szamba i hodowle zwierzęce są odpowiedzialne za rozprzestrzenianie bakterii i materiału genetycznego opornych na antybiotyki w środowisku. Chociaż w wodach powodziowych często znajduje się materiał genetyczny pochodzący z odchodów ludzkich i zwierzęcych, żadne wcześniejsze badania nie potwierdziły bezpośredniego związku między tymi źródłami a zanieczyszczeniami.

 

Wybrzeże Karoliny Północnej, ze względu na dużą liczbę hodowli trzody chlewnej i prywatnych systemów septycznych oraz podatność na powodzie spowodowane burzami tropikalnymi, stanowiło idealne miejsce do przeprowadzenia badania. Po huraganie Florence naukowcy pobrali 25 próbek wody z zbiorników wodnych położonych poniżej hodowli trzody chlewnej. Zaskakująco, 23 z tych próbek zawierały bakterię S. enterica.

 

Korzystając z sekwencjonowania całego genomu, zespół zidentyfikował, że bakterie S. enterica znalezione w próbkach nie pochodziły od zwierząt ani odchodów. Wskazują one raczej na lokalne rzeki i strumienie jako źródło skażenia.

 

Odkrycia te mają szerokie implikacje dla strategii zwalczania chorób, zwłaszcza w kontekście zmian klimatycznych i zwiększającej się częstotliwości burz tropikalnych. Profesor Nguyen zauważa, że wraz ze wzrostem temperatur i częstszymi burzami, problem rozprzestrzeniania się bakterii chorobotwórczych staje się coraz większy. Podkreśla, że plany łagodzenia muszą uwzględniać inne źródła oprócz ścieków rolniczych i ludzkich.

 

Badanie to podkreśla potrzebę dalszych badań w tej dziedzinie i zachęca do uwzględnienia tych ustaleń przy opracowywaniu strategii kontroli chorób. Współpracując z innymi naukowcami, zespół profesora Nguyena planuje rozszerzyć swoje badania w celu zbadania rozprzestrzeniania się patogenów z odchodów gęsi kanadyjskiej w Illinois, co otwiera nowe perspektywy w rozumieniu dynamiki rozprzestrzeniania się patogenów w środowisku naturalnym.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika r.abin

To "dzika przyroda" - się

To "dzika przyroda" - się broni (przed najwiekszym wrogiem - człowiekiem). Dziki - roznoszą ASF, a gęsi - salmonellę. Z tymi dzikami, to amibiwalentnie. Z lasu - drzewa nie kradną, ale dziki (nieszczepione) - idą na uprawne pola. A ekoterroryści - nie pozwalają zabijać (dzików), bo świnie - owszem (masowo). Paranaja

Skomentuj