Kategorie:
Zespół naukowców z uniwersytetów w Minnesocie i Teksasie opracował polimerowy „opłatek”, który może stać się szczepionką przyszłości. Ta nowa technologia, w uderzający sposób przypomina hostie, używaną podczas katolickich mszy. W ciekawy sposób pokrywa się to z ostrzeżeniami ze strony arcybiskupa Carlo Marii Viganò, który jeszcze w styczniu wskazywał na pandemię COVID-19 jako zalążek nowej religii.
Badanie, opublikowane w recenzowanym czasopiśmie medycznym Journal of Controlled Release, tłumaczy, że błona na spodzie języka bardzo skutecznie pochłaniała leki. Podczas gdy membrana może z łatwością wchłaniać mniejsze cząsteczki, większe cząstki stosowane w szczepionkach i eksperymentalnych zastrzykach, takich jak zastrzyk COVID-19 firmy Pfizer, są zbyt duże. Opłatek zapewni rozwiązanie tego problemu, ponieważ (jak udowodniono), działa wraz z białkami ludzkiego wirusa niedoboru odporności (HIV) i został zaprojektowany z myślą o potencjalnej szczepionce przeciwko HIV.
Zespół zauważył, że opłatki mogłyby w przyszłości posłużyć do dostarczania szczepionek na COVID-19. Składają się one głównie z alginianu i karboksymetylocelulozy. W komunikacie prasowym z University of Minnesota, Chun Wang, jeden z autorów badania, wyraził nadzieję, że opracowana technologia, może zrewolucjonizować przyszłość szczepionek.
„To tylko mały krok w tej długiej podróży” - powiedział Wang. „Jeśli będziemy kontynuować tę linię pracy, może to doprowadzić nas do punktu, w którym będziemy mieć szczepionki - mogą być oparte na DNA, RNA, białkach - które można przechowywać bez chłodzenia i łatwo podawać pod językiem. ”
„Będą szybko rozpowszechniane na całym świecie, ponieważ nie polegają na określonym sprzęcie, konserwacji i wielu innych aspektach. Będzie to szczególnie dobre w regionach świata o niskich zasobach, nawet w Ameryce - na obszarach wiejskich, w których brakuje pewnych niezbędnych obiektów i infrastruktury”.
Katolicy komentujący te nową technologię, zwrócili uwagę na jej uderzające podobieństwo do hostii używanej podczas każdej katolickiej mszy. Zgodnie z ceremoniałem, po słowach konsekracji staje się ona Ciałem i Krwią Jezusa Chrystusa. Nie da się ukryć, że opłatek opracowany przez zespół naukowców wydaje się prawie identyczny. Warto przypomnieć, co jeszcze w styczniu br. mówił arcybiskup Viganò, były nuncjusz papieski w Stanach Zjednoczonych. Opisał on plany globalnego przestrzegania autorytarnych środków COVID jako zbliżone do obrzędów religijnych.
Kilka tygodni wcześniej arcybiskup Viganò opisał środki dotyczące COVID-19 jako część „pseudo-zdrowotnego reżimu” rządzonego przez ludzi zarówno w Kościele, jak i poza nim, którzy byli „ludźmi zepsutymi w duszy i sprzedanymi szatanowi”. Arcybiskup był wspierany przez Ettore Gotti Tedeschi, demaskatora watykańskiego i byłego szefa banku watykańskiego. Gotti Tedeschi mówił o sposobie, w jaki społeczeństwo zwróciło się do szczepionek przeciwko COVID, jakby do nowej formy religii:
„Pozornym rezultatem wydaje się być nowa forma scjentycyzmu, reinkarnowana w celu rozwiązania problemu COVID ze szczepionkami, które mają być akceptowane fideistycznie (ze ślepą wiarą) i być może nominowanie siebie na nowy autorytet moralny tego wieku, który wymaga aktu wiary w religię współczesności, naukę ”.
Słowa obydwu mężczyzn są szczególnie ciekawe, jeśli weźmie się pod uwagę ostatnie wypowiedzi papieża Franciszka. Jeszcze pod koniec lutego, opracował on dekret, w którym poddanie się szczepieniu przeciw COVID-19, jest uznawane za „odpowiedzialny wybór”, biorąc pod uwagę ryzyko zakażenia innych osób. Dlatego wszyscy pracownicy Watykanu mogą stracić pracę, jeżeli odmówią przyjęcia szczepionki, bez podania „uzasadnionych powodów zdrowotnych”.
Komentarze
Bezsilne ujadanie "pożytecznych idiotów" z Ministerstwa Prawdy zawsze upewnia mnie, że mam rację. Podziękujcie za to ode mnie drogie "płatne szczekaczki", swoim oficerom prowadzącym i politrukom
Strony
Skomentuj