Jak podaje serwis spaceweather.com udało się zaobserwować kolejną kometę, która zmierza w kierunku naszego Słońca. Co ciekawe za odkrywców uważa się Michała Kusiaka z Polski i Siergieja Schmalza z Niemiec.

Lodowy gość z zewnątrz Układu Słonecznego ma jeszcze znacznie rozjaśnieć, zanim rozpadnie się zbliżając do korony słonecznej, co nastąpi dzisiaj tj. 14 września 2011.

Komety kończące życie na powierzchni Słońca nie są niczym nadzwyczajnym. Do tego typu zjawisk dochodzi bardzo często, bo nasza gwiazda oddziałuje grawitacyjnie na przelatujące w jej pobliżu ciała niebieskie.

Bliskość gwiazdy zwykle rozpala pobliskie komety, ale jest to też działanie destrukcyjne, czego przykładem jest wiele komet rozpadających się w czasie zbliżenia. Pojawienie się nowych narzędzi obserwacji Słońca takich jak SOHO i STEREO spowodowało istny wysyp obserwacji tego typu niemniej jednak należy pogratulować odkrywcom wypatrzenia tego ciekawego obiektu u skraju jego wędrówki przez kosmos.