51% Kanadyjczyków uważa, że religie wyrządzają więcej złego, niż dobrego

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Michal/CC BY-NC-ND 2.0

Jak wynika z ankiety przeprowadzonej na terenie Kanady przez firmę Ipsos, 51% Kanadyjczyków uznaje religie za szkodliwe. Badania wskazują również, że niechęć do wyznawców religii jest wyższa niż sprzed lat.

 

Ankieta została przeprowadzona w dniach 20-23 marca 2017 roku na 1 001 mieszkańcach Kanady. Prowincja Quebec okazała się najbardziej sekularna - aż 62% badanych stwierdziło, że religie wyrządzają więcej zła niż dobra. Co więcej, 13% ankietowanych przyznało się, że straciłoby szacunek do danej osoby gdyby okazało się, iż jest wierząca (18% w przypadku prowincji Quebec). Jednocześnie tylko 24% badanych uważa ludzi religijnych za bardziej moralnych, ale aż 90% nie odczuwałoby dyskomfortu w obecności osób o innym wyznaniu.

 

W ostatnich latach ogólna niechęć do religii wzrosła. W 2011 roku, 44% ankietowanych postrzegało religie jako szkodliwe, zaś 32% badanych twierdziło, że osoby wierzące są "lepsi" od niewierzących.

 

Dla porównania, ankieta z 2014 roku przeprowadzona w Wielkiej Brytanii wskazuje na podobny trend wśród tamtejszej społeczności. Ponad 60% mieszkańców tego wyspiarskiego państwa uznało, że religie powodują więcej problemów niż rozwiązują. Ponad 12% ankietowanych stwierdziło, że ateiści są bardziej moralni od wierzących w porównaniu do 6% badanych, którzy uważają, że jest odwrotnie. Ponadto, 8% Brytyjczyków określiło siebie jako bardzo religijnych a ponad 60% jako niereligijnych.

 

Źródła:

http://globalnews.ca/news/3522802/religion-is-increasingly-seen-as-doing-more-harm-than-go...

http://www.huffingtonpost.co.uk/2014/11/03/religion-beyond-belief_n_6094442.html

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika MiamiVibe

Każda religia powinna być

Każda religia powinna być zdelegalizowana jako jedno z najgłówniejszych źródeł wzbudzania poczucia winy, niskiej samooceny, depresji, beznadzieii, strachu, ciemnoty oraz uczyniania społeczeństw służalczych i poddańczych, co służy interesom ,,kościoła". I tak ludzie zamiast wierzyć w siebie (nie mam tu na myśli new age), wierzą w różnorakie bożki co kiedyś tam zejdą na ziemię, aby uwolnić ich od problemów, jednocześnie dając się zarzynać i pętać w kajdany niewolnictwa oraz poniżać na każdym kroku.

Portret użytkownika Odważniak

Mój Dobry Bóg jes dobry i

Mój Dobry Bóg jes dobry i miły. Stwarza małe kotki i kwiatuszki, głaska wszystko promieniami Słońca i Wiatru, podlewa ogrody i zachwyca pięknem. Ciężką walkę toczy każdej chwili z psujami, co to robią brzydko źli ludzie, co śmiecą, smrodzą i hałasują. Pomagam Dobremu Bogu jak mogę, zbieram śmieci, wyłączam silniki, cieszę się pięknem, modlę: Dobry Boże, spraw, żeby źli ludzie stali się dobrzy, albo przestali istnieć. Dobry Boże spraw, by dobre istoty miały pełne brzuszki i uśmiechały  życiem.

Portret użytkownika tteis77

"Bóg, dał wszystkiemu WOLNĄ

"Bóg, dał wszystkiemu WOLNĄ WOLĘ, nawet ZŁO ją posiada. A mając wolną wolę nie można w nią ingerować" "to nie bóg poddaje was próbie on przecież widzi i wie wszystko. tylko zło" "a jeśli zapytacie dlaczego ono was poddaje próbie, zapytajcie. "Szukajcie a znajdziecie chociaż byście mieli rozwiązanie na własnym nosie"

Portret użytkownika tteis77

Na to odezwał się Piotr:

Na to odezwał się Piotr: «Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!» 29A On rzekł: «Przyjdź!» Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. 30Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: «Panie, ratuj mnie!» 31Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: «Czemu zwątpiłeś, małej wiary?».

Portret użytkownika r.abin

A jakie to ma znaczenie

A jakie to ma znaczenie praktyczne, ważna jest tolerancja - bo wiara jest immanentną cechą człowieka. Pojęcie Boga, związane jest z hipokampem - uszkodzenie powyższego, eliminuje Boga ze świadomości. Przestrzegam jednak przed resekcją, gdyż powoduje to również niemożność nauczenia się czegokolwiek

Portret użytkownika inzynier magister

już nidługo zabronią całkiem

już nidługo zabronią całkiem chrześcijaństwa i zapanuje islam !! "W szwedzkim przedszkolu w mieście Umeå na północy kraju zakazano tradycyjnej modlitwy, w czasie której dziękuje się Panu Bogu za strawę i napoje na stole. Władze uznały, że tego typu zachowania nie mogą stanowić elementu systemu edukacji przedszkolnej.„W niezależnym światopoglądowo przedszkolu w mieście Umeå – jak głosi decyzja władz – tego typu odniesienia do Boga mogą mieć miejsce jedynie incydentalnie. Nie mogą natomiast stanowić elementu naszego systemu edukacji przedszkolnej”.Ratusz w Umeå krytycznie odniósł się ponadto do wypowiadania słowa „Amen” oraz cytatów z Pisma Świętego, które ponoć pojawiały się w czasie wspólnego z nauczycielkami przygotowywania posiłków.Dyrektorka przedszkola, Britt Marie Mårtensson poinformowała, że dotychczasowa modlitwa przed jedzeniem będzie zastąpiona bezosobową frazą: „Dziękujemy za słońce i deszcz oraz za żywność na naszym stole”. – Modlitwa, w czasie której dzieci dziękowały Panu Bogu przed posiłkami to u nas bardzo stara tradycja. Dostaję coraz więcej sygnałów od rodziców dzieci, że teraz bardzo trudno będzie wypełnić powstałą pustkę – dodaje pani Mårtensson. http://www.pch24.pl/w-szwedzkim-przedszkolu-zakazano-modlitwy-przed-posilkiem--nie-moze-byc-elementem-edukacji,53293,i.html#ixzz4njHuYA2D

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Jak można "Bogu" dziękować za

Jak można "Bogu" dziękować za strawę i napoje... Kompletny debilizm... Przy tych samych stołach u tych samych rodzin, gdy pojawi się głód, będą dziękować za skrawki mięsa wyciętego z trupów sąsiadów...

 Wśród katoli spożywanie kanibalistyczne to norma... Co niedziela odbywa się uczta przed trupem na krzyżu...

Podziekowanie za strawę i napoje powinne składać dzieci swoim rodzicom, za to, że o nie zadbali...

 Jak dotąd dzieci swoich rodziców maja w dupie i wołają : "Więcej, więcej lepiej, lepiej!!"

Portret użytkownika Antosia

To nie "religie" są problemem

To nie "religie" są problemem, a...ludzie. Stalin jakoś nie był zbyt religijny,a posyłał ludzi na śmierć hurtowo...Ludzie wykorzystają wszystko jako pretekst do wszęcia wojny, czy po prostu kłótni (od tego to się zaczyna). Jedni drugich zwalczają, jedni drugich by w łyżce wody utopili. Generalnie chodzi o WŁADZĘ< WPŁYWY I KASĘ- to są największe ludzkie pożądliwości prowadzące konfliktu. Czy to w świecie polityki, czy w świecie religii czy gdziekolwiek indziej zawsze znajdzie się ktoś, kto ulega tym pożądliwościom. Osoba żądna władzy i wpływów, a przy tym o osobowości psychopatycznej wykorzysta swoją pozycję duchownego, przywódcy wojskowego, polityka w złych celach i tyle. Jeśli nawet doszłoby do likwidacji wszystkich religii, to czy zniknie zło, czy znikną konflikty...? Bzudra. No i rzeczywiście trzeba rozróżniać ludzi "religijnych" (czyli związanych jakoś z organizacjami religijnymi, głównie przez tradycję i udział w rytuałach) od ludzi biblijnie wierzących, takich, któzy NAPRAWDĘ oddali życie Chrystusowi. Tacy, o ile trwają w wierze i uświęceniu (odstępcy zdarzają się wszędzie) nie są ani agresywni, ani konfliktowi. Aczkolwiek wielu ludziom dookoła nich może nie odpowiadać ich światopogląd  (odrzucenie relatywizmu, mocne przekonania i trzmanie się zasad wiary). Ale to już problem tych ludzi, a nie tych wierzących. 

Podsumowując: to nie religie wyrządzają zło, a ludzie. Po prostu. Niektórzy wykorzystują religię do czynienia zła. A ateiści nie są bardziej lub mniej moralni od religijnie wierzących- myślę, że ci i ci mają taką samą mnie więcej "moralność". Taką...eee...postmodernistyczną.Kochaj i rób co chcesz, albo: dopóki nie czynisz krzywdy innym, to pozwalaj sobie na wszystko (przy czym można się zastanawiać, czy na przykład adopcja dzieci przez homoseksualistów to rzeczywiście nie jest krzywdzenie innych...albo usuwanie ciąży...). Albo: moja prawda nie jest lepsza od twojej, bo jest wiele prawd i wiele punktów widzenia, a każdy tak samo wartościowy...I mamy "moralność". Podporządkowaną egoizmowi człowieka, nastawioną na zaspokajanie jego potrzeb (w zasadzie: zachciewajek i konformizmu). No, ale to moja ocena, na marginesie.

Portret użytkownika keri

Wojny ciągle wszczynał bożek

Wojny ciągle wszczynał bożek pustynny i kazał Izraelitom mordować także dzieci. Poczytaj stary testament, bo zdaje się, że czepiasz się ludzi, a największego źródła zła i prowodyra nie widzisz.

Jesli wszyscy ludzie przestaną się modlić do pustynnego bożka, to nastanie nowa jakość życia, gdyż przestaną zasilać zło.

Portret użytkownika Tomasz123

Zwracam się do KERI

Zwracam się do KERI.Największy problem jest z ludźmi, którzy pobieżnie czytali lub czytają BIBLIĘ(PISMO ŚWIĘTE).Pamiętają tylko najbardziej szokujące fakty,ale nie zadają sobie trudu,żeby dociec dlaczego to się stało.Większość takich "czytaczy po sto stron na godzinę" nie pozwala ,by Wszechmocny Bóg Jahwe na stronach Biblii wytłumaczył ,dlaczego zmuszony był nakazać Hebrajczykom wybić ludy zamieszkujące Ziemię Kanaanu.

  Kananejczycy czcili boga Baala(po polsku Pan,Właściciel).

).Obrzędy polegały na uprawianiu seksu w różnych postaciach(skrajnym przykładem były miasta Sodoma i Gomora).Efektem seksu były dzieci i część z nich była palona żywcem w ramach różnych obrzędów.Dobitnym ostrzeżeniem dla ludów Kanaanu było zniszczenie Sodomy i Gomory.Niestety to nie pomogło na długo .Zanim Bóg Jahwe zniszczył Sodomę i Gomorę zapowiedział Abrahamowi(wtedy jeszcze nazywał się Abram):

 

rodz 15;13-16

 

(13) I wtedy to Pan rzekł do Abrama: Wiedz o tym dobrze, iż twoi potomkowie będą przebywać jako przybysze w kraju, który nie będzie ich krajem, i przez czterysta lat będą tam ciemiężeni jako niewolnicy; (14) aż wreszcie ześlę zasłużoną karę na ten naród, którego będą niewolnikami, po czym oni wyjdą z wielkim dobytkiem. (15) Ale ty odejdziesz do twych przodków w pokoju, w późnej starości zejdziesz do grobu. (16) Twoi potomkowie powrócą tu dopiero w czwartym pokoleniu, gdy już dopełni się miara niegodziwości Amorytów.

 

Potomkowie Abrahama mieli powrócić do ziemi Kanaan po 400 latach gdy się "dopełni wina Amorytów".Jak myślisz czy dziecko oddawane dobrowolnie przez rodziców na ofiarę nie wołało o pomoc ?Czy Wszechmocny Bóg Jahwe nie słyszał krzyku palonych żywcem dzieci Amorytów ,Amalekitów,Midianitów,Kenitów,Kenizzytów,Kadmonitów,Hetytów,Kananejczyków,Refaitów,Girgaszytów i Jebusytów?Musiał zareagować.Dał czas na zmianę postępowania,zapowiedział wyrok.dał ostrzeżenie w postaci zniszczenia Sodomy i Gomory i miast przyległych.

 

rodz 18;20,21

 

(20) Po czym Pan rzekł: Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich [mieszkańców] są bardzo ciężkie. (21) Chcę więc iść i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się. (

 

Nawet gdy zaczął się podbój Kanaanu, mieszkańcy byli ostrzegani i byli w pełni świadomi kto ich osądził i jeśli nie odejdą jaki ich czeka los.

 

liczb 22;9-13

 

9) Przyszedł Bóg do Balaama i rzekł: Cóż to za mężowie są u ciebie? (10) Balaam odpowiedział Bogu: Balak, syn Sippora, król Moabitów, przysłał do mnie wiadomość: (11) Oto lud, który wyszedł z Egiptu, okrył powierzchnię ziemi. Przyjdź, a przeklnij ich, abym mógł z nimi walczyć i wypędzić ich. (12) Na to rzekł Bóg do Balaama: Nie możesz iść z nimi i nie możesz tego ludu przeklinać, albowiem jest on błogosławiony. (13) Gdy powstał Balaam następnego poranka, rzekł do książąt Balaka: Wracajcie do swego kraju, gdyż Pan nie dozwolił mi iść z wami. (1

 

Był jeszcze jeden powód dlaczego Bóg Jahwe nakazał wybić w/w ludy.Chciał Izraelitów i ich dzieci uchronić przed kultem boga Bala i Molocha.Niestety nie udało się . Izraelici, gdy odrzucili służenie Wszechmocnemu Bogu Jahwe,zaczeli czcić w/w bogów co skutkowało ofiarami z dzieci.

 

1 król 16;32-34

 

32) Ponadto wzniósł ołtarz Baalowi w świątyni Baala, którą zbudował w Samarii. (33) Achab sporządził też aszerę. Wskutek tego Achab jeszcze więcej czynił [złego] niż wszyscy królowie, którzy przed nim byli, drażniąc Pana, Boga Izraela. (34) Za jego czasów Chiel z Betel odbudował Jerycho według zapowiedzi Pana, którą wyrzekł przez Jozuego, syna Nuna; założył jego fundamenty na swoim pierworodnym, Abiramie, a na swoim najmłodszym, Segibie, postawił jego bramy.

księga Jeremisza 7;31,32

 (31) I zbudowali wyżynę Tofet w dolinie Ben-Hinnom, aby palić w ogniu swoich synów i córki, czego nie nakazałem i co nie przyszło Mi nawet na myśl. (32) Dlatego przyjdą dni - wyrocznia Pana - że nie będzie się już mówić o Tofet lub dolinie Ben-Hinnom, lecz o Dolinie Mordu; w Tofet będą grzebać zmarłych z braku innego miejsca.

Hebrajczycy, gdy porzucili Wszechmocnego Boga Jahwe zaczeli czcic boga Baala,Molocha i sładać tym i innym bogom ofiary z dzieci.Tofet,Ben-Hinnom lub Ge-Hinnom to inaczej Gehenna.Brzmi znajomo?Co TY byś zrobił Drogi Czytelniku widział palone żywcem dzieci i rodziców tych dzieci cieszących się ze śmierci swoich dzieci?Gdybyś widział inne dzieci tych rodziców cieszące ze śmierci swoich braci i sióstr w ofiarze dla boga Baala?One jak dorosną też będą palić swoje niektóre dzieci w ogniu!!!Czy nadal użalasz się nad losem dzieciobójców Kananejczyków?

Strony

Skomentuj