Kategorie:
Nadal trwa erupcja wulkanu Pavlof na Alasce. Lawa jest wystrzeliwana kilkaset metrów w górę, ale w ostatnich dniach pióropusz popiołu emitowanego z krateru zdecydowanie się przerzedził, co jest dobra wiadomością dla ruchu lotniczego w regionie.
Według geofizyków obserwujących żywioł chmura pyłu rozciąga się na kilkaset kilometrów na południowy zachód od Anchorage. Erupcja wulkanu Pavlof rozpoczęła się w zeszły poniedziałek i wydaje się, że osłabła od soboty, ale sytuacja może się zmienić w każdej chwili.
Wstrząsy sejsmiczne stanowiące dobry indykator tego, co należy oczekiwać po wulkanie, nadal pozostają na znacznym poziomie. Na szczęście okolice wulkanu nie są zamieszkałe, więc gwałtowna erupcja, do której może dojść w każdej chwili, nie jest aż taka groźna.
Skomentuj