Kilka dni temu w kosmos poleciała superciężka rakieta nośna Falcon Heavy firmy SpaceX. Wystartowała w tajnej misji sil zbrojnych USA z Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy’ego NASA na Florydzie. W misji, nazwanej USSF-67, trójczłonowa rakieta wyniosła na orbitę okołoziemską kilka satelitów.

W zeszłą niedzielę o 23:55 czasu lokalnego, z portu kosmicznego Kennedy Space Center wystartowała największa operacyjna rakieta SpaceX, czyli Falcon Heavy. Misja USSF-67, jak sama wskazuje, jest interesująca nie tylko z rakietowego, ale też wojskowego punktu widzienia.

Składająca się z trzech boosterów F9 rakieta wyniesie bezpośrednio na orbitę GEO ładunek dla US Space Force. Boczne boostery, mające już na koncie lot z USSF-44 powrócą na lądowiska na przylądku Canaveral. Zbudowany dla tej misji booster centralny nie będzie odzyskiwany.

Ładunek jest może i tajny, ale coś tam o nim wiemy. Najważniejszym jest wojskowy satelita komunikacyjny Continuous Broadcast Augmenting SATCOM-2. Zbudowany przez Boeinga satelita-przekaźnik poszerza możliwości stałej komunikacji pomiędzy amerykańskimi dowództwami.

Na orbitę geostacjonarną trafi też bus satelitarny LDPE-3A, zawierający pięć nanosatelitów. Według zdawkowej informacji od Space Force są to prototypy satelitów: - mających zwiększać świadomość sytuacyjną wojska - zapewniać komunikacji kosmos-ziemia lepszą ochronę kryptograficzną.