Indyjska sonda wylądowała na Księżycu

Kategorie: 

Źródło: ISRO

Dziś, 23 sierpnia 2023 roku, jest dniem, który przejdzie do historii Indii. Duma narodowa Indii, sonda kosmiczna Chandrayaan-3, osiągnęła sukces i wylądowała na niezbadanym południowym biegunie Księżyca, dając potencjał  do poszerzenia naszej wiedzy otajemnicach Księżyca.

 

Droga do tego sukcesu nie była łatwa. W 2019 roku, pierwsza próba lądowania na Księżycu zakończyła się niepowodzeniem. Niemniej jednak, ISRO, z determinacją i ciężką pracą, analizowała błędy, wprowadzała innowacje i udoskonalenia, które doprowadziły do dzisiejszego triumfu. Strategia wykorzystania rakiet mniej potężnych, choć dłuższa, okazała się skuteczna. Poprzez wielokrotne okrążanie Ziemi, sonda nabrała niezbędnej prędkości do skierowania się w kierunku Księżyca.

 

Kiedy mówimy o misjach kosmicznych, warto zaznaczyć, które kraje dotychczas skutecznie wysłały swoje sondy na Księżyc. Oczywiście USA z ich słynnymi misjami Apollo, Związek Radziecki z pierwszymi lądowaniami na powierzchni Księżyca w latach 50. i 60., a także Chiny, które niedawno osiągnęły sukces lądując na niewidocznej stronie Księżyca. Teraz do tego elitarnego klubu dołącza Indie z sukcesem Chandrayaan-3.

 

Ogromna euforia w Indiach jest w pełni zrozumiała. Obserwując przekazy z hinduskich mediów można odnieść wrażenie, że cały naród patrzy dziś w niebo, dumny ze swojego osiągnięcia, marząc o przyszłości, w której Księżyc - według tych przekazów - może stać się "rozszerzonym kontynentem ziemskim". Kiedy takie osiągnięcia technologiczne są połączone z wizją i pasją, niewykluczone, że marzenia o kosmicznej kolonizacji mogą się w przyszłości spełnić.

 

Warto także podkreślić, jak Indie osiągnęły swój sukces w kontekście kosztów. Dzięki inteligentnym rozwiązaniom, adaptacji istniejących technologii i wykorzystaniu zdolności krajowych inżynierów, udało się przeprowadzić tę misję za ułamek kosztów innych agencji kosmicznych. To dowód na to, że sukces w przestrzeni kosmicznej nie zawsze wymaga astronomicznych sum pieniędzy, ale raczej innowacyjności, determinacji i pasji.

 

To wydarzenie ma wyjątkowe znaczenie zwłaszcza w świetle niedawnej, nieudanej misji rosyjskiej Łuna-25, która niestety nie spełniła swoich celów, rozbiła się na powierzchni Księżyca. Trudności, z jakimi borykała się Rosja, tylko podkreślają ogrom osiągnięcia Indii.

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Endymion

Piękna grafika, ot tyle..

Piękna grafika, ot tyle..

Gdzie cień?

Chińczycy jakiś czas temu przedstawili swoje zdjęcia, że Księżyc nie jest szary..

No i najważniejsze, kto był fotografem??? hehe

To jest genialny sposób na zdefraudowanie publicznych pieniędzy, niczym "Miś" Bereji, NASA robi to od zawsze, inne kraje też nie chcą być gorsze. Rosjanie chociaż nie kompromitują się grafikami komputerowymi, a woleli "nie dolecieć".

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika Kamil Wiewiurenko

Pisałem wielokrotnie bo

Pisałem wielokrotnie bo zbadałem od lat temat  , i okazało się że wszystkie agentury kosmiczne to jest pewna jakaś kuFwa mafia ogólno światowa, jakiś pierdaczony teatrzyk dla gojów, ale mógłbym więcej napisać dokąd prowadzi królicza nora ale profesor Emel by mnie zbeształ Smile a wy byście mnie wyśmiali Smile

Portret użytkownika inzynier magister

Pierogiżyn nieżyje, czyli

Pierogiżyn nieżyje, czyli pucz był prawdziwy i Putinesku się wystrachał ! A jeżeli żyje to kolejny rozdział maskirowki ! Może za jakiś czas usłyszymy o jakichś działaniach na granicy Litwy, albo Polski... kto to wie... jak to szybko ludzie odchodzą z tego wymiaru, zwłaszcza w Rosji ! U nas w Polsce musimy zwiększyć pomoc dla wojska Jezusa Chrystusa i Maryi Dziewicy wniebowziętej Królowej Polski !

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika syriues

Nikt na ksiezycu nie

Nikt na ksiezycu nie wylądował i nie wyląduje. Jest to fizycznie niemożliwe z munktu widzenia masa.ksiezyc to nie kulka  ktora lata za nasza biosferą. Ona lata wew.dlatego jest wyraźna. Inne planety są jakby zatopione w wodzie lub oddzielone wodą. 

Portret użytkownika dominikq

a jak chca sygnal

a jak chca sygnal komunikacyjny odebrac wyslac do takiego malego lazika punkcika na tym ksiezycu to jest przestrzen jedna tysieczna stopnia brak tramsmisji laserowej radiowej a o baterji i mocy nadajnika odbiornika lazika to co reaktor atomowy zabiera ze soba baterie z tesli na pokladzie posiadac by musial,

Strony

Skomentuj