Chiny po raz pierwszy pomyślnie wystrzeliły własną rakietę na paliwo ciekłe

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Prywatna chińska firma Beijing Tianbing Technology (Space Pioneer) z powodzeniem wystrzeliła w kosmos trzystopniową rakietę Tianlong-2 na paliwo ciekłe. Wykorzystanie paliwa płynnego otwiera drogę do manewrowania silnikami i stopniami wielokrotnego użytku. Wystrzelenie Tianlong 2 było krokiem w kierunku zbudowania większej rakiety wielokrotnego użytku, która mogłaby rzucić wyzwanie pojazdowi startowemu Falcon 9 firmy SpaceX.

 

 

Pomyślne wystrzelenie rakiety Tianlong-2 na paliwo ciekłe nastąpiło po niepowodzeniu podobnej misji w grudniu ubiegłego roku. Wówczas start rakiety ZhuQue-2 na paliwo metanowe okazał się fiaskiem i doprowadził do utraty 14 satelitów. Rakieta ZhuQue-2 została również zaprojektowana i wyprodukowana przez prywatną chińską firmę Landspace.

 

W historii Space Pioneer rakieta Tianlong-2 jest drugim projektem od czasu powstania start-upu w 2015 roku. Rakieta Tianlong-2 o wysokości 32,8 m i średnicy 3,35 m jest w stanie wynieść do 2 ton ładunku na niską orbitę okołoziemską na wysokość 200 km lub 1,5 tony na orbitę synchroniczną ze Słońcem na wysokość 500 km.

 

Para paliwa nafta-ciekły tlen zasila silniki wszystkich trzech stopni, tj. trzy silniki YF-102 pierwszego stopnia, jeden silnik Tianhuo-11 drugiego stopnia i jeden silnik Tianhuo-31 trzeciego stopnia.

 

Podczas pierwszego lotu testowego rakieta Tianlong-2 wystrzeliła małego eksperymentalnego satelitę Ai Taikong Kexue, przeznaczonego do teledetekcji Ziemi, na orbitę synchroniczną ze Słońcem o parametrach 478 na 496 kilometrów.

 

Krótko przed lotem Space Pioneer otrzymał pakiet finansowania, który ma zostać wykorzystany do zaprojektowania rakiety Tianlong-3, z naciskiem na zwrotny pierwszy stopień. Zmniejszy to koszty startów, do czego dążą wszystkie potęgi kosmiczne, a Chiny nie są pod tym względem wyjątkiem.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika ba19

To jest dopiero fucha ,

To jest dopiero fucha , wykształcić sie na astronoma , patrzeć w niebo,  zanic nie odpowiadać i brać duzo  kasy , to jak być za czasów Faraonów kapłanem Egiptu !

Mateusza 24: 22  Doprawdy, gdyby owe dni nie zostały skrócone, nie byłoby wybawione żadne ciało; ale ze względu na wybranych+ owe dni zostaną skrócone.+

Portret użytkownika Kwazar

W umysłowości przeciętnego "

W umysłowości przeciętnego " jankowego zachodnijczyka" Takie Chiny, to wcale nie istnieją a wogóle, tam panuje ogólnie, co najmniej rakietowy terror na paliwo ciekłe i ograniczony mały komunalizm z kamerami foto selfie w każdej dup.... po ciemnej stronie mocy. NO koszmar ! NO koszmar ! 

Portret użytkownika spokoluz

Rakieta ZhuQue-2 została

Rakieta ZhuQue-2 została również zaprojektowana i wyprodukowana przez prywatną chińską firmę Landspace - coś dziwny ten komunizm u tych chinoli bo to musi być chyba jakaś duża prywatna firma.

Za naszego komunizmu do 1992 była własność prywatna ale ....... nie na taką skalę.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Portret użytkownika irfy

„Prywatna chińska firma”.

„Prywatna chińska firma”. Takie twory nie istnieją, a przynajmniej nie w „zachodnim” pojęciu tego słowa. Jeżeli jakaś chińska firma jest na przykład spółką akcyjną, to nabywcy tych akcji nie nabywają prawa do części jej majątku a jedynie prawo do dywidendy od zysków. Dlatego wszystkie duże chińskie firmy są tak naprawdę własnością chińskiego Imperium.

Z kolei ten wesoły „startup” zapewne działa na trochę innej zasadzie. Ponieważ konstrukcja i wysyłanie w kosmos takich rakiet jest piekielnie drogie, prawdopodobnie nie dało się tego finansować z budżetu wyłącznie jednego resortu. Bo nawet w Chinach te resorty mają określoną kasę do wydania. Dlatego na „startup” musiało się zrzucić wojsko, jacyś naukowcy oraz jakieś „prywatne” chińskie firmy.

Całość zaś również ogłoszono inicjatywą „prywatną”, żeby nie wywołać histerii u Amerykanów. Albo nie wywołać „aż takiej” histerii. Oczywiście amerykańscy (i nie tylko) wojskowi znakomicie wiedzą, że zamiast 14 satelitów takie cudo może nieść 14 głowic, ale prosty John w pasiastej koszuli na widok słowa „prywatny” zaczyna się uspokajać i przestaje wnikać w szczegóły, których zresztą i tak by nie pojął.

Portret użytkownika spokoluz

Dzięki za informację - nie

Dzięki za informację - nie sprawdzałem ale sprawdzę czy tak  jest ale jęsli tak jest ale wymyk PRYWATNA FIRMA jest jakby nie było genialnym posunięciem w przekazie informacji i tworzeniu wokół tego pijaru wraz z nlp. To już nie tylko 2 w 1 ale kombi -nat.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Strony

Skomentuj