Kategorie:
W stolicy Francji znowu doszło do potężnej manifestacji przeciwników małżeństw homoseksualnych. Według organizatorów na ulice wyszło ponad milion osób sprzeciwiających się promocji homoseksualizmu. Kolejne rządy europejskie zdają się nie widzieć sprzeciwu społeczeństwa i prą do przodu starając się zniszczyć podstawową jednostkę społeczną, jaką jest rodzina.
Jesteśmy u progu kulturowej wojny. Właściwie trwa ona już od lat, ale ostatnio wyraźnie zarysował się jej front. Z jednej strony wskazuje się na to, że posiadanie dzieci się nie opłaca. Z wszystkich stron jesteśmy bombardowani homoseksualizmem i singlostwem, jako postawami społecznymi godnymi promowania. Tradycyjna rodzina stała się wrogiem. Ludzi o konserwatywnych poglądach przedstawia się w sposób tendencyjny. Lewicowe media operują na przykład epitetami w stylu "skrajna prawica”, co ma dyskredytować normalność i nadawać mu odium faszyzmu.
Oczywistą konsekwencją milczącej zgody na promowanie sodomitów jest coraz większa śmiałość w narzucaniu swoich wynaturzonych ideałów. Krok po kroku jesteśmy mentalnie zabijani. Prasa, literatura i film ociekają gejostwem. Wczorajszy werdykt jury Festiwalu w Cannes to kolejne potwierdzenie tego, że skoordynowany front ideologiczny konsekwentnie wychowuje społeczeństwo mącąc mu w głowie i sugerując, że dewiacja jest normą a norma obciachem. Tak jak kiedyś wystarczyło nakręcić film o holokauście, aby otrzymać Oskara tak teraz wystarczy opowiedzieć o związku dwóch lesbijek.
Ostatnie wydarzenia w Paryżu, gdzie najpierw doszło do wstrząsającego protestu przeciwko homoseksualistom w postaci samobójstwa w katedrze Notre Dame, nieudolnie przykrywanego przez półnagie panny wykrzykujące coś o faszyzmie, wskazują na to, że wojna wchodzi w nową fazę i należy się spodziewać kolejnych ofiar. Stawką tego światopoglądowego konfliktu jest nasze przetrwanie. Skoordynowane ataki na chrześcijańskie podstawy europejskiej cywilizacji tylko pozornie przynoszą rezultaty. Ludzie zaczynają się już budzić i należy się spodziewać nasilenia postaw protestu. Ta wojna jeszcze nie została przegrana.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
JESTEM NIEPELNOSPRSWNY
Strony
Skomentuj